Lilo33 napisał:
Dawno mie tu nie było, ale wrocilam z hukiem hpv nie odpuszcza. Po około 3 latach dobrych cytologii wymyśliłam sobie , że zrobię kolposkopie- i uwaga łagodne zmiany nadal widać. Czy miał ktoś tak że zmiany sa tyle czasu, bez ruchu w żadną stronę. Dodam , że jakieś 2 lata temu miałam nawet wycinki po nieciekawej kolposkopii, które nie wykazaly żadnej dysplazji.
Hej, ja sie bujalam z takimi niejasnymi wynikami. Cytologia, kolposkopia, wycinki, 2x kolposkopia, konizacja i 4 lutego znów kolposkopia i nadal wychodzi tak wiesz rożnie... wycinki w sierpniu 2017 nie wykazały nic, a kolposkopia czerwiec 2019 była taka, ze miałam konizacje, która potwierdziła CIN II.
hej, gdzieś tak 2-3 tyg do powrotu na siłownie. Miesiąc obfitych wodnistych, brzydko pachnących upławow. Niestety pierwszy wynik cytologii po konizacji mam nieprawidłowy :( jednak nie mam juz hpv!! I zaczęłam wczoraj cykl szczepień Gardasilem. Czy któraś z was sie szczepiła po pozbyciu sie wirusa ?
witam was serdecznie chciałabym wam życzyć kochane forumowiczki zdrowych I wesołych świat spędzonych w gronie rodzinnym dużo miłości I spokoju oraz samych dobrych wyników oraz aby ten nadchodzący rok był lepszy od poprzedniego jeszcze zdrowych spokojnych świąt oraz szczęśliwego nowego roku ❄❄⛄⛄
Cześć, otrzymałam wyniki po LEEP ale za dużo mi nie mówią, lekarz dopiero za tydzień.
1. Stożek szyjki macicy: Dysplazja wewnatrznablonkowa wysokiego stopnia HSIL (cin2 i Cin3). Obecne tapetowanie pojedynczych gruczołów. Margines dokanalowy 1mm, margines zewnetrzny 3,5 mm.
Czy to oznacza że wycięte za mało? Czy ten margines nie powinien być większy? I co to te tapetowanie?
Katexdivision, dziękuje czuje się nawet ok. Aczkolwiek odczuwam pobolewanie lewego jajnika (tam gdzie torbiel) i w ogóle całej tej lewej strony. Od 15dnia cyklu mam brac Duphaston (z tym liczeniem teraz dnia cyklu to kłopot, bo ja po usunięciu macicy już nie miesiączkuje)
Natomiast kupiłam w zielarskim przeróżne zioła, wymieszałam i pije. To ma pomoc wchłonąć się torbieli. Zobaczymy. Za miesiąc idę na kontrole.
Dziewczęta, dla przypomnienia, w czerwcu wycięto mi macice, szyjkę jajowody. Dysplazja bez nowotworu. Dziś byłam kontrolnie u gin i wszystko ok poza torbielą na jajniku.
W sierpniu był tam widoczny pecherzyk Graffa, który mi nie pękł i tak sobie rósł do teraz i obecnie to torbiel 5cm. Dostałam Dufaston i jest szansa, ze się sam wchłonie.. i taką mam nadzieje OGROMNĄ.
Czy miała któraś tak??
Jest to ponoć torbiel krwotoczna czy coś podobnego. Sama już nie wiem co usłyszałam. Taka, ze ma krewke w srodku..
Hej Dziewczyny W październiku po 8 miesiącach od dobrej cytologii odebrałam wynik LSIL lub dysplazja CIN1... Szok! Byłam na zabiegu kolposkopii Lekarz zlokalizowal zmiany dużego stopnia i skierował mnie na badanie histopatologiczne Po pobraniu wycinków stres był nie do opisania... Przyszedł dzień odbioru wyników Czytam i w wynikach nie ma słowa o dysplazji Jest stan zapalny Lekarz twierdzi że gdzieś jest błąd Co mam o tym myśleć? Czy wynik histopatologiczny jest wiarygodnym wynikiem i na nim mam opierać dalsze leczenie?