Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3319 odpowiedzi:
  • Jakie fajne dziewczyny. Nalę i Monię poznaję, a pozostałe dziewczyny to kto?  To Cichy jednak też dojechał?  

  • Super dzielne kobietki :) :)  a gdzie Wy jesteście ?

    Pozdrawiamy z Waldim serdecznie :) 

  • Kaju, ta po prawej to Iwoska nasza :) a koło mnie jej koleżanka.

    Tak, udało się i z naszego forum było aż 5 osób :)

  • 15 maja jest spotkanie Grupy Wsparcia PBL w Lublinie. Czy ktoś w Forumowiczów może wziąć w nim udział? 

  • 15 maja ja będę  

  • Iwoska, Ty jesteś właśnie z Lublina, prawda? 

    Mam nadzieję, że ktoś z chorych na PBL z forum będzie mógł jechać. A jeśli nie, to poprosimy o zadawanie pytań w imieniu pbl-owców. 

  • Czy oprócz tego co napisał Carlo, coś jeszcze ciekawego mówili na spotkaniu w Warszawie?

  • Tak jestem z Lublina - będę pytać- zobaczmy jaka będzie frekwencja 

  • Kaju - w Warszawie oprócz prof był świetny wykład psychonkolog Agnieszki ..... nie pamiętam teraz nazwiska. W każdym szpitalu powinna być taka osoba. Wywraca życie do góry nogami. Nie wiem czy jestem w stanie opisać co mówiła, bo nadal jestem w miłym szoku.

    Ale oczywiście mówiła o tym, że zwłaszcza kobiety - chore - udające matki polki, nie potrafią się relaksować.

    Dlatego teraz mamy swój termin relaksacji odwróconego fotela. Moni dobrze pamiętam???

    Powiedziała, że oczywiście 50% sukcesu leczenia raka to nastawienie.

  • 6 lat temu

    Anna Waluszko.

    Trzeba jej przyznac, ze podejscie do choroby to ona ma :))



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat