Powiem tak, Margareta kiedy tylko może przypomina jak chemia jej zaszkodziła i chwali każdego kto z niej rezygnuje albo chemię odracza . Chwali za to "Ukryte terapie" pana Zięby, który największe sukcesy ma w marketingu a nie w leczeniu. Margareta wierzy też w horoskopy, co już całkiem mnie dobija. Dla mnie taka postawa to trolling i nic więcej. To tyle.
Tatmag każdy tu może wierzyć w co chce.To że wielu ludzi podnosi głosy że chemia jest takim" zalepiaczem "bo nie ma niczego innego jest poniekąd prawdą ale jak dotąd innej rozsądnej drogi nie ma.Trochę wiem co piszę bo wiem jak wyglądają testy nowych leków i przede wszystkim co dzieje się potem.Piszę ogólnie o lekach.Z Margaretką znam się trochę i piszemy trochę ze sobą.Biorąc pod uwagę że naprawdę źle reaguje jej organizm ma prawo sie poskarżyć.Zmieniając temat to zdaje się o 18.45 jest audycja w radiowej trójce o chemii celowanej.Warto posłuchać.Reportaż z onko z Gliwic,
Sierotka czekam bo słyszałam zapowiedz w trójce...
"leczenie doładnie wycelowane "jest nagłówek w radiowej trójce ale teraz nie wiem czy juz nie było bo dzieci mi tu biegaly i słuchałam kontem ucha.Jest do posłuchania na stronie trójki.
No i było o 18.15 ale z pewnością można posłuchać na stronie 3ki.Przepraszam jak wprowadziłam kogoś w błąd:(
witajcie dziewczyny, byłam dzisiaj u mojej lekarki po skierowanie na TK i trochę sobie porozmawiałam na temat działania chemii i Avastinu. Dowiedziałam się, że jestem dlatego tak osłabiona bo dostałam 12 chemii w ciągu roku, przeszłam bardzo poważną i długą operację i mam zaburzenia w chłanianiu pokarmu. Sam Avastin nie daje takich objawów o jakich pisałam wcześniej. Po TK będę miała badanie Pet i badanie genetyczne. Tyle się dzisiaj dowiedziałam.
Margareta dużo przeszła w swoim życiu i jeszcze dużo jest przed nią. Każdy może sobie wierzyć w co chce nawet w Jerzego Ziębę. Nie spotkalam się aby polecała terapie tego pana. Każda z nas ma swój rozum którym kieruje się w leczeniu tak ciężkiej chorobie jaką mamy. Nie da się ukryć , że chemia zniszczyła nam nie tylko chore komórki ale wyrządziła spustoszenia w organizmie. Sama jeszcze półtora roku temu nawet nie pomyślałam , że będę w takim stanie w jakim jestem. Niestety takie leczenie podjęłam aby żyć.