Gloria -Tata musi wiedzieć ,że najpierw badania ,potem pobiorą wycinek i dopiero ta najważniejsza decyzja.Nie tak od razu usuwa się pęcherz.Musi zrobić badania!!!Drodka napisz co zdecydowali.Bogda jesteśmy z Tobą :))))Pozdrawiam wszystkich.
Hanna, Ania2- mąż w szpitalu. Właśnie przygotowują do operacji.
Strasznie cierpiał przez ostatni czas i dzisiaj nad ranem pojechał do szpitala bo całą noc tak cierpiał, nic nie pomagało, wymiotować się chciało a nie miał czym. Kąpiel łagodziła ból, ale ja ledwo miałam siłę wyjąc go z wanny , ubrać itp. Normalnie nie wiem jak sobie ludzie radzą z obłożnie chorymi-kręgołup dzisiaj jak nie mój. Cały dzień od rana miał badania- wszystko co możliwe - RTG, Tomokomputer, USG, krew , no wszerz i wzdłuż. Okazało się , że te częste bóle podbrzusza to niedrożność jelit i ma dziury w jelitach i dlatego na tomokomputerze był płyn w miednicy. Ciągłe zaparcia na przemian z biegunką, kilka dni temperatura, ból żołądka, ból podbrzusza-to takie wstępne objawy były.
Lekarz mówi, że nieraz tak się zdarza. Ja już rano, jak tylko mąż pojechał do szpitala-szybko do neta i wiedziałam, że to jest to, wpisałam tylko objawy, a oni cholera cały tydzień debatowali.
http://zdrowie.flink.pl/niedroznosc_jelit.php
Mąż nie wiem czy młody, ale stary to jeszcze nie jest, ma 48 lat.
Gloria - no nie wiem co powiedzieć, ale musicie porozmawiać z Tatą jak ważny jest dla Was, nie wiem czy ma wnuki itp. może to go jakoś wzmocni, bo przecież ma Was, ma dla kogo żyć. Trudno mi poradzić, bo u nas to nie ma mowy, żeby ktoś się poddał.
Idę kąpać małą, bo mi myszkę wyrywa :)
Witam wszystkich
Moja mama miała już robione tk ale teraz po glębszym pobraniu wycinka i po otrzymaniu wyników lekarz powiedział że najprawdopodobniej znowu będzie trzeba powtórzyć to badanie tylko pan doktor nie powiedział po co. Pierwszą tomografię mama miała robioną 2 lipca czy ktoś wie jaki musi być odstęp czasu po takim badaniu bo z tego co wiem to nie robi sie tego tak często.
W czwartek mama wyszła ze szpitala i musimy czekać teraz ok. 10 dni na wyniki, martwię się bo mama w ostatnim czasie dostała tyle różnych antybiotyków co jeden to mocniejszy i pogorszył jej się wzrok nie wiem czy to wina leków? c
Poza tym zanim poszła do szpitala bardzo żle się czuła nic nie mogła jeść dosłownie leciała z nóg, po przyjęciu do szpitala czuła sie już lepiej miała bardzo duży apetyt, chodziła normalnie i wszystko było ok, a teraz znowu po wyjściu ze szpitala jest bardzo osłabiona i nie jest w stanie wyjść nawet na krótki spacer, niewiem jak jej pomóc:((
od czego to może zależeć?
goska8318 moja mama miała już tomograf ale właśnie w wyniku pisze że nie można jednoznacznie określić czy on nacieka czy nie.
witam wszystkich i pozdrawiam, u mnie jest różnie ,jeden dzień lepiej ,drugi gorzej np. wczoraj źle się czułam,słaba, wszystko bolało i gorączka od 35 do 39, ale dziś już lepiej
hanna musimy mieć nadzieję że tego gnoja wycieli nam na zawsze i że to nasze kalectwo do końca życia na coś się przyda,że będziemy żyć długo i szczęśliwie a do wszystkiego człowiek się przyzwyczaja, będzie dobrze, ja mam worki z firmy Dansac, takie dostałam w szpitalu i nadają się do mojej skóry, kupuje dwuczęściowe, płytkę zmieniam co 6 dni a worki codziennie lub co 2 dni ( gdy nie szczypie), worki zmieniam sama a płytkę zakłada mi córka bo chce widzieć czy jest wszystko w porządku ale będę pomału sama próbować, ja mam trochę inną stomię bo mam 1 nerkę i nie ruszali jelit tylko wypuścili na brzuch sam moczowód ,więc mam w tym miejscu małą dziurkę z wystającym plastikowym wężykiem ,który będę miała do pół roku
pozdrawiam wszystkich i trzymajcie się ,wszystko się ułoży i będzie dobrze
Witam!
