od 2013-08-21
ilość postów: 347
Nana, dobrze, że nie boli, organizm ma więcej siły na walkę, może kolejna chemia zatrzyma trochę dziada, bądźmy dobrej myśli, pozdrawiam
Nana, wszystko jedno co ci dadzą, aby skutecznie pogoniło dziada, trzymam kciuki, pozdrawiam
Ja też dziej mam dobry dzień, byłam na kontroli, marker malutki, płuca bez zastrzeżeń, mija właśnie 5 lat od operacji, następna kontrola za 6 miesięcy, oby tak dalej,
pozdrawiam
Nana, naprawdę chce się kląć wobec takiej sytuacji, czasami mam wrażenie, że ci co nie chorują widzą życie w bardzo prosty sposób, albo masz szanse na całkowite wyleczenie, albo udajemy, że się tobą zajmujemy bo i tak wielkiego sukcesu tu nie będzie. A my zdajemy sobie sprawę, że niekoniecznie będziemy świętować 80 urodziny, ale to nie znaczy, że nie chcemy żyć tak długo jak się da i wkurza mnie taka lekarka, co to albo zadzwoni, albo zapomni i każe zadzwonić do siebie, albo co najgorsze nie widzi potrzeby działania natychmiast. Smucę się i klnę razem z tobą,życzę dużo siły i uporu, pozdrawiam👍
Aga84 bardzo dobrze, że laparotomia, jak otworzą jamę brzuszną to mogą wszystko dokładnie zobaczyć, nie raz się zdarzało, że po laparoskopii trzeba było robić drugą operację. Oczywiście nie znaczy to, że jak laparotomia to na pewno rak, głowa do góry niedługo będzie po kłopocie😁
EwkaS, to, że się boisz jest jak najbardziej oczywiste, dziwne by było inne samopoczucie, jednak zapewniam cię, że sobie poradzisz, najgorszy jest ten czas przed operacją a potem zaczynasz skupiać się na poszczególnych etapach leczenia, Po operacji która wcale nie jest straszna po kilku dniach wychodzisz do domu w całkiem dobrej formie, oczywiście przydałaby się pomoc przy dziewczynkach. Menopauza nie musisz przechodzić ciężko, to nie prawda, że raptem się zestarzejesz i zbrzydniesz.W czasie chemioterapii będziesz miała gorsze dni, ale też nie będzie tragedii, wiosnę i lato przechodzisz w peruczce, albo jak wiele z nas w szykownych chustkach, czapkach i kapeluszach, włosy odrosną to pewne. Starsza córka twój wygląd po