Mar.s jeżdżę do Chorwacji od lat ale to mój chyba ostatni wypad:)Widzialam już chyba wszystko, natomiast ceny b. wzrosły i za marne 2 danie trzeba zapłacić min 50 zł. Za kolacje na 2 os ok 200 zł i to bez szału... Generalnie drogo. Ja zabrałam trochę jedzenia ze sobą i gotowałam, skromnie a Wy liczyłam że na 9 dni ze wszystkim na 2 os i dziecko poszło 6000.Bez żadnych atrakcji typu zwiedzanie, rejsy czy inne przyjemności. Zresztą wakacje to nie najlepszy czas, najpiękniej jest we wrześniu. Słońce, ciepłe morze i ponad połowę mniej ludzi, ceny apartamentów też spadają do ok 30-40 euro, teraz ok 60 - 70 średnio dla 3 osób. Ludzi takie mrowie że się odechciewa.... Ja mam blisko tu z samego południa ale przyszły rok to Albania lub Gruzja :)
Mio2019 moja mamcia akurat nie ma genu, nie jest nosicielką. Dziękuje Ci za słowa otuchy, ja naprawdę staram się myśleć ze będzie dobrze ale niestety strach zawsze jest i będzie w tej chorobie.
Czarownico akurat wczoraj rozmawialiśmy ze znajomymi o Chorwacji, byliśmy 2 lata temu i wszyscy zagłosowali ze chętnie pojechalibyśmy raz jeszcze! Jest przepiękna i w miarę blisko. Jak tam teraz z cenami?
A ja w Polsce od 2 dni, jedziemy dziś na spacer i obiadek na Rewe. Z mamcia, siostra i jej synkiem❤️
Pozdrowienia:-)
Cześć babeczki. Wróciłam z Chorwacji i teraz podczytuję. Co do martwicy guza, to często w rakach szybko rosnących występują martwice.Komórki dzielą i mnożą się b. szybko często ulegają niedokrwieniu i powstają martwice. W badaniu histopatologicznym wyglądaja one nieco inaczej komórki są bledsze i patolog szybko to wylapuje. Nic to szczególnego poprostu tak się często dzieje. Tyle co pamiętam ') Co do wzrostu markera po operacji to często on tuż po operacji maleje a potem wzrasta. Czytałam to kiedyś szczegółowo w jakimś opracowaniu ale teraz nie mogę tego znaleźć. U mnie też najpoerw spadł a potem zaczął wzrastać.