Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Jadwigap super gratulacje to wynik marzenie 🙂 Czy miałaś propozycje odstawienia leków po tylu latach? Czy chciałabyś odstawić czy wolisz nie ryzykować?
BasiaM zapytam moja Panią hematolog o taki zestaw, bo sama z siebie nic nie proponuje, a czytałam dużo o tym, ze my zgłasza powinnismy D3 łykać. Ja tez robiłam przeciwciała 3 tyg po przebytym „przeziębieniu” i kontakcie z zakażonym i wyszło IGM - wykryto IGG- nie wiec wg. Testu byłam w trakcie choroby lub na początku, brak objawów. Podobno te testy są mało wiarygodne .
Marwijjah ja jestem fanką zielonej herbaty w postaci matcha czyli najmocniejsza, i tak coś mnie tknęło na wizycie i zapytałam. Według Pani doktor taka mocna zielona herbata to duża ilość składników aktywnych i odradzała, oczywiście raz na jakiś czas ok ale ja piłam codziennie zamiast kawy. Jak wyniki się poprawią to dam znać😉 Czytając fora zagraniczne widzę tez, ze poziom wit. D jest sprawdzany i zalecana suplementacja.
Powiem Wam, że na początku leczenia lekarz mówił chyba tylko o standardowym grejpfrucie (pamiętam, że będąc jeszcze na hydroksymoczniku po wyjściu ze szpitala niemal dzień w dzień jadłam grejpfruty, żeby się najeść już na całe życie 😁). Plus oczywiście interakcje lekowe z ulotki, dostałam nawet tabelkę, żeby mieć przy sobie w przypadku wizyt u innych specjalistów.
Natomiast dopiero, gdy zaczynałam program lekowy Tasigny (niepowodzenie Meaxinu), to musiałam przejść takie jakby szkolenie prowadzone przez pielęgniarkę, także odnośnie diety. Na pewno zwróciła uwagę na pozostałe cytrusy (pomarańcze, pomelo, ale można cytryny, mandarynki), dziurawiec (przy problemach żołądkowych już zwracam uwagę na skład herbatek i kropli. Co do siemienia to też stosowałam (oczywiście w odstępie czasowym od leku) i moja dr nie widziała przeciwwskazań.
@Polineczka Bardzo intrygująca tabelka. 😉 Zdziwiła mnie m.in. zielona herbata, napary z mniszka, mięty czy rumianku albo czosnek... 😱
Powiem Wam, że na początku leczenia lekarz mówił chyba tylko o standardowym grejpfrucie (pamiętam, że będąc jeszcze na hydroksymoczniku po wyjściu ze szpitala niemal dzień w dzień jadłam grejpfruty, żeby się najeść już na całe życie ). Plus oczywiście interakcje lekowe z ulotki, dostałam nawet tabelkę, żeby mieć przy sobie w przypadku wizyt u innych specjalistów.
Natomiast dopiero, gdy zaczynałam program lekowy Tasigny (niepowodzenie Meaxinu), to musiałam przejść takie jakby szkolenie prowadzone przez pielęgniarkę, także odnośnie diety. Na pewno zwróciła uwagę na pozostałe cytrusy (pomarańcze, pomelo, ale można cytryny, mandarynki), dziurawiec (przy problemach żołądkowych już zwracam uwagę na skład herbatek i kropli. Co do siemienia to też stosowałam (oczywiście w odstępie czasowym od leku) i moja dr nie widziała przeciwwskazań.
@Polineczka Bardzo intrygująca tabelka. 😉Zdziwiła mnie m.in. zielona herbata, napary z mniszka, mięty czy rumianku albo czosnek... 😱
Moje hematolog tez uważa, ze tylko grejpfruty i paracetamol ale miałam sytuacje, ze piłam siemię lniane bo dolegliwości jelitowe-żołądkowe były nie do zniesienia i po 3 miesiącach wspomniałam o tym na wizycie ze mi pomaga, i lekarz była zbulwersowana tak ze głos na mnie podniosła, ze siemię mogło zaburzyć wchłanianie leku bo klej w żołądku i pite w okolicach przyjmowania leku jest absolutnie zakazanie. Bardzo mnie to zdenerwowało i skonsultowałam z innym lekarzem, który tez odradził siemię, ogólnie kazał uważać na cytrusy, wg niego czerwona pomarańcza działa jak grejpfrut, zakaz zielonej herbaty i te wskazówki pokrywają się z tą tabela dlatego pytam. Oczywiście to Wy jesteście najlepszym dowodem na to, żeby mieć do tego dystans ale niestety jak wyniki odbiegają od norm to człowiek traci dystans.
Polineczka to co Ci hematolog powiedział, co wolno a z czym uważać. Bo jak wszyscy wiemy to paracetamol i grejpfrut nie pasują do imatynibu. Ja jak dostawałam interferon to tylko p. bólowy był paracetamol. Tu szczególnie dot. ochrony wątroby. A ogólnie hematolodzy każą żyć normalnie i ja tak robię i się sprawdza bo już za moment będzie 24 lata. Pozdrawiam i życzę zdrówka ♥️