Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

To był wynik kolposkopii. Po konizacji niea jeszcze. 

Zrozumiałam że wyniki juz są i masz dzwonić na konsultacje. Gdyby było źle myślę że mają obowiązek dzwonić, bo nie. Każdy pacjent o siebie dba tak jak my:)  Gumką nic nie daje, za mały wirus. Rozumiem że mąż te szczepiony... A robiłaś test na ekspresję po raz kolejny? 

Na ten moment ja zaczęłam się szczepić. Trochę to jednak kosztuje. Być może na tym się skończy. Czas pokaże. 

W zeszłym roku ten test wyszedł ujemny, a w tym dodatni. Pozniej laboratorium wykonujące badanie wycinków z szyjki sugerowało zrobienie ekspresji z tej próbki, ale lekarka stwierdziła, że to i tak nic nie zmieni i nic nowego nie wnosi, bo konizację i tak trzeba zrobić. Teraz niech zbadają ten stożek konizacyjny. To już konkretna ilość materiału do badania.

Niestety taki przebiegły ten wirus i nawet gumki pokonuje. Szkoda, że często jeszcze można przeczytać artykuły, w których jest napisane co innego. 

Joanna:

Jak u Ciebie z wynikami?Ja miałam mieć w poniedziałek i nie mam do teraz 😳 właśnie dodzwoniłam się do szpitala - nie ma...mam zadzwonić w czwartek..stres mnie zeżre od środka i boje się, że im dłużej, tym gorzej 😶

A ja myślę, że oni przed świętami mają już fajrant i tak leczenie byłoby jakiekolwiek w nowym roku. Cieszcie się świętami. Poczytajcie artykuł o hpv- nie taki diabeł straszny. I się uspokoicie. Wesołych świąt!! Wyluzujciw te kilka DNI NIC NIE ZMINI! 

Wrzucam link na lepszy dzień https://kolposkopia.com/wirus-...

Brak :( kazała zadzwonić po świętach. Jeszcze taka nieprzyjemna była ta kobieta, która odebrała. Ja naprawdę zawsze grzecznie załatwiam takie sprawy, ale mnie zdenerwowała. Nie dzwonimy tam na ploteczki, ale by uzyskać ważne dla nas informacje,a tu ktoś buczy na mnie. 

Już to kiedyś czytałam. Uwierzę, że nie taki straszny jak ten wynik będzie ok. Trzeba z tym dziadostwem jakoś żyć. Badać się i tyle, bo już nic więcej na ten moment nie wymyślimy. Może w końcu znajdą jakiś lek. 

Ale organizm zwalczy ten wirus. Warunek jest taki aby druga osoba też była przebadana z ujemnym wynikiem. Inaczej ponownie się zarazamy. To nie jest wirus na całe życie. Jego przewlekłość to nic innego jak ponowne zarazenia.