Sylwia z jesteś pewna że ta konizacja była spowodowana wcześniejszym wynikiem cytologie ASC-US? Czy po tej cytologie zrobili Ci kolonoskopie przed decyzja o konizacji? Jesteś dość młoda, a wiem że ASC US jest wskazaniem do kolpo i pewnie leczenia. Konizacja to już grubsza sprawa. Wykonywana właśnie gdy w cytologie wyjdzie Cin2/cin3/cis dlatego jestem w szoku... No chyba że miałaś kololposkopie i tam wyszło coś więcej. Co do klykcin to odpowiada za nie HPV 6,11 i nie jest to onkogenny typ. Ale jeśli miałaś jeden z tych typów odpowiadających za klykcin to jest duża szansa że masz też inne typy które spowodowały u Ciebie dysplazje. Jak często wykonywałas cytologie wczesniej? Ja tym Robiła badanie na HPV i cintec to pewne. Nie pozwoliłaby robić nic w ciemno.
Sylwiakz,tez mialam problem z klykcinami,tez nie mialam badan,nikt nie proponowal.Wyszlam z zalozenia ze poprostu trzeba sie czesciej badac.Mysle,ze najwazniejsze w wyniku histpat jest to by linia ciecia byla czysta i zeby raka nie znalezli.Mi sie nie udalo,linia ze zmianami,szyjka do wyciecia.
Pella zabieg planowany mam zaraz po następnej miesiące, czyli koło 18 lutego. Dzisiaj będę dzwonić do profesora żeby się umówić konkretnie. Jestem tym wszystkim przerażona A to czekanie to już w ogóle mnie wykańcza. Miałam od czasu do czasu lekkie bóle podbrzusza, raczej takie ćmienie ale od diagnozy ten brzuch boli mnie ciągle. Modlę się, żeby po tym wycinku wynik był chociaż cin2, chciałabym urodzić jeszcze jedno dziecko, a potem mogę usuwać już całą szyjkę jeśli będzie trzeba. Do tej pory nie miałam oznaczonego typu wirusa hpv, jakieś 8 lat temu miałam problem z kłykcinami kończystymi, które ustąpiły same ale każdy lekarz twierdził, że nie trzeba robić testów. Mąż również miał kłykciny, więc na pewno jakiś typ onkogenny się przyplątał.
sylwiakz,mi jeden lekarz chcial odrazu usunac macice,dzieki dziewczynom uratowalam ja.Poszlam do innego i zrobil leep loop ktory nie zdal niestety egzaminu i skonczylo sie usunieciem szyjki.Ale probuj,oczywiscie,ze tak,tym bardziej,ze planujesz dzidziusia.Z tego co slyszalam,po zabiegach ciaze mozna donosic,ale w tym temacie to moze kto inny Ci pomoze,ja nie ma doswiadczenia.A jesli chodzi o kolejne wyniki,to ja mialam gorsze.W kanale juz przy leep loopie nie bylo cin2 a byl cin3.Mi lekarz powiedzial ze szybko postepuje.Ale az tak?To bylo po miesiacu od lyzeczkowania,niewiem,to opinia lekarza.Nie czekaj dzialaj szybko.
Witam wszystkich 😉 Starałam się prześledzić jak najwięcej odpowiedzi, ale ciężko przy takiej ilości. Jak się domyślacie bez powodu tu nie trafiłam, Niestety. Parę dni temu nie spodziewając się niczego odebrałam wynik hist-patu pobranego za pomocą konizacji. Skierowanie na zabieg dostałam po wyniku ASC-US z cytologii. Niestety wynik hist-patu to HSIL CIN-2 CIN-3 na całej szerokości wycinku bez zdrowej granicy. Dotychczasowy lekarz od razu zaproponował wycięcie całej szyjki. Przeraziło mnie to, ponieważ właśnie planowaliśmy z mężem starać się o drugie dziecko (mam 26 lat, córka w kwietniu 5 lat). Zgłosiliśmy się na konsultacje do profesora ginekologa onkologa, który zrobi kolejny zabieg biorąc pod uwagę chęć mojego kolejnego macierzyństwa wycinając część szyjki i pobierając materiał z macicy. Lekarz powiedział, że jest dobrej myśli. Ja jestem przerażona, boję się, że po kolejnym wycinku może być gorzej, albo że coś pojawi się w macicy. Czy któraś z Was kochane miała podobną sytuację? albo starała się o dziecko po takich przejściach?
Kasiulka86,nic sie narazie nie przejmuj,ja mialam leep loopa,ktory nie pomogl a potem konizacje chirurgiczna.Tobie lekarz odrazu zalecil konizacje chirurgiczna i pewnie nalezy ja wykonac,by pozbyc sie tego cina3.Zrob co karze i nie martw sie co bedzie dalej,bo jak linia ciecia bedzie czysta,to bedziesz wyleczona.Niewiem co lekarz mial na mysli ze wytniemy wszystko,ale nie zawracaj sobie w tej chwili tym glowy.Zawsze mozesz potem jakby bylo cos nie tak,pojsc do innego lekarza i popytac.Mogl miec na mysli moze macice,bo ja tego tez sie balam,ze po konizacji chirurgicznej nie bedzie linia ciecia czysta no i wtedy musialabym oddac macice.Ale jak widzisz,pozbylam sie cina a macice mam.Bedzie dobrze,skup sie teraz na zabiegu i szybciutko wracaj do synusia.Zdrowka dla Was.A i nie boj sie czasami tej konizacji chirurgicznej,bedziesz spac,nic nie bedziesz czuc,tylko potem mnie dwa dni dokuczaly wzdecia i troche silne bole,tabletki nie pomagaly,ale czopki diclofenac rewelacja,ale chyba sa na recepte.Zawsze przy wypisie mozesz o taka recepte poprosic,mi dali.
Witam.Mam pytanie jak wychodzi Wam cytologia po częściowej amputacji szyjki macicy.Czy kanał jest u was widoczny by pobrać cytologię.Ja po operacji zrobiłam już dwie pierwszy wynik gr 1 ale brak komitet z szyjki...lekarz przy pobieraniu powiedział ,że nie może jej znaleźć przy drugiej cytologia gr druga czystko ,rogowacenie nabłonka bez cech cerwikalnych poza tym cytolog też 2 razy robiła wymaz i niestety też nie udało się znaleźć szyjki.Od swych lekarzy usłyszałam ,że po amputacji cytologia może tak wychodzić i tyle.Martwie się trochę i nie wiem o jakie jeszcze badania mogę prosić lekarza żeby jednak ten kanał jakoś znalazł? Miałyście z tą cytologia problemy po amputacji?
pella
To wynik po abrazji i kolposkopii. Jestm przed konizacja chirurgiczną planowo na 5 lutego. Ja od roku mam takie same wyniki nic się nie zmienia byłam w ciąży. Mój synuś ma już prawie 4 miesiące czas pomyśleć o siebie. Pozdrawiam
kinga80 ja 1 lutego będzie 4 m-ce od radykalnej histerektomii i też miałam taka skórę po lewej stronie cięcie miałam aż za pępek 5 cm. Ale już od miesiąca skóra jest już normalna. Blizne smarowalam sutriconem maścia bo plastry trochę drogie. Dziewczyny mają rację wszystko w środku dłużej się goi