Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
Magda83, amputację? a nie tylko wycięcie tego fragmentu?
jak się czułaś przez pierwsze dni po zabiegu? można normalnie się poruszać czy to trzeba odleżeć... pytam bo mam dziecko i muszę być na chodzie.
-
hej Magda83, z cytologi mam atypowe komórki nabłonka wielowarstwowego płaskiego ASC,
Z kolposkopi- pola intensywnego zbielenia, o ostrych granicach, w kontakcie z ujściem zewnętrznym. zwykłe punkcikowanie na polach zbielenia. wnioski: podejrzana.
Z wycinków- Epithelium paraepidermoidale cum dysplasia maioris gradus [ cinIII ].
-
Ja do tego jeszcze mam jakiegoś guza w piersi i robiłam biopsja.Czekam też na te wyniki...Koytko a jaką miałaś cytologie??Masz Cin 3 tylko na tarczy czy też w kanale?
-
Musimy mieć nadzieję że Cin 3 będzie Cinema 3.Chyba gdyby było gorzej to wyszloby to już po badaniu wycinkow.Przecież dokładnie widzą na kolposkopie skąd je pobrać
-
Koytko też mam CIN 3 po wycinkach.2 tyg.temu miałam amputacje szyjki jeszcze tydzien czekania na wyniki.Powoli zaczynam panikowac.
-
I wiecie co mnie jeszcze zastanawia?
Osoby które tu pisały na początku tego wątku, 3lata temu...
już nie piszą. dlaczego? wyzdrowiały i mają się swietnie, na tyle że zapomniały albo nie mają czasu siedzieć na necie tylko cieszą się życiem...
czy ich juz nie ma...
mogłyby się odezwać. albo kropkę postawić chociaż.
-
jak na razie wiem tylko tyle że cin3 to ostatni moment kiedy można mówić o stanie przedrakowym. wiem że może być gorzej. i że pewność będę miała z czym mam doczynienia jak mi to wytną i zbadają. mam koleżankę po całkowitym usunięciu narządów rodnych...wiem jak to póżniej wygląda, ciągła niepewność co dalej ze zdrowiem.
mam syna 12lat. jestesmy tylko we dwoje.
A teraz...teraz staram się nie myślec o tym. i nawet udaje mi się nie wpadać w panikę.
czasem wydaje mi się to takie nierealne.
Albo takie co muszę zwyczajnie przejść żeby mieć już za sobą.
-
witam. mój wynik po wycinkach to cinIII. Nie mam pojęcia co o tym myśleć.
w poniedziałek czyli za 9dni mam konizacje.
czy jest szansa ze mi to wytną i na tym się skończy, czy ten cin III oznacza tylko jedno...rak. i całe mnustwo badań, cięć, chemi, itp?
-
Hmmmm, nie wiem co zmieni, ja chciałam wiedzieć wszystko od A do Z.
-
ja jestem z zachodniopomorskiego. Pani z rejestracji Szczecinie zapisała mnie na pierwszy wolny termin za 1,5 miesiąca. Zadzwoniłam do kuzynki i byłam u niej na drugi dzień...Miałam kolposkopie i wycinki na Szaserów w Wawie.Wyniki były po ok. 2 tyg,