Rak jajnika
Zachorowałam w lipcu tamtego roku.Był to szok,do konca nie wierzyłam,ze mnie to spotkało.Zaczęło sie nagle.Całe zycie zdrowa jak ryba.Póżno,jak zwykle przy I ttym raku pózno.I tutaj zaczyna się moje forum.....Dlaczego tyle krzyczy się o raku piersi,o raku szyjki macicy,a o raku jajnika nic.Mamy profilaktyczne badania cytologiczne,mamografię,a o badaniu CA 125 nikt nam nawet nic nie mówi.Przecież o raku jajnika mówi się(dzisiaj to wiem)"cichy zabójca".Dlaczego ma tak znikomą wyleczalnośc.......Jego wykrywalnośc jest w 3,4 stadium,wiadomo co to znaczy.....Nikt nam kobietom nie mówia by profilaktycznie badac sobie krew,bo to jest jedyna szansa aby uchwycic go szybciej.I wbrew pozorom choroba ta nie dotyczy kobiet tylko po40-tce.Umierały przy mnie dziewczyny,które miału niespełna 20-cia lat.Czy na prawdę w naszym kochanym kraju nie możemy zrobic nic,aby uświadomic przynajmniej kobietom co może im grozic?Ja przeszłam cięzką operacje,dzisiaj jestem zdrowa i wierzę,że tak zostanie.Wiem,że to moja siła mnie pcha do przodu.Tej siły życzę każdemu
-
Jeśli jednak chcesz ze skierowaniem, to wystarczy zwykłe skierowanie wypisane przez lekarza rodzinnego, do poradni ginekologicznej onkologicznej :) Jedź do CO i w tym samym dniu wizyta. Najmniej ludzi jest w piątki ok.15-16 ;-)
Możesz zadzwonić na infolinię (52) 37 43 110
Panie wytłumaczą Ci na spokojnie, jak dostać się do lekarza :)
-
Użytkownik @nati napisał:
do wukrycia doszło na usg gdzie lekarz stwierzdil u mnie torbiel 5 centymetrowy powiedzial że mam zrobic te markery i że mam przyjsc na pddział i bede mial robiona laserowke ale kiedy zobaczyl wynik gdzies mi uciekl i uslyszalam tylko ze tego sie tu niepodejma ze tylko bydgoszcz moze sie u mnie tego podjac bo zaszybko wszystko rosnie kiedy powiedzialam panie doktorze jest zle ale czy jest bardzo zle uciekl od tematu tak jakby mi niechciał odpowiedziec na to pytanie a nie odpowiedz tez jest porzeciez odpowiedzia od 3 grudnia tak wszystko mi rosnie dlatego sie boje i walcze sama ze swoimi myslami
Nati,
moja Mama miała operację na raka jajnika w bydgoskim Bizielu. Szpital wspominamy dobrze, w bydgoskim CO operację miała znajoma. Super personel. Opieka na wysokim poziomie. Na operację trzeba jednak poczekać ok.32 dni. Jeśli chcesz być operowana w bydgoskim CO, to leć szybko na konsultację. Do poradni ginekologicznej nie musisz mieć skierowania, jak do innych!!
Głowa do góry!
-
Użytkownik @Hanka napisał:
Wczoraj wieczorem zadzwonila koleżanka ,wlaściwie przyjaciółka od choroby,razem konczyłyśmy chemię.W tamtym roku miała wznowę ,skończyła chemię w lipcu .Wczoraj odebrała TK i wyszły jej guzki lite na otrzewnej i guzkowate zgrubienia na wątrobie
Pani Hanno,
moja Mama miała naciek na otrzewną, liczne guzki do 1.5 cm. Po 6 wlewach taksolu i carbo, rezonans nic nie wykazał. Lekarze jednak przedłużyli leczenie o kilkanaście wlewów malej dawki taksolu. Z tego, co mi wiadomo Pani koleżanka z takim naciekiem nadawałaby się na HIPEC. Podobno najdłużej robi to Gdańsk...
-
Cześć Dziewczyny! I już 4 doba leci po IV wlewie, jest ok, i po zastrzyku - Neulasta - wszystko jak na razie dobrze. Oprócz bóli kości, nie wiadomo czy od chemii czy od Neulasty, obyło się bez innych skutków ubocznych:) i mam nadzieje, iż już nic niespodziewanego się nie wydarzy...teraz tylko leniuchowanie na zwolnieniu i od poniedziałku do pracy.
