Elbe, my to już weteranki tego forum.fajnie Cię "widzieć" :) Jak tak realnie pomyśleć to też bym była za opcją ewentualnego powolnego wyjścia z nałogu. Nawet przy zdrowym organizmie to odcięcie jest bardzo trudne...
Ania. Daj sobie czas. Avastin też działa tak, że człowiek jest trochę jak za szybą. Każdy organizm regeneruje się w swoim tempie.
Cześć dziewczyny.
Wczoraj wyszłam ze szpitala-PPRAŻKA
Trafiłam tam poniewaz miałam bóle podbrzusza oraz zaparcia,na usg wyszło ze mam płyn oraz "coś" po lewej stronie oraz powiększony jajnik.
Leżałam 5dni robione mi było przez ten czas samo usg dopochwowe i lekarze najpierw twierdzili że to ciąża pozamaciczna następnie że to torbiel i jeszcze że to ciałko żółte krwotoczne😳😤
Pojechałam odrazu do innego ginekologa zbadał mnie dokładnie ,zrobił ponownie powiedział że płyn dalej mam leqy jajnik powiększony a na nim guz.
Dziś jade zrobić Test Roma oraz Ca125.
Kurczę nie moge spać tak się boję mam 32lata i 2 wspaniałych dzieci😍😕😕
Nesia jak tylko odrosły mi włoski to rzuciłam farbkę. Tyle ile wzięłyśmy na siebie, to myślę że fryzjer nikomu nie zaszkodzi a pomoże psychicznie :)
Katarzyna, Czarownica jest tego dowodem🙂 Myślę, że jest jeszcze sporo Pań, które mogłyby Cię wesprzeć, ale chyba raczej są na facebooku niż tu. Ja miałam raka surowiczego, g2, figo nikt nigdzie nie podał, ja nie chciałam wiedzieć, wystarczyło, że wiedziałam jak się czuję, a czułam się strasznie. To było dokładnie 3 lata temu.