Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Basiu tak to jest że jedno reperuje a drugie psuje. Nieraz tak sobie myślę, że tyle lat funkcjonuje i w miarę normalnie. Najprawdopodobniej już od tych prochow zaczyna szwankowac żołądek. Dwa lata temu miałam gastroskopie i do przeżycia jest, ja juz się na pewne rzeczy uodpornilam a człowiek jest twardszy od kamienia i wszystko wytrzyma. Pozdrawiam i życzę zdrówka. Basi gdzie się liczysz, ja w stolicy.
Już odebrałam wyniki morfologii. Nie byłam jeszcze z nimi u lekarza, ale chyba nie ma potrzeby:) Nie dość, że jeszcze nigdy nie miałam tak niskich leukocytów i neutrofili (poprzedni wynik to był 22,4, a najwyższy, czyli sprzed 4 lat, wynosił 28,6), to i manualny rozmaz krwi piękny! Jestem teraz zadowolona i w spokoju mogę poczekać na następną wizytę u hematologa:)