Olka75 - kiedy zaczynałam w listopadzie chemię tez miałam obawy jak to będzie, jak ja to wszystko przetrwam, jak mój organizm zareaguje, czy będę w stanie pracować pomiędzy kolejnymi cyklami bo na pracy też mi bardzo zależało. Pytałam na forum i martwiłąm sie bardzo. Odpowiedzi Dziewczyn były różne, w efekcie sprowadzały się do jednego, a mianowicie " wszystko zależy od organizmu". Jeśli chodzi o mnie to, najgorsza jest 3 -4 - 5 doba po wlewie, jestem b.słaba, mam bóle kości i mięśni jak przy grypie, kołatanie serca, dlatego też ja przy wypisie ze szpitala biorę 7 dni zwolnienia, a potem na 2 tygodnie idę do pracy i tak za każdym razem. Z doświadczeń innych chorych większość Pań właśnie te parę dni "po" b. źle się czuje i tak naprawdę optymalnym terminem na powrót do "zdrowia" to z reguły 7 dni, także pomysł, aby pójść do pracy na 3 dzień po wlewie chyba nie jest dobrym pomysłem, ale być może Twój organizm zareaguje b.dobrze i będziesz mogła pracować tak jak sobie założyłaś. Czego Ci bardzo życzę. Są również Panie które przez całą chemioterapię są na zwolnieniu, bo nie są w stanie pracować. Także sama zobaczysz...Ja przed chemią nie wspomagałam się niczym szczególnym, dobrze się odżywiałam, piłam sok z buraków i marchwi, i dbałam o to aby się nie przeziębić. Natomiast w czasie brania chemii przy wypisie ze szpitala dostaję zawsze receptę na leki, które chronią wątrobę, wzmacniają odporność itp. biorę Hepatil, Preventic, żelazo, piję marchew i buraki. No i teraz przed V wlewem leukocyty mi spadły to dostałam zastrzyk - Neulastę, a na płytki Encorton. Jak będziesz miała dodatkowe pytania to pisz :) Najważniejsze to nastawić się pozytywnie i obserwować siebie...pozdrawiam
-
Nati
w 2011r. u mojej mamy zdiagnozowano rak jajnika g3 załamka i kiedy we wrzesniu 2012r. zrobiłam usg i usłysząłam , że mam 7 cm torbiel na jajniku świat mi się zawalił totalnie co prawda mam dwie córki ale bałam się tego, że umrę poprostu zrobiłam wszystkie badania marker ca125 wyszedł wysoki i oczywiście mój tok myślenia się uruchomil w złym kierunku ..usuneli mi torbiel laparoskopowo i całe stado zrostów i okazało się że mam zaawansowaną endometriozę mogło być gorzej teraz wiem, że nie można nakręcać się na złe dopiero jak otworzą pobiorą wycinek do badania będzie wiadomo co jest musisz wierzyć, że będzie dobrze
-
Witam w poniedzialkowy poranek przy kawie :)
Hanka widze ,ze wnuki to dla ciebie caly swiat i tak i tak trzymaj :)
Mikra dzieki jak ten czas leci ja po egzaminach a ty juz 3 tyg w pracy .:)
aniuszymczak kuruj sie kuruj do konca .Ja sie obracam wsrod tlumow wszedzie mnie pelno przez te egzaminy zapomnialam o chorobie (wylaczylam sie ) W szkole nikt nie wie tylko p dyrektor i niech tak zostanie ,ale narazie zadne przeziebienie ,mnie nie chwyta i niech tak zostanie .:) Musze przysiasc do angielskiego i zaczac sie go uczyc -to moj cel :)
Witam nowe kolezanki i pozdrawiam :)
makro jak bede w Olsztynie to zadzwonie jak bedziesz miala chwile to sie spotkamy .I znowu ten kot ??????????????
Wylacz do konca przeziebienie :)
-
Witam was wszystkie:))
Aniu przepraszam że nie oddzwoniłam, ale wyleciało mi z głowy a potem to wyjechaliśmy na weekend. Nie kochana nie przyjedziemy do Ciebie teraz szkoda, ale mówi sę trudno.
Jasiu gratulacje, trzymaj już tak do końca szkoły:)) Pamiętam mój pierwszy semestr i rok tak jak bym siebie widziała, ale potem to już u mnie było aby do przodu:)
Mikra jakoś się spikniemy odezwę się:))
-
Witajcie wieczorem, wybaczcie ze sie nie odzywalam, ale maly szpital w domu. Dzieci po kolei sie pochorowaly i mnie tez dopadlo....
Jasiu gratuluje serdecznie jestes Supppeeerrrrr!!!!!
Aniu Szymczak mam nadziej ze kaszel w koncu odpusci.:)
Raczku, pamietam o Tobie, jestes w moich myslach.)
Limarii jak tam palec, lepiej juz?
Witam redecznie nowicjuszki i uszy do gory bedzie dobrze i juz!!!!
maria 811 nie martw sie bedzie dobrze, uwiez w to!!! Po radykalnej bezposrednio nic sie nie bedzie dziac. Jak sobie przypominam operacje mialam 23.03.2011 a pierwsze objawy przynajmniej mnie, dopaly pod koniec kwietnia. Do tych uderzen goraca idzie sie przyzwyczaic, skutki uboczne nastepuja systematycznie, powoli. Przy radykalnej mialam 34 lata.
-
powiecie mi jakie jest samopoczucie po rdykalnej operacji i w jakim wieku
-
Witam Was wieczornie.
Raczek zobaczysz ze ta chemia dootrzewowa zadziala, modle sie o to.
Jasia gratulacje, teraz to chyba ferie Ci sie naleza.
Nati poczekaj na wynik, nie zakladaj najgorszego.
Makro ja przeziebienie leczylam prawie miesiac, zaczelam od przeziebienia , a skonczylam na zapaleniu oskrzeli. Musimy na siebie uwazac, chyba jeszcze jestesmy " uposledzone", z ta nasza odpornoscia. Maz wymyslil ze w czasie panowania grypy powinnam siedziec w pracy w maseczce:)
Ja jutro zaczynam trzeci tydzien pracy, czas leci tak szybko. Mam nadzieje spotkac sie w tym tygodniu z Kasiorkiem
Pozdrawiam wszystkie Syrenki, spokojnej nocki.