Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

13 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10917 odpowiedzi:
  • Witajcie Dziewczyny <3 <3widze że ostatnio było tu dość gorąco.... Ja znów podzielę się z Wami swoją opinią która jest jak najbardziej potwierdzona przez lekarza onkologa. Otóż duże znaczenie ma HPV u kobiet. Bardzo często odpowiada za RSM. Ja osobiście miałam 3 rodzaje onkogenne, ale konizacja załatwiła sprawę. Ponad rok temu miała CIN 2 i HPV 31, 51 i 82 a teraz śladu po tym nie ma. Mam nadzieję że tak zostanie. Do tego też mam w piersi zmiany ale to na szczęście torbiele- rozmawiałam z onkolog od piersi i ona powiedziala że to najprawdopodobniej ze stresu. Badania co rok u ginekologa i onkologa od piersi. <3 <3trzeba cieszyć się życiem bo nasza psychika odgrywa znaczącą rolę <3 <3
  • 8 lat temu
    Dziękuję z całego serca. Mam nadzieję ,że będzie dobrze...musi być <3
  • 8 lat temu
    miłka78 witaj, rzeczywiście czasami czytając nasze historie można się poryczeć ale i tak jak nas czytasz to w większości wszystko dobrze się kończy !! Konizacja i mnie nie ominęła, o samym zabiegu możesz poczytać kilka stron wstecz nawet w szczegółach bo całkiem niedawno była tutaj na ten temat wymiana zdań i doświadczeń. Różnie ten zabieg każda z nas przechodziła, ja akurat całkiem dobrze, nie miałam również żadnych ale to żadnych komplikacji. Sam zabieg nie trwa długo a Ty nie będziesz nic czuła/to pewne.Ja też dość szybko doszłam do siebie choć wiem, że bywa różnie. Wiem, że to nie będzie proste ale jednak spróbuj się czymś konkretnym zająć do czasu pójścia do szpitala bo nerwy i stres to najgorsze co może nas spotkać. Bardzo życzę Tobie również dobrego wyniku biopsji ale jak sama widzisz możliwe torbiele nie są rzadkością. Pamiętaj, że my tutaj zawsze możemy skorzystać anonimowo z BIO (prawy górny róg), mi niejednokrotnie dyżurujący tam lekarze doradzili i rozwiali wątpliwości, pomogło. Najważniejsze miej w głowie a mianowicie to,że prędko się Tobą zajęli lekarze i masz bardzo ale bardzo duże szanse żeby niedługo wszystko było wyłącznie wspomnieniem. Trzymaj się miłka <3
  • Fizycznie to tak 3-4 dni po operacji czulam sie troche jak po porodzie slaba i wszystko mnie ciagnelo bardzo dlugo mialam takie dziwne uplawy wrecz woda mi leciala zabarwiona troche krwia i tak okolo 3 tyg po operacji mi lecialo i lecialo mialam dosc pozniej juz bylo lepiej ale wiem ze dziewczyny tutaj nie wszystkie mialy problem z tymi uplawami mi ogólnie zawsze wszystko sie dlugo goi. Nie brałam l4 tylko 1,5 tyg urlopu ale mam prace siedząca nic nie musze dźwigać itd wiec wiecej wolnego nie bylo mi potrzebne w sumie to w domu zawsze znajdzie sie jakies zajecie a w pracy po prostu siedziałam i odpoczywalam. Masz zupelna racje z tym ze wazniejsze jest wychowac te dzieci ktore juz masz a nie za wszelka cene starac się o kolejne :)
  • 8 lat temu
    dziękuję , oczywiście dam znać ;) mam już dwoje dzieci 15 lat i 2 latka , owszem pytał.Myślałam o kolejnym , ale muszę być zdrowa dla tych ,które już mam . Długo dochodzi się do siebie po zabiegu? trzymam za Was Wszystkie ,mocno kciuki i jeszcze raz DZIĘKUJĘ <3 <3
  • Nie histeryzujesz.. i to nie sa najgorsze wyniki kochana bo zawsze mogloby tam byc naposane ze rak a tego nie ma masz stan przednowotworowy ktory trzeba usunac zeby nie przerodzil sie ten stan w raka tego nie chcesz wiec muszą to wyciac. Lekarz podjął decyzje o amputacji bo Twoj stan nie jest az taki zly zeby wycinac wiecej poza tym pewnie pytal czy planujesz dzieci itd..a jeszcze odnośnie tego docinanania to skoro nasz czytasz to chyba widzisz ze częściej po operacji piszemy ze wycieto w calosci i nie trzeba docinac takze badz dobrej mysli!!! :) i daj koniecznie znac co z tymi piersiami!!! <3
  • 8 lat temu
    co do piersi, będę wiedziała we wtorek , histeryzuje bardzo Wiem ale boje się ,ze to dopiero początek.Pozdrawiam Was serdecznie i życzę zdrówka.
  • 8 lat temu
    tak Wiem ,ze szybko bo tam mam swojego doktoraka i to tak błyskawicznie załatwiamy,to znaczy ze nie są to najgorsze wyniki? są jeszcze gorsze? . mówił mi ,że nie wycinamy całej , tylko częśc ale jak widziałam co piszecie , to chyba wolę więcej ,niż mniej ;( bo czasami docinają dalej i dalej...... Tak masz rację, podczytuję Was od jakiegoś czasu i kończy się to , potokiem łez.. ;(
  • 8 lat temu
    tak Wiem ,ze szybko bo tam mam swojego doktoraka i to tak błyskawicznie załatwiamy,to znaczy ze nie są to najgorsze wyniki? są jeszcze gorsze? . mówił mi ,że nie wycinamy całej , tylko częśc ale jak widziałam co piszecie , to chyba wolę więcej ,niż mniej ;( bo czasami docinają dalej i dalej...... Tak masz rację, podczytuję Was od jakiegoś czasu i kończy się to , potokiem łez.. ;(
  • Milka78 witaj! Nie boj sie kochana wiem ze latwo mi mowic ale zobacz ja właśnie bo tym zabiegu jest 1,5 miesiąca. Piszesz ze zabieg wyciecia szyjki czasem nie pomylilas z amputacja szyjki? Opis z wycinkow masz bardzo podobny do mnie. Nie boj sie wezma Cie uspia albo ogolnie albo tylko czesciowo i zanim sie zorientujesz bedzie po wszystkim i ciesz sie ze wyniki nie sa jeszcze gorsze wazne ze jesteś juz pod opieką i z tego co widze dosyć szybko się Toba zajmuja ja na operacje czekalam okolo 2 miesięcy. Będzie dobrze zobaczysz !!! Pewnie czytalas nasze wątki wczesniej zobacz ile nas juz to miało i wszystko oki! Jesli chodzi o piersi to pewnie to jakis torbiel.. Nie denerwuj sie <3


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat