Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

14 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4816 odpowiedzi:
  • Witam 🙂 umieszcza link do tabeli, która zawiera interakcje z TKI może kogoś zainteresuje- nie wiem na ile to źródło jest zaufane http://www.cmlsociety.org/files/documents/Drug%20interaction.pdf Czy ktoś z Was otrzymał dodatkowe informacje od swojego lekarza po za zakazem grejpfruta i paracetamolu? Ja przed pierwsza tabletka miałam tylko taką informacje, natomiast konsultowałam się z innym hematologiem i przy okazji zadałam pytanie czego nie wolno i odpowiedź była dużo obszerniejsza. Jak było u Was? Wiadomo zdrowy rozsądek to podstawa ale ja z tych co wolą zawsze drążyć temat bo skąpe informacje powodują, że zawsze gdzieś z tyłu głowy przy gorszych wynikach jest pytanie czy może mogę zrobić coś więcej.

  • 4 lata temu
    Ja coś takiego jak covid przechodziłam w 2018 roku w lutym. 3 tygodnie nie miałam sił z łóżka wstać, ciśnienie poniżej 90, mdlałam nawet na leżąco i straszne duszności. Wtedy panował jakiś dziwny wirus.
  • 4 lata temu
    kosma1985 - no to moja teoria do bani... życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia :)
  • Witam wszystkich ja przeszedłem Covida od 14-23 byłem na kwarantannie do końca października byłem jeszcze na zwolnieniu. Od listopada wróciłem do pracy bo siedzenie mnie męczyło ale niestety siły jeszcze nie wrocily. Na szczęście przebieg choroby u mnie był w miarę łagodny. Lecz przez 2 tygodnie byłem strasznie sponiewierany, nie nadawalem się do niczego. Miałem 1,5 dnia gorączkę 38,8 straciłem smak i węch i ból dziąseł mięśni i totalne zaskoczenie. Siły bardzo powoli wracają. Pozdrawiam Serdecznie i życzę zdrowia

  • 4 lata temu

    Grzegorz dzięki za pozdrowienia, cieszę się że jest ok.                  . W mojej rodzinie młoda osoba zarazila się Covidem, była 40 dni na kwarantannie, 8 testów i każdy był inny. Po negatywnym wyniku za dwa dni znowu test i był pozytywny. Nigdzie nie wychodziła z domu, z nikim się nie widziała bo mieszkała sama. I jak można wierzyć testom, wyszła na wolność po zarządzeniu ministra zdrowia. Nadal normalnie funkcjonuje i nikogo nie zaraża. Chyba, że każdy chory to inny przypadek. Trzymajcie się ciepło i z dala od tej zarazy. Pozdrawiam i życzę zdrówka ♥️ 

  • 4 lata temu
    https://translate.google.com.pr/translate?hl=pl&sl=en&u=https://www.sciencealert.com/case-study-reveals-rare-patient-who-showed-no-symptoms-but-shed-infectious-sars-cov-2-for-70-days&prev=search&pto=aue
  • 4 lata temu
    B.B - przeczytałam ten artykuł, ta osoba miała PBL. Ciekaw czy to ma znaczenie?
  • 4 lata temu
    B.B. - no to wypadałoby, żebym zrobiła sobie test. ale rodzinna nie chce mi dać skierowania, bo nie mam objawów.
  • 4 lata temu

    witajcie po długiej przerwie. Właśnie mija 4 lata , obecnie od pół roku gdzieś 0,02 (immatynib).

    Wiec choroba pod kontrola , poza jakimiś małymi dolegliwościami żołądkowymi. Ale da się z tym funkcjonować. 
    Zdrowia życzę wszyskrim 

    Szczególne pozdrowienia dla Basi i Jadzi 🙂🙂

    Dobrego wieczoru , 

  • 4 lata temu
    Witam Artur. Nie wiem (żeby tylko nie zapeszyć), ale jestem w 99 procentach pewna, że nasze leki chronią nas od Covid. Opiekowałam się moją mamą przez 12 dni, okazało się, że ma Covid. Od ostaniego kontaktu z nią minęło 7dni.... na razie nie mam żadnych poważnych objawów, jedynie 4 dni temu miałam stan podgorączkowy 37,2 i lekkie rewolucje jelitowe. Mam nadzieję, że chorubsko mnie nie dopadnie... Czy ktoś z was złapał to świństwo???


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat