Ostryga 7 witaj :) :) super wieści oby takich więcej ,może napisz ,przypomnij z jakim problemem się zmagałaś w skrócie i jaką masz radę dla tych co nie mogą się odnaleźć i racjonalnie często myśleć w diagnozie która zwalipa ich z nóg .Cieszę się z Tobą i życzę wszystkiego najlepszego .:)
Odnawiam temat a wiecie dlaczego ?dlatego ,że otrzymałam PW ,piękne w treści wspomnienie kiedy koleżanka z Polski szukała tutaj wiedzy i wsparcia ,słów zwykłych takich ludzkich .Bez wzniosloscì, ale nadziei ,ze jej bliska osoba ,tata powinien walczyć i żyć .Takich osob tutaj było i jest sporo ,jedni piszą inni tylko czytają ,nie mając siły do pisania i to też jest cenne ,to oznacza ,że darzą to forum zaufaniem .Tak marzę sobie by ten akurat wątek ,był pełen wspomnień z wygraną ciężką chorobą ,był wsparciem dla tych ,co tutaj piszą ,szukają pomocy ,ale też wspierają innych .Kochani ,wszyscy ,którzy znalezliście tutaj rady od forumowiczow ,ale też pomoc od założycieli forum ,proszę wygospodarujcie parę chwil ,podzielcie się wspomnieniami ,opowiedziedzcie co u Was ,jak Wam się wiedzie .
Sierotka