Za parę dni idę do lekarza, ale z tego co zdążyłam zauważyć może będziecie w stanie coś powiedzieć na temat tego „czegoś” na jajniku... Pani doktor powiedziała,że nie jest to napewno zwykła torbiel i że nie zniknie... że resztę powie mi za miesiąc... możecie zerknąć na zdjęcia? Która wartość to wielkość tej torbieli? Co to są te plamki na 4 zdjęciu? Czy jest możliwe, aby moje bóle od pachwiny i kręgosłupa po całą prawą nogę mialy z tym związek ?
Daisy, jeśli chodzo o usg, to ja na nim nic nie widzę nawet jak lekarz wskazuje mi różne rzeczy palcem. Mam na pamiątkę zdjęcie nerki i choćby nie wiem co, ja jej tam znaleźć nie mogę. Co do bólu, wszystko jest możliwe. Mi np. puchła noga, a jednej kobiecie zrobiły się zatory w nodze - tak się dowiedziała o raku jajnika. Ale, ja kilka lat temu też miałam taki niepewny obraz, a po wycięciu zmiany okazało się, że jest łagodna. Tak, że poczekaj na dalsze leczenie, ewentualnie histopat.
Lipka napisał:Daisy, jeśli chodzo o usg, to ja na nim nic nie widzę nawet jak lekarz wskazuje mi różne rzeczy palcem. Mam na pamiątkę zdjęcie nerki i choćby nie wiem co, ja jej tam znaleźć nie mogę. Co do bólu, wszystko jest możliwe. Mi np. puchła noga, a jednej kobiecie zrobiły się zatory w nodze - tak się dowiedziała o raku jajnika. Ale, ja kilka lat temu też miałam taki niepewny obraz, a po wycięciu zmiany okazało się, że jest łagodna. Tak, że poczekaj na dalsze leczenie, ewentualnie histopat.
Dziękuje kochana za odpowiedz. No z tą nogą to rzeczywiście od roku mam uczucie że nogawka jest ciaśniejsza w ludce... pewno rzeczywiście coś uciska ale jestem dobrej myśli ;) Może lekarka się pomyliła i zniknie samo ;)
Ania007, oczywiście, że USG nie pokazuje co dokładnie w nas siedzi. Dopiero badanie histopatologiczne i ludzkie oko na żywo jest w stanie stwierdzić z czym mamy do czynienia. Co do menopauzy, ja jestem dwa i pół roku po operacji a nadal mam od czasu do czasu napady gorąca, wypadają mi włosy i mam zmienne nastroje. Do Najnowszych Dziewczyn - nie szalejcie z tymi markerami bo nic Wam to nie da i zwariujecie ze stresu! Nawet w czasie leczenia nie robi się tak często markerów. Poczekajcie spokojnie na wizyty u lekarzy. Na to co oni powiedzą i co zlecą.