Mizzah najważniejsze to, że jesteś pod kontrolą,nawet pewnie teraz jeszcze to do Ciebie nie dochodzi ale tak jest. Konizacja najczęściej kończy tę calą paskudną przygodę ale dziwi mnie, że rano masz mieć konizację a po kilku godzinach wypis, to jest krótki ale jednak zabieg w znieczuleniu, może coś pokręciłaś i chodzi o biopsję.. Jak jednak zdecydujesz się, żeby poczytać co i jak to przewertuj nasz wątek, sporo dziewczyn było w bardzo podobnej sytuacji, teraz to wspominają i zawsze coś poradzą, zasugerują. Ważny krok jest za Tobą - jesteś zdiagnozowana, teraz trzeba konizacją usunąć chore miejsce i czekać na wyniki, to też nie jest proste ale dasz radę. Pamiętaj, że stan psychiczny jest mega istotny. Wiem co piszę, zaufaj lekarzom, masz spore szanse na to, żeby konizacja zakończyła sprawę. A o dezercji nawet nie myśl bo to będzie najgłupsza rzecz jaką mogłabyś zrobić ! Trzymaj się.
Cześć dziewczyny! Pozwolicie, ze sie dołączę????Tak w skrócie: curologia zawsze Ok - 1 lub 2 grupa. W maju zeszłego 3 grupa, LSIL, podejrzenie hpv. Badanie hpv - gen 33. Kolposkopia - LSIL/miejscami HSIL. Kolejna cytologia płynna - 2 grupa. 3 mc leczenia lekami, poszłam do centrum onkologii na cytologię. Zadzwonili. Grupa 3, hsil. Streeeees. Znów kolposkopia - nie jest zle, powiedziała lekarka. Pominę, ze kilkakrotnie na mnie nawrzeszczala.w końcu decyzja o konizacji:/ miał być leep. Na wizycie konsultacyjnej w centrum zadecydowała „ze bezpieczniej” będzie zrobić chirurgiczna konizacje. Mam zrobić badania. Na 8 rano przyjść a Ok 13 ma mnie ktoś odebrać. Boooooojw się. Tak strasznie się boje. Lekarz mało mi powiedziała czego mogę się spodziewać. Wiec odpalilam net i YouTube i to był blad://// teraz mam ochotę zdezerterować :((((
Sylwiakz też miałam ASC-US i też miałam nadzerke. Z tym, że ja co chwilę miałam stany zapalne (stąd pewnie ASC US). Mnie lekarz powiedział, że nadzerki przy ASC US się nie usuwa. Najpierw powinna wyjść dobrze cytologia/kolposkopia. Plus dla Twojego lekarza że zrobił konizacje i było to później zbadane. Chociaż dziwny ten schemat... Konizacja przy ASC US, i jeszcze zakładał że wygląda dobrze. No ale nie ma co gdybac. Teraz trzeba się leczyc
Martyna90 Ja właśnie jestem zdziwiona, że mi nikt nie zrobił właśnie badania na typ wirusa i oznaczenie czy on jest i kolposkopii. Lekarz od razu chciał wyciąć tą "nadżerkę " bo stwierdził, że już za długo z tym chodzę ale od początku twierdził, że to nic złego, że wygląda to całkiem nieźle tyle, że jest duże j trzeba to wyciąć. A tu zonk po wyniku histpatu, sam był wielce zaskoczony. Teraz też już jestem po wizycie u profesora onkologa i zobaczymy co będzie dalej.