Mój tata ponad miesiąc temu miał operację usunięcia pęcherza!Zrobiony ma nowy z jelita!Do tej pory żyję z cewnikiem!Od operacji był kilka dni w domu ,ponieważ non stop są powikłania!
W dniu wczorajszym wrócił znów do szpitala ,utrzymywała się bardzo wysoka gorączka,wymioty!
Nie bierze chemii!Patrząc na niego to całkiem inny człowiek ,wygląda strasznie ,czuję się ciągle źle!!!!
Ma podejrzenie zapalenia wątroby!
Mam dość ,cierpimy razem z nim!!!!!
dona ciesze się z twoich wyników marzę o tym aby moja mama miała też takie same i żeby nie trzeba było podawać chemii i itp u nas ok mama troche słaba ale czuje sie ok nic ją nie boli obawiam sie tych gorączek o których piszecie ale narazie spokój . Dzewczyny trzymajcie się Ci którzy nie zetkneli sie z rakiem nie wiedzą jak bardzo jest ciężko przykro czytac że niektóre musicie walczyc z tym same ale dziewczyny dacie radę jeteście silne musi być dobrze. Pozdrawiam
Gloria!
Podzielam opinie Ani 2,rzeczywiście nie tak szybko usuwają pęcherz.Twój tato przechodzi okres załamania,to jest normalne,kiedy ochłonie zrozumie że musi się leczyć{oby nie było za późno},że bez pęcherza można żyć,bo życie to najcenniejszy dar który otrzymaliśmy.Hm 72 lata?czyż w tym wieku ma dobrowolnie poddać się chorobie???OTÓŻ NIE! ,NIE WOLNO MU TEGO ZROBIĆ,I NA BOGA PRZEKONAJ TATĘ DO ZMIANY DECYZJI.Jego wiek nie przekreśla podjęcia decyzji o leczeniu,ma Ciebie zapewne ma też innych bliskich musi to zrobić to dla Was.Kochana wierzę,że tato zrozumie i zacznie się leczyć.Pozdrawiam,trzymam mocno kciuki:-}
Drodka!
Wiem bardzo dobrze ile potrzeba sił,cierpliwości,zrozumienia przy opiece nad chorym,otóż opiekowałam się Teściową{dożyła sędziwego wieku 99 lat},najgorsze było to,kiedy była u schyłku swego życia ja nie mogłam Jej pomóc,a tak bardzo chciałam aby dożyła 100 lat,nie udało się .
Kochana przeczytałam "http://zdrowie.flink.pl/niedroznosc_jelit.php",zastanawiam się dlaczego ta przypadłość zaatakowała Twego męża,co było przyczyną.
Napisz proszę jak już będzie po operacji.Trzymam mocno kciuki,pozdrawiam:-}
aga31!
Twoja mama miała robiony TURT,zatem wynik histopatologiczny macie,powinniście wiedzieć w jakim stadium jest choroba.Trudno jest mnie zrozumieć to co piszesz " nie można jednoznacznie określić czy on nacieka czy nie."
Ja miałam dwa takie zabiegi wyniki były takie same {pT1/G3 naciekający},a TK miałam po miesiącu od operacji{przed operacją nie miałam robione TK},spróbuj to skonsultować z innym lekarzem,i to jak najszybciej .Pozdrawiam,miłej niedzieli:-}
dona1955!
Kochana nie może być inaczej,nadzieja musi być,bo to ona PANI NADZIEJA daje nam siłę.
Jesteś naprawdę dzielna,trzymaj tak dalej,a wszystko z czasem powróci do równowagi,nawet bez pęcherza.
Czy próbowałaś worków z innych firm,bo ja testuję wszystkie firmy jakie są na rynku,po niedzieli mają mnie przysłać " firmy Dansac" tych jeszcze nie miałam.Na początku miałam ConvaTec,Coloplast,Salts-Healthcare,oraz B-Braun.
Pozdrawiam,miłej niedzieli:-}