Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

13 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10917 odpowiedzi:
  • agnieszka76, kaa, wielkie dzięki za słowa otuchy, mam jeszcze jedno pytanko, czy po operacji miałyście większy brzuch a jeśli tak to jak długo Wam się to utrzymywało?

  • Agnieszka76, jeśli chodzi o jelita to po prostu ból przy przemieszczaniu się gazów, a tych więcej niż zwykle. Ale podobno to częsta przypadłość po tej operacji więc nie panikuję. Oszczędzam się,obowiązki ograniczyłam do minimum, choć moja 5 i pół letnia córka chyba nie do końca się z tym pogodziła. Na szczęście jest przedszkole a popołudniu tata. Mam 38 lat i jedno dziecko. Tradycja zostanie utrzymana, moja mama jedynaczka, ja jedynaczka, córka jedynaczka, ale życie najważniejsze a od cin 3 nigdy nie wiadomo jak daleko czy raczej blisko do tego dziada. 

  • 6 lat temu

    Kinga widzisz...to właśnie jest telepatia 🙂

  • 6 lat temu

    Kinga ja to w ogóle miałam kupę szczęścia bo wszystko od czasu diagnozy poszło szybko, samą operację miałam laparoskopowo a wiem dobrze, że to nadal rzadkość.Ja do dzisiaj jestem cholernie za to wdzięczna mojej lekarce bo do końca nie wiadomo było czy się to wszystko powiedzie.Z tego też względu moje dochodzenie do siebie w porównianiu do Ciebie czyli po cięciu to inna sprawa, mi było z pewnością dużo lżej. Kłopoty z jelitami miałam/chyba miałam bo kilka dni po operacji już w domu miałam duże bóle, przeszły szybko, najprawdopdobniej po prostu coś zjadłam czego nie powinnam. Poradziłam sobie ze wszystkim dość dobrze, nawet zastrzyki robiłam sobie sama, byle tylko rak nigdy przenigdy nie wrócił. No zrobiłam chyba i nadal zrobię wszystko. Generalnie dieta lekkostrawna, przez pierwsze tygodnie  odpoczywanie, zero podnoszenia, zero wysiłku choćby nie wiem co. No i tyle. Odezwie się pewnie za niedługo Agnieszka76, Ona miała cięcie, swoje napisze i będziesz miała wszystko podane jak na tacy. Nie martw się już teraz niczym, przyjdzie dobry wynik i zakończysz ten rok szczęśliwie. No innej opcji tu nie ma, trzymaj się !

  • Dzięki kaa za słowa wsparcia, też mam nadzieję, że będzie ok. Ja nie miałam całkowicie radykalnej operacji tak jak Ty ,tzn. usunięto mi macicę z szyjką i jajowodami , jajniki i węzły zostały, nie było wskazań. Wiem, że zrobiłam wszystko co mogłam, jednak strach przed wynikiem zawsze gdzieś jest, to już będzie mój czwarty his-pat do odbioru w ciągu ostatnich 2 lat i zawsze jest tak samo ze strachem, ale też zawsze był cin3, więc liczę na to, że i tym razem się potwierdzi i nie będzie gorzej. Co do samej operacji to te kilka dni po  chyba bardziej dokuczają mi jelita niż samo cięcie, no ale cóż, na razie odpoczywam, przeciwbólowe odstawiłam i nie jest najgorzej. Długo dochodziłaś do siebie po operacji?

  • 6 lat temu

    Kinga na tym forum po radykalnej histerektomii jest nas zaledwie kilka dlatego tak dopytuję, ja jestem ponad 3 lata po operacji, okoliczne wszystkie węzły również usunięte no i jestem oczywiście pod kontrolą cały czas, teraz już co 6miesięcy, za każdym razem obawa, że nagle coś wylezie no ale mam pewność, że zrobiłam wszystko co było czy jest możliwe. W czwartek po wynikach uspokoisz się pewnie na dobre, teraz powoli powoli będziesz do siebie dochodzić. Nie martw się, zrobiłaś wszystko co mogłaś, usunęłaś cholerę na amen, dbaj o siebie, odpoczywaj.

  • Tak, po konizacji potwierdzone cin 3 , margines cięcia czysty, cytologia po pół roku czysto, po roku czysto, po 2 latach cytologia do weryfikacji wycinkami. I znowu cin 3, wyskrobiny czyste. Wczoraj wyszłam ze szpitala po całkowitej histerektomii, w czwartek prawdopodobnie będzie wynik, trochę się boję, ale mam nadzieję, że potwierdzi się wynik z wycinków, dwa lata temu właśnie tak było..

  • 6 lat temu

    kinga80  cześć rozumiem z tego,że po konizacji 2 lata temu  która powinna zakończyć całą sprawę byłaś pod kontrolą i wyszło co wyszło, potem po powrocie cin3 decyzja lekarzy o radykalnej ? 

  • Witajcie jestem tu nowa, jestem 5 dni po operacji usunięcia macicy z szyjką i jajowodami. 2 lata temu z powodu cin 3 przeszłam konizację szyjki macicy, niestety po 2 latach problem powrócil i znowu cin 3. W czwartek prawdopodobnie będę miała wynik. Mam tylko nadzieję, że to koniec problemów w tym temacie...

  • Dzieki Pella, no wlasnie umowiona jestem do tej poradni onkologicznej przy Centrum Onkologii i oni specjalizuja sie w raku szyjki. Wlasnie tam jaka taka procedure ze najpierw robia sama kolposkopie bo jak mi powiedziano to moze juz po samej kolposkopii wysla mnie na zabieg (pewnie jak bedzie bardzo nieciekawie) albo mowila ze skieruja mnie na wycinki. Problem w tym ze w tej poradnii onkologicznej to moga mi pobrac dopiero w styczniu. Powiedziala, ze w takim wypadku aby bylo szybciej to moga mnie skierowac po prostu do szpitala i tam mi moga pobrac wycinki. Z tym lekarzem ze szpitala, zeby uderzyc prywatnie to bardzo dobry pomysl. Musze tylko jakiegos dobrego poszukac. 

    A moze ktoras z Was wie ktory lekarz w Warszawie jest dobry? A moze nawet znacie kogos z Centrum Onkologii na Ursynowie? 



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat