zaskoczona, Walczy

od 2013-12-13

ilość postów: 277

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

10 lat temu
Kochani w Gliwicach w jednych pokojach są telewizory w innych nie, zarówno w salach przed jodowaniem jak i w izolatkach. Jakość oglądanych programów na nich jest także różna. To są telewizory przypadkowe , przywiezione najczęściej przez pacjentów. Ja miałam TV w sali przed jodem, jakość marna, ale nie przeszkadzało mi to. W sali po jodzie było tylko radio. W szafie były pozostawione przez pacjentów książki , krzyżówki.
Jadący na jod do Gliwic muszą zabrać ze sobą coś do jedzenia przynajmniej na pierwszy dzień, bo prowiantowanie jest dopiero od kolacji. Są tam dwa barki w których można się posilić i zrobić zakupy. Przed jodowaniem można wychodzić z sal , iść do baru, kiosku, kaplicy, byli tacy co na papieroska biegali. Wszędzie w pomieszczeniach są czujniki dymu- palacze mają marnie.
Co do jedzenia- mnie smakowało, dla mnie spoko, urozmaicony jadłospis, tylko małe porcje. Kto ma wilczy apetyt może mieć mało.
Jestem świeżo po wizycie- jak macie pytania piszcie- odpowiem.

Rak tarczycy

10 lat temu
martynazst23vp
pewnie engokrynolog Was najlepiej pokieruje. Ale raczej bez operacji nie obejdzie się. To trudne odnaleźć się w takiej sytuacji. każda z nas na początku była zdenerwowana. Warto jednak szukać spokoju, nadziei , to najważniejsze, by mieć pozytywne nastawienie.

ona26
a jak twoja kontrola wypadła? Wszystko w porządku, już po stresie :)

Rak tarczycy

10 lat temu
bania1
to fantastyczna wiadomość.
Masz rację, dobrze, że jest to forum, a jeszcze lepiej, że są ludzie, którzy piszą dobre wieści i dają nadzieję innym. Wszystkiego dobrego :)

Rak tarczycy

10 lat temu
ika70
to chyba dobrze, przynajmniej święta spędzisz w spokoju w domku :) Te kilka dni nie zrobi różnicy w leczeniu. Mnie jak nie zmienią terminu, to czekają święta w "oddzielnej Izbie" , bo jod mam mieć podany 15 kwietnia :)

edis :)
byś się zdziwiła. Mój niewielki wtedy guzek w cieśni był widoczny na zewnątrz bardzo dawno. Był niewielki ale widoczny i pierwszy raz zapytał mnie przez niego pediatra, gdy byłam ze swoim , wtedy dzieckiem 3-4- letnim czy nie mam problemów z tarczycą. A moje tamto dzieciątko ma dzisiaj 25 lat :)

Rak tarczycy

10 lat temu
edis
miałaś operacje -usunięcie jednego płata, ale czy miałaś jakaś biopsje przed? jeśli nie , to może to była zwykła zmiana koloidalna? I nie ma się czego obawiać. Jeśli tak, to bardzo dobrze ,że lekarz zostawił Ci ten drugi płat. Natomiast po wyniku histopatologicznym jeśli będzie taka potrzeba , dopiero będziecie z lekarzem myśleć co dalej. Za w czasu nie ma co się zamartwiać. Nie każdy guzek jest rakiem. U mnie co prawda zmiana miała być łagodna, tak wyszło z biopsji, zaś po operacji okazało się że jest brodawkowaty, ale mój rósł pewnie tyle co Ty masz lat ;) a ponadto wiem ,że to się dobrze leczy, nie ma powodów do paniki. Czuję się świetnie, więc Ty także weź sobie do serca, że wszystko będzie ok - uszy do góry :)

Rak tarczycy

10 lat temu
ona26
To bardzo dobre wieści ,oby wszystko było w porządku do samego rozwiązania :) Trzymajcie się ciepło i zdrowo. Zima wreszcie się skończyła? Dała wam popalić w tym roku.

Rak tarczycy

10 lat temu
rudzielec29
po wycięciu jednego płata twoja tarczyca wydzielała jeszcze hormony więc nie było potrzeby brania hormonu w tabletkach. A teraz jak masz zapisane to powinnaś wziąć, bo i tak pewnie będziesz od pierwszej konsultacji czekać na jod, to każą ci odstawić je, albo nawet nie będziesz odstawiać, tak jak ja , dadzą mi zastrzyki na zbicie hormonu.
Szkiełka podobno można wysłać , ale nie wiem czy można faxem wyniki. Oni potrzebują około miesiąca na przebadanie szkiełek. Na konsultacji pobiorą Ci krew , tego samego dnia zrobią własne badania tego co potrzeba i USG.
Ja wróciłam do pracy przed konsultacją ( czułam i czuje się bardzo dobrze) i nadal pracuję, do czasu jodowania. Później będę musiała iść trochę na zwolnienie lekarskie.

Rak tarczycy

10 lat temu
krasowy28
witaj, jak to dobrze, że tacy ludzie jak Ty chcą dzielić się wiedzą i nadzieją. Każdy kto dowiaduje się o swojej diagnozie ma mnóstwo pytań, wątpliwości i lęku. Dobrze ,że może dowiadywać się czegoś więcej od ludzi, którzy mają własne doświadczenia, a nie tylko na zasadzie "koleżanka koleżanki", albo "ja słyszałam, że,,," . Ja mam tylko brodawczaka, mam nadzieję, że nic nowego nie znajdą w Gliwicach.
Życzę Tobie dużo zdrowia, siły i wszystkiego dobrego.

Rak tarczycy

10 lat temu
rudzielec29
kto cię zapisywał na wizytę- szpital czy ty sama? Zwykle przy rejestracji panie informują, np. w moim przypadku poinformowano mnie ,że to będzie jednodniowa wizyta, czyli konsultacja. Czy Twoje preparaty już tam zostały wysłane, czy dopiero masz ze sobą zabrać?
Możesz tam zadzwonić i nie zrażaj się tym ,że czasami trzeba wiele razy próbować i zapytać o to czy to będzie konsultacja czy już leczenie.
Z hormonami bywa tak, że jeśli po operacji jest szybko wyznaczone dalsze leczenie, to nie podają hormonów, które i tak czasami każą na 4 tygodnie przed leczeniem odstawić.Tak bywa przy brodawkowatym, nie wiem jak to jest przy pęcherzykowym.

Rak tarczycy

10 lat temu
No tak pisałaś przecież o tym w pierwszym , swoim poście. zapomniałam. Chyba jednak nikogo nie zostawiali po konsultacji od razu na jod. Najważniejsze, że już masz w Gliwicach termin kolejnej konsultacji. Teraz to już potoczy się wszystko z górki. A po tej drugiej operacji już czujesz się lepiej?