Cześć dziewczyny!! Za mną 4 chemia, dziś do domku :) Czwrownica - mam nadzieję, ze z kręgosłupem juz lepiej. Nana - jak się masz kochana? Kucja o ile dobrze pamietam jutro chemiczka? - trzymam kciuki! Elmooth- jak mamusia? Pozdrawiam Was Wszysktie!!! Ściskam ❤
nana super, że się udało, nabieraj sił i wywal robala!
przy okazji, czy są z nami kobietki z Łodzi? odezwijcie się. Może jakiś spacer, kawa?
witajcie, Mama po operacji, leży na pionie. Lekarz powiedział, że operacja była bardzo ciężka, usunęli 20cm jelita, prawie całą esicę, sieć, kikut, część pochwy i otrzewnej. Jednak nie wywali całego raka, sporo zostało małych zmian rozsianych po otrzewnej, porównali to do rozsypanego cukru. Teraz musi zadziałać dalszą chemia czyli piąta o ile będzie Mama wydolna biochemicznie. No i miała też transfuzję krwi.lekarz podsumował że Mama ma 3C. Wcześniej część lekarzy mówiła że nie trzeba operować, ale teraz cieszę się że ją zoperowali a Mama mówi że jest najszczesliwsza, pewnie jeszcze działa głupi Jasiu😁 Pozdrawiam Was wszystkie i życzę dobrego dnia
Kotka - a teraz chemia niech zrobi swoje! Dużo zdrówka dla Twojej mamusi :*