Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

13 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3287 odpowiedzi:
  • A gdzie pozostali? Koniec laby, wakacje się skończyły! Wracać na forum! ;)

  • Na prośbę Pana Andrzeja Chojeckiego przekazuję informację:

    Informacja Zarządu PKPO:

     Szanowni Państwo, 

    Jak wiecie Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych od długiego czasu próbuje nawiązać dialog z Ministerstwem Zdrowia w sprawie sytuacji pacjentów z przewlekłą białaczką limfocytową. Staramy się wspierać Państwa postulaty oraz komunikować potrzeb, jakie wyrażane są m.in. Na forum Grupy Wsparcia Pacjentów z PBL. 

    Jednym z naszych postulatów w obszarze leczenia jest refundacja leku wenetoklaks, stosowanego w opornej przewlekłej białaczce limfocytowej. Znając historię pacjentów wiemy, jak bardzo ten lek jest potrzeby. Niestety, w ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy niezwykle niepokojące informacje w tej sprawie. Ponieważ na obwieszczeniu refundacyjnym, jakie obowiązuje od 1 września 2018 r. nie uwzględniono kolejnych linii leczenia PBL, Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych postanowiła wystąpić w tej sprawie nie tylko do resortu zdrowia, ale też producenta leku. 

    Ministerstwo Zdrowia nie podjęło do tej pory decyzji pozostawiając  pacjentów bez potrzebnego im leczenia. Co jest bardziej niepokojące w tej sytuacji, formalnie możliwe są dwa scenariusze: 

    • skierowanie przez Ministra Zdrowia dokumentacji refundacyjnej dla produktu Venclyxto z nową ofertą cenową do AOTMiT w ramach procesu, który jest obecnie prowadzony;
    • ponowne złożenie przez firmę AbbVie wniosku refundacyjnego i wydanie nowej rekomendacji przez AOTMiT.

    Przeprowadzenie całego procesu refundacyjnego od nowa może trwać nawet powyżej 240 dni. Producent zwrócił się z prośbą do Ministra Zdrowia o rozważenie możliwości skierowania dokumentacji refundacyjnej dla produktu Venclyxto z nową ofertą cenową do AOTMiT w ramach procesu, który jest obecnie prowadzony. Minister ma takie uprawnienie na podstawie art. 31n ust 5 Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych
    Skorzystanie przez Ministra Zdrowia z możliwości skierowania do Agencji zlecenia ponownej opinii w sprawie leku Venclyxto pozwoliłoby sprawnie i bez zbędnej zwłoki uzyskać wszystkie niezbędne do podjęcia decyzji opinie. A w tej sytuacji wydaje się to być kluczowe. Inaczej pacjenci pozostaną bez leczenia nie wiadomo na jak długo. 

    Piszemy do Państwa w tej sprawie, nie tylko dlatego że walczymy w Państwa imieniu. Na tym etapie istotne będzie Państwa zaangażowanie. Do Ministerstwa Zdrowia przekazywana była już kilkukrotnie Państwa petycja. Zachęcamy też do wysyłania indywidualnych pism, maili i zapytań do resortu, które można kierować na adres Ministerstwa Zdrowia: kancelaria@mz.gov.pl lub do sekretariatu wiceministra Marcina Czecha, który odpowiada za kwestie refundacji leków: sekretariat-mc@mz.gov.pl 

     W razie jakichkolwiek pytań pozostajemy do dyspozycji. Jako Koalicja nadal walczymy o potrzebne leczenie dla pacjentów z PBL. Będziemy Państwa informować o naszych kolejnych krokach. 

     Z pozdrowieniami, 

     Beata Ambroziewicz

    Członek Zarządu
    Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych

    tel. 509 478 984
    fax. 22 428 36 31
    ul. Piękna 28/34 lok. 53
    00-547 Warszawa
    www.pkopo.pl

  • 5 lat temu

    Piszemy pisma, wysyłamy maile i nawiedzamy biura poselskie i senatorskie...

    Takie bedzie moje działanie w tej sprawie...

    Trzeba nagłasniac wszedzie jakie podejscie rzadzacych w Naszym kraju jest do ludzi potrzebujacych leczenia...

  • 5 lat temu

    Witajcie dziewczęta i panowie 😆

    Ja po operacji zatok.przeszlo ono szybko i bezbolesnie.od dwóch tygodni mam duzo powiekszony wezel podzuchwowy.po lewej stronienie wiem z czego.nie boli ale przeszkadza przy schylaniu glowy.biore c rutin ale nie znika.

    27 09 mam wizyte u hematologa to podpytam.ale ostatnio jak mowilam ze ostro poszly wezly pod pachami i zbyl mnie ze tego nalezy sie spodziewać przy pbl i gadka skonczona.

    Czest mam stan podgoraczkowy.i ciagle jestem spiaca.staram sie z tym walczyc wychodze na sile z domu i jezdze na rowerze.

    Jakos sie ciągnie. Wbc zmalaly na operacji zatok mialam z 36 tys na 31.tys.😜 moze nie jest ze mna najgorzej.

    Sciskam was

  • 5 lat temu

    sorki za błędy. Jestem jakos nie do życia przed chwila spalam.😂

    Jolu.zycze Ci duzo wytrwalosci.pamietaj jakbyś chciala moge Cie odwiedzic w Instytucie.😗.

  • No to Monia masz już chyba każdą część ciała naprawioną, możesz żyć pełną parą :)  

  • 5 lat temu

    Wpis edytowany dnia 08-09-2018 11:30 przez Joka0
  • 5 lat temu

    Moniczko dziękuję 😍

  • 5 lat temu

    hello 😆

    Dziewczeta ja ide lada moment droga za Jolą wbc juz 40.5tys limpho 33.7tys bolal mnie strasznie brzuch i lek.rodzinny dal skier do szpitala tam zrobili badania.rtg i usg bebechow na szczescie ok.i wypuscili do domu.

    Boję sie wizyty na Chocimskiej a to j7z 2 tyg. Wezly pod żuchwa jak balony.schylic glowe ciezko.moze jeszcze zmaleja do wizyty.jak to mowia nadzieja umiera ostata. Sciskam was.piszcie co u was.czekam z niecierpliwoscia czy tez sie posuwacie w chorobie czy wszystko u was stoi daj Bog w miejscu.

    😗

  • Monia, a to nie jest tak, że robisz sobie wyniki w dwóch różnych laboratoriach? Odnoszę wrażenie, że jak robisz na Chocimskiej to masz lepsze wyniki, a jak robisz w jakimś innym miejscu to są zawsze gorsze. Ja tak kiedyś też miałam - w dwóch różnych laboratoriach miałam wynik z różnicą 4 tys. leukocytów w ciagu dwóch dni. Najlepiej porówywać wyniki z jednego laboratorium. 

    W ogóle podziwiam Cię, że robisz tak często wyniki. Ja robię wyniki tylko "przyciśnięta" wizytą u hematologa. 

    Robiłaś usg tych węzłów podżuchwowych?



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat