Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13030 odpowiedzi:
  • Kasiu ale ja nie mam broń Boże żadnych pretensji.

    Od początku byłam do tego pozytywnie nastawiona, o ile można to tak okreslić. Pozytywnie w tym sensie, że czytałam o dobrych rokowaniach, bojowo nastawiłam się na tego dziada i postanowiłam że się nie dam, bo nie mam czasu chorować :D Opierniczałam każdego kto się nade mną litował i nie daj Boże płakał. Dlatego tak się ucieszyłam z szybkiego jak sądziłam zakończenia sprawy. A tu zonk. Ale lepiej, że wiem że to nie taka prosta sprawa teraz niż miałabym doznać szoku u gabinecie lekarza :)
    Dobrze, że jest takie forum, są takie osoby jak Wy tutaj.
    Fajnie się Was czyta, jesteście takie konkretne, obiektywne i do tego każdy każdemu pomaga dobrym słowem i radą.
  • 12 lat temu
    Styśka,
    ale ja nie napisała, że Twoja przygoda z rakiem będzie miała ciąg dalszy. Napisałam to byś nie denerwowała się, że łykasz hormony a masz mieć dalsze leczenie. Źle mnie zrozumiałaś. Trzymam kciuki za wyniki.

    Bulka,
    dostaje się kapsułkę diagnostyczną (nie ma po nie kwarantanny), robią jodochwytność szyi, usg, scyntygrafię całego ciała i do domu. Tak wygląda każda kontrola.

    Poziomka,
    u mnie najgorzej nie było. Pod koniec nie brania tabletek było mi piekielnie zimno.

  • 12 lat temu
    Dzięki za info. Mam nadzieję, że jakoś przetrzymam . W kwietniu kładę się do szpitala Centrum Onkologii w Warsawie na oddział diagnostyczno-obserwacyjny.
  • 12 lat temu
    News dla Poziomki: ja miałam operację usunięcia tarczycy(rak brodawkowaty) 18.01.2013. Tydzień po brałam hormony przez 3 tygodnie, bo czekałam na wyniki histopatologii. Nastepnie odstawiłam, bo 2 kwietnia jadę do Zgierza na radiojod. Na początku samopoczucie bez zmian. Teraz trudności z dojściem do pracy, noszeniem lekkich zakupów, wysiłek generalnie. Wada wzroku poleciaał o -2 dioptrie (szał hormonów). Puchne na twarzy, szczególnie powieki, plus małe bułeczki na nadgarstkach. Jest ciężko. Ale pamietaj, że każdy organizm inaczej przeżywa takie huśtawki hormonalne. Mnie osobiście taki "upadek" zaskoczył. Kłopoty z mięsniami itp.wszystko opisane w necie i do poczytania.
  • 12 lat temu
    Poziomka
    ja po operacji nie bralam hormonow do jodu -przez 6 tyg.-ale wiekszych dolegliwosci nie mialam tylko troche odczuwalem zmeczenie i oslabienie i spadek poziomu wapna
  • 12 lat temu
    Poziomka
    Pierwsze tygodnie to właściwie bez zmian ale ta końcówka to juz cieżko było. Czułam sie zmęczona ocierzala taka jakby spuchnieta. Troszkę pamięć szwankoala. Depresja mnie nachodzila. No ale w koncu 6 tyg bez hormonu to jednak daje trochę o sobie znać. Dopiero od pięciu dni zaczęłam ponownie brać hormony i od razu czuje sie lepiej. Powracam na normalne tory funkcjonowania. Pozdrawiam
  • 12 lat temu
    Od jutra odstawiam na 4 tygodnie euthyroxZastanawiam sie jak poradzę sobie bez hormonu. Dziewczyny jakie miałyście samopoczucie nie biorąc hormonu?.
  • 12 lat temu
    Styska
    Ja tez tak myślałam ze to szybko bedzie, a moja przygoda z rakiem trwa juz 9 miesiecy. Na szczescie juz sie skonczyla, ale nadal zyje w nieswiadomosci czy juz wyzdrowialam.
    Kasia a na tej kontroli pierwszej za pól roku to tez podają jod zeby sprawdzić czy juz pozbylam sie tego raka czy co?
  • Kasiab, marna to pociecha jeśli nawet po roku mogą skierować na jod... Miałam nadzieję, że moja "przygoda" z rakiem zostanie zakończona na tym etapie.
    Nie pozostaje nic innego jak zacisnąć piąchy i do przodu.
    I nie dać się dziadostwu....
  • 12 lat temu
    Styśka,
    spokojnie. Jod podaje się nawet do roku po operacji. Nie wszyscy dostają jodowanie od razu (czyli 6-7 tyg.od operacji) i wtedy musza barć hormony, nie da się bez nich wytrzymać niż 10 dni. Spokojnie, nawet jeśli by coś znaleźli to odstawisz hormony na miesiąc przed jodowaniem.

    Bania,
    cieszę się razem z Tobą :o)

    Fasola,
    tsh ok. Wapno pewnie będziesz musiał brać dalej.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat