Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
Cześć Dziewczyny!
Dawno nie zaglądałam i mam trochę zaległości... Andziu! Super, że będzie kolejne spotkanie :). Bardzo ono potrzebne. Tylko... Polańczyk?! Jakoś trudno mi sobie wyobrazić bardziej oddalone od Szczecina miejsce w Polsce... ;) Oj, nie mam z Wami łatwo... :) Ponad 900km! Do Paryża chyba mam bliżej ;). Ale tam nie ma Was...
A tak poważnie to bardzo bym chciała Was w końcu poznać. Tylko czy podołam takiej podróży, tym bardziej, że nie istnieje żadne bezpośrednie połączenie między moją "wsią" a miejscem spotkania :(. Dlatego z deklaracją wyjazdu muszę się wstrzymać (taka lista rezerwowych ;)). Pomyślę jeszcze nad tym, posprawdzam ceny i inne połączenia. Dlaczego takie skrajne południe kraju? Czemu nie wybrzeże? Ech...
Pozdrawiam Wszystkie serdecznie! Zdrówka Dziewczynki!
-
Gośka niezależnie co zrobisz będę cię popierać , chociaż smutno mi będzie bez Ciebie moja druga córeczko.Ale jeżeli masz sobie poprawić warunki życia to dlaczego nie.Pozdrawiam i zyczę dużo zdrowia.Ewa.
-
Andziu napisz mi w jakiej miejscowości ma się odbyć to spotkanie. Jak zdrowie dopisze to może razem z Izą bym przyjechała. Nam by było bardzo miło się z Wami zobaczyć.Ewa.
-
Gosiu zapomniałam Ci napisać , że od samego początku mojej choroby tj. od 2007 roku jestem pod opieką psychiatry , biorę lek pod nazwą ALVENTA 75 i dobrze się czuję.Tylko Ty jesteś młodziutka , może na razie dasz sobie rady sama, pamietaj że na wszystko trzeba czasu , mam nadzieję że za jakieś parę miesięcy wszystko wróci do normy.Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka.Ewa.
-
reumatoidalne zapalenie stawów
od lat się borykam, teraz w końcu zacznę się leczyć...
na razie jakies sterydy musze brać, ale potem będzie gorzej
a po leczeniu onkologicznym brak koncentracji i pamięci to norma, ale powolutku będzie lepiej
-
będę myśleć, ale w moim zyciu do tej pory wiele może się wydarzyć, teraz nowe choróbsko mi się przyplątało, będę przyjmować ciężkie leki, zobaczymy jak to zniosę
ale zapisuje w kalendarzu:)
-
To bardzo fajna wiadomość Rybenko:))) Super:)) A nie myślałaś przypadkiem nad naszym spotkaniem we wrześniu???? Plissssssssss....
-
pewnie, ze najważniejsze jest samobadanie
ale tylko mammo może wykryć zmiany wczesne,zanim się je wyczuje,
poza tym badania mówią, ze tylko 5% kobiet systematycznie się bada..
ja dziś miałam mammografię i usg piersi, wszystko w porządku:))
-
Gosiu jak daleko jest Oleśnica od Wrocławia.Mój syn z rodziną mieszka we Wrocławiu .Miło by mi było się spotkać z Tobą.Gdyby to nie było daleko to napewno by mnie zawiózł na takie ważne spotkanie.Pozdrawiam.Ewa.Zawsze zapomnę napisać wszystkiego , myślę że mi to wybaczysz bo mamutka ma już też swoje latka. Pa kochanie.Słonecznej niedzieli.Ewa.
-
Gosiu ja Ci dobrze radzę Ty nie patrzaj w lustro tylko na Twoją rodzinkę , będzie Ci napewno weselej.Ja mam szew od węzłów chłonnych lewej strony do prawej w postaci ZNAKU ZORRO i nie patrzę w lustro bo to jest przykre. A żeby spojrzeć dokładnie to takiego wielkiego lustra nie ma.A poza tym wolę sobie popatrzeć na ładnych chłopaków w telewizji czy jak czekam w poradniach chirurgicznych.Dobre co...ha.ha.Pozdrawiam serdecznie i ściskam słodziaczku.Gosiu czy po tym co napisałam nie pozbawisz mnie zaszczytnej funkcji matki chestnej? Trzymaj się cieplutko moja ty córeczko.PA PA Ewa.