Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

13 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10917 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    Przypomniało mi się , że kiedy miałam robioną cytologię miałam też zapalenie po przebytej kuracji antybiotykowej czy zapalenie może zmieniać na niekorzyść wynik cytologii ??? proszę niech ktoś odpisze bo do jutra do 16 zwariuje , jestem sama w domu mąż za granicą córka na studiach - mam dopiero 37 lat chcę jeszcze pożyć !!!
  • 12 lat temu
    Witajcie! jestem tu nowa właśnie otrzymałam wynik cytologii i wpis podkreślony na czerwono
    H-SIL zmiany śródnabłonkowe wysokiego stopnia mogące odpowiadać CIN II , CIN III / CIS , NIE WIEM CO TO OZNACZA DLA MNIE CZY TO WYROK ? DOPIERO JUTRO WIZYTA U GINEKOLOGA A JA DZIŚ WARIUJE
  • Iza według mnie to jak najszybciej powinni Ci zrobić wycinek bo to jest chyba najpewniesze .Mnie kolposkopia nic złego nie wykazała a wycinek juz tak i niby miala byc operacja ale uznali ze radio brachyterapia i chemia.Niektóre panie miały wynik cytologii gorszy odemnie a potem okazywało sie ze maja konizacje takze ta cytologia na razie sie nie martw tylko teraz szybko zadziałaj.Pozdrawiam i uszy do góry :):):)
  • 12 lat temu
    Prof. Kotarski jest ordynatorem w szpitalu na Staszica, nie chciałaś mieć zabiegów tam u niego na oddziale? Ja czekam na wizytę u prof. Bednarek w środę. Ona jest zastępcą prof. Kotarskiego na jego oddziale. Nie wiesz gdzie w lublinie mają najlepszy kolposkop? HPV też zbadam jak najszybciej.

    Dzięki za odpowiedź Jaga, pozdrawiam Cie serdecznie. Nie mam z kim o tym pogadać powiedziałam tylko mężowi i jego starszej siostrze bo mam do niej duże zaufanie, nie powiem mamie bo jak tylko usłyszy słowo o nowotworze czy jakichś komórkach rakowych u mnie to jej zabierze 10 lat życia....
  • 12 lat temu
    a i jeszcze coś mi się przypomniało, cytologia była zrobiona 5 dni przed miesiączką I to był pierwsza miesiączka po odstawieniu krążka nuvaring. Namieszałam co?? Wiem że ginekolog odpowie mi na te pytania ale czekając na wizytę bardzo panikuję, proszę was jeśli któraś z was zna na nie odpowiedź to piszcie. Pozdrawiam :-)
  • 12 lat temu
    Jeszcze coś mnie męczy, w dniu w którym miałam zrobioną tę nieszczęsną cytologię czułam jakiś dyskomfort w pochwie i w dole brzucha. Po cytologii było gorzej, był lekki obrzęk i znajome swędzenie więc zaaplikowałam sobie globulkę clotrimazolum i smarowałam kremem clotrimazolum ale teraz znowu coś czuję, z leczeniem poczekam na tę wizytę do środy. Ale czy zapalenie w czasie cytologii może zmienić - zafałszować jej wynik? Zawsze kojarzyłam że rak zaczyna się rozwijac przez nadżerkę ale ja nigdy jej nie miałam..... ehh spaliłam sprawę, jak mogłam tak zaniedbać własne zdrowie mam paskudną nauczkę..
  • 12 lat temu
    Cześć wszystkim, dziewczyny wiecie co.... wciąż myślę o tym skąd u mnie taki fatalny wynik. Kilka lat temu przez ok rok przyjmowałam pigułki antykoncepcyjne, i od tamtej pory co kilka miesięcy mam grzybicę pochwy. Później urodziłam a po porodzie przez 7 m-cy używałam krążka antykoncepcyjnego nuvaring, te grzybice wciąż wracały, mimo że zawsze leczyłam się wg wytycznych lekarzy, mąż też miał doustne leczenie i zewnętrzne.

    A z bieżących wydarzeń- jednak zrezygnowałam z badania hpv, a wizytę ginekologiczną przełożyłam na środę do innego ginekologa. HPV zrobię jak mi zaleci ta pani. Ta poniedziałkowa miała sie odbyć u prof. który jest ordynatorem oddziału i znajoma osoba mi powiedziała że on wciąż jest na różnych konferencjach itp. czyli zajęty i często nieobecny. Zapisałam się do prof., która jest jego zastępcą. Dziewczyny czy któraś z was miała styczność ze szpitalem klinicznym na ul. staszica w lublinie? Szczególnie z oddziałem ginekologii onkologicznej, bo tam chyba wyląduję na kolposkopii. Zastanawia mnie coś jeszcze. Mój gin, do którego chodziłąm po ciąży powiedział, że najpierw musze zrobić badanie na hpv i będziemy leczyć wirusa, a jeśli dalej będzie złą cytologia to już chirurgicznie. Ale z tego co wiem HPV nie da się wyleczyć, po drugie nie wiem czy on sobie zdaje sprawę że na wyniki hpv czeka się min 14 dni, na wyniki kolejnej cytologii również, w tym czasie jeszcze mogę dostać miesiączki która dodatkowo przeciągnie sprawę leczenia i myślę że przez te np. 2 miesiące może się pogorszyć stan szyjki. Z tego co czytam niektóre z was były na kolposkopii już na drugi dzień po odebraniu cytologii. A ja nie dostałam nawet skierowania na kolposkopię, o przygotowaniu do operacji też nie było mowy a wiadomo że to wszystko trwa i raczej operacji nie uniknę... Proszę was o opinie macie większe doświadczenie.
  • 12 lat temu
    I wychowasz, Izo!
    Jaga ma rację, sama cytologia niewiele znaczy.
    Poczekaj na dokładniejsze badania, a w międzyczasie uśmiechaj się do córeczki.Pozdrawiam1
  • 12 lat temu
    Cześć wszystkim. Dziewczyny potrzebuję waszej porady, mam 25 lat i przyznaję że zaniedbałam własne zdrowie. Niedawno odebrałam wyniki cytologii, wynik zwalił mnie z nóg - HSIL- CIN2, CIN3/CIS. Nigdy wcześniej nie miałam cytologii! Mam 16 miesięczne dziecko w ciąży moja gin. prowadząca nie zleciła mi ani razu cytologii, ja wtedy nie mając nawet 25 lat i na koncie tylko jednego partnera - męża, myślałam że nie dotyczy mnie ten problem . Pojutrze wybieram się do laboratorium zbadam czy jest hpv, w poniedziałek mam wizytę u ginekologa o dobrych opiniach w leczeniu takich schorzeń. Nie wyjde od niego bez skierowania na kolposkopię. Już mi powiedział mój gin że kolpo i wycinki będą na pewno. Nie wiem czy to psychosomatyczne ale boli mnie często brzuch, mam plamienie choć jestem tydzień po okresie, nigdy wcześniej takich plamień nie było. Cały czas myślę o tym czego nazwy boję się wymówić na głos. Mam małą córeczkę chcę ją sama wychować!
  • Witaj Jaga z tego co wiem po takim leczeniu jak my nie operuje sie chyba ze jest to operacja ratujaca zycie ale moge sie mylic .4 miesiace moze byc ja tez mialam takie przerwy a jake mialas badania po leczeniu. A jeszcze miłego dnia:):):)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat