Dziewczeta powiem wam ze cos kiepsko sie czuje.w pracy mam mroczki przed oczami.jak musze od biurka wstać to wpierw musze przytrzymac sie czegos bo swiat wiruje.koszmar 😨
zaczelam fatalnie sie pocic.tak ze mokra sie budze i musze sie przebierac
Boje sie robic badania a wtorek wizyta
Cholerka Nalu wiem co czulas.tez kiepsko spie budze sie o 4 rano i koniec a o 6 trzeba wstac do pracy
Dobra . moze sie nakrecam.😕
Witam koleżanki!
Mój mąż rozpoczął chemioterapię przy 18 tyś limfocytów, licznych różnej wielkości węzłach, strasznych potach nocnych, spadkiem masy ciała oraz powiększoną śledzioną i wątrobą. Jak czytam to wszystkie książkowe objawy. Cieszcie się, że nie musicie się jeszcze leczyć.
Aniu oczywiste ze sie cieszymy ze nie musimy sie jeszcze leczyc i oby jak najdłużej tak pozostało 😁
Sabinko tak to juz wyglada powazniej przy takich wynikach.trzeba zaufac spacjaliscie i poddac sie jego propozycji leczenia
Ja chcialma sie pochwalic dziewczeta bo alpy naprawily mi wyniki 😉
Spadly mi wbc z 35.5 na 34.7 spadly lyph z 28 tys na 26tys i plytki lepsze i hgb poprostu cudnie 😋
Trzeba czesciej wyjeżdżać
Moni – witaj. Jak się czujesz dziś?? Jak Twoje mroczki? Ciekawe dlaczego tak się czujesz skoro wyniki lepsze. A co z żelazem??? Masz badane żelazo??? Oby to tylko chwilowe osłabienie związane z brakiem słońca. Choć o przebieraniu się w nocy L niestety coś wiem…. Choć hematologicznie jest u mnie ok., to są dni że pływam w łóżku L i nikt nie wie o co chodzi. Może po prostu bardzo tęsknimy za słońcem??? J