Witam wszystkich w Nowym Roku 2019 oczywiście życzę każdej z was zdrowia i wytrwałości. Czytam wasze wpisy i jest mi bardzo przykro z powodu Nany mimo że jestem tu nowa i nie miałam okazji jej poznać (na forum) jestem jej wdzięczna że pozostawiła wpisy które motywują do walki z ta trudną chorobą .
Jak wiecie 10 grudnia miała robione badanie PetCt ponieważ tomograf wykazał zmiany na wątrobie a także powiększone węzły.Badanie Pet nie potwierdziło przerzutu do wątroby natomiast wskazało asymetryczny metabolizm w gardle oraz nierównomierny metabolizm w korzeniu krezki o SuV 3.7. Onkolog uspakajał mnie że infekcja jaka miałam od 1 grudnia aż do 20 gardła mogła spowodować taki wynik (ostre zapalenie gardła)!!Czekam na kontrole 1 mam już 4.01.2019 w Co Bygdoszcz u ginekologa a kolejną mam u laryngologa.Zobaczymy co dalej mnie czeka ?
Pozdrawiam wszystkich
Teraz dopiero możesz tak naprawdę robić diagnostykę bo masz wyniki badań i można coś do czegoś porównać. Pierwsze wyniki to często" strzelanie ślepakami"
Z wielkim smutkiem przeczytałam wpis dotyczący Nany :( nie mogę przestać myśleć o tym, trudno mi się z tym pogodzić...
Nana choć nie znałyśmy się osobiście to jednak jesteś mi bardzo bliska. Za każdym razem (czytam regularnie) jak zaglądałam na Forum miałam nadzieję, że będziesz tam Ty.
Dziękuję Ci z całego serca! ❤️
Za Twoją mądrość, logikę, za merytoryczne wypowiedzi. Za to, że mimo iż sama bardzo byłaś słaba i cierpiałaś chciało Ci się chcieć tu zajrzeć i nas wspierać.
Kocham Cię NANO!
Do zobaczenia ❤️
Monika
Uważam że wyniki z gardłem to może być stan zapalny. Spokojnie i daj znać.
Przy okazji składam Wam najserdeczniejsze życzenia Noworoczne!
Bądźcie zdrowe i szczęśliwe!
Ja mam nadzieję, że ten rok nie będzie gorszy niż poprzedni. Bo choć miałam wznowę to jednak wciąż żyję...
Ściskam Was mocno! ❤️
Monika
Ja cały czas nie mogę przestać myśleć o Nanie.O tym jaką była realistką i źródłem wiedzy.Pisała już ostatnio iż żegna się z nami,nie miała złudzeń co do choroby. Była filarem tego forum i kimś dla mnie osobiście bliskim. Jak członek rodziny. Zawsze kiedy coś pisałam czekałam na to co ma do powiedzenia i czy się oby nie mylę... Teraz pomimo iż jestem już tu kilka dobrych lat czuje wielkie osamotnienie...Nikt tu Cię nie zastąpi babo kochana...
NANA ogromny szacunek dla Ciebie. Brak mi słów.