Rak jajnika

13 lat temu
Zachorowałam w lipcu tamtego roku.Był to szok,do konca nie wierzyłam,ze mnie to spotkało.Zaczęło sie nagle.Całe zycie zdrowa jak ryba.Póżno,jak zwykle przy I ttym raku pózno.I tutaj zaczyna się moje forum.....Dlaczego tyle krzyczy się o raku piersi,o raku szyjki macicy,a o raku jajnika nic.Mamy profilaktyczne badania cytologiczne,mamografię,a o badaniu CA 125 nikt nam nawet nic nie mówi.Przecież o raku jajnika mówi się(dzisiaj to wiem)"cichy zabójca".Dlaczego ma tak znikomą wyleczalnośc.......Jego wykrywalnośc jest w 3,4 stadium,wiadomo co to znaczy.....Nikt nam kobietom nie mówia by profilaktycznie badac sobie krew,bo to jest jedyna szansa aby uchwycic go szybciej.I wbrew pozorom choroba ta nie dotyczy kobiet tylko po40-tce.Umierały przy mnie dziewczyny,które miału niespełna 20-cia lat.Czy na prawdę w naszym kochanym kraju nie możemy zrobic nic,aby uświadomic przynajmniej kobietom co może im grozic?Ja przeszłam cięzką operacje,dzisiaj jestem zdrowa i wierzę,że tak zostanie.Wiem,że to moja siła mnie pcha do przodu.Tej siły życzę każdemu
26195 odpowiedzi:
  • 3 lata temu

    Dziękuje dziewczyny za odpowiedzi. Mam nadzieje ze mi to minie , bo męczę się strasznie. Chciałabym w łóżku leżeć odpoczywać ale no coś mi w głowie czuje blokuje , położę się i za sekundę muszę wstać i chodzić. Ciśnienie już jest w porządku. Dużo zdrowia nam wszystkim życzę. 

  • 3 lata temu

    cześć dziewczyny to znowu ja , 5 dzień po chemii , trochę lepiej się czuje , minęły wymioty , przespałam całą noc , ale czuje ze znowu mnie nosi , to jest najbardziej męczące , chciałabym w łóżku niedziele spedzic a nie chodzić w kółko po mieszkaniu , nie wiem czemu nie mogę wyleżeć tylko tak mnie nosi cały czas. Dziewczyny doradźcie mi czy od jutra brac już normalnie suplementy ? (Kurkumina, witamina c, witamina a+e, k2 mk7, biobram1000)                  

    I proszę napiszcie mi tez czego unikać jeśli chodzi o jedzenie a co spożywać ? Dobrej niedzieli wam życzę 

  • 3 lata temu

    Awa dziękuje za odpowiedz , a czy owoce i warzywa mogę normalnie jeść ? 

  • Ja mam taką radę. Jedz wszystko jeśli masz na to ochotę. Oczywiście im lżej i prościej tym lepiej ale jak masz ochotę na kotleta to spróbuj kawałek. Cięższe jedzonko kilka dni po chemii. Lekko zaraz po wlewie:)Ja chemię przeszłam wzorcowo bez problemów typu mdłości czy wymioty ale popełniłam raz błąd żywieniowy. Ponieważ na krew piłam czerwone winko i jadłam carpatio z surowej polędwicy, to mąż przygotował mi je zaraz po wlewie. Ja wracałam po chemii zaraz do domu i pożarłam ta polędwicę plus rucole i pomidorki. Za kilka godzin byłam już w szpitalu z podejrzeniem perforacji. Na szczęście była to tak ciężka i bolesna niestrawność że myślałam że umrę ale nie perforacja. Z suplementów jadłam tylko polecony przez onkologa ecomer i diosminex na nogi żebym nie miała obrzęków. Piłam zielona herbatę dobrych gatunków i tyle. Czasem mniej znaczy więcej, tak więc próbuj  co dla Twojego organizmu będzie dobre. 

  • 3 lata temu

    moja mama przechodziła chemię bardzo podobnie jak mio i lipka. Dzień po wlewie pełna energii, a w kolejnych dniach już nie do życia. W tych paru dniach zaraz po chemii apetytu nie miała..ale później jadła raczej normalnie, starała się lekkostrawnie. Olej CBD odkrylysmy dopiero przy wznowie. Był sok z buraków, duuuuzo zielonej pietruszki, Wit C, olej lniany i kurkuma :) 

  • 3 lata temu

    A powiedzcie mi dziewczyny jeśli  chodzi o owoce czy mogę jeść normalnie ? Truskawki , borówki , jabłka itd ? 

  • 3 lata temu

    tak kiedyś w książce, której tytułu nie pamietam czytałam ze przede wszystkim czerwone owoce i owoce leśne są bardzo polecane. Z tego co pamietam to nie powinno się owocow cytrusowych w czasie chemii.

  • 3 lata temu

    Awa, oczywiście że jest taka możliwiść ALE mnie np. bolało całe ciało, plecy, kolana ramiona. Brzuch, bo wszystko układa się na nowo. I pamiętam taki dziwny ból w plecach, ani to kręgosłup, ani płuca, nie wiedziałam jak się ułożyć żeby przestało boleć. A okazało się, że potrzebny był czas. Oczywiście też wg mnie miałam wszędzie przerzuty. To chyba normalne, że tak fiksujemy.

  • 3 lata temu

    awa, ja  po podaniu pierwszeh chemii po operacji, umówiłam się nawet na wizytę kontrolną bo tak mnie bolał brzuch. Było to ok. miesiąca po radykalnej. Niestety lekarze  z nami nie rozmawiają a my jak te dzieci we mgle nie wiemy co robić...

  • 3 lata temu

    Tak, czarne scenariusze to jest to! To tak jakby człowiek leżał i sam się kopał Ja w dzień funkcjonowałam dobrze, ale jak przychodziła noc to głowa zaczynała żyć swoim życiem i ciężko było spokojnie zasnąć.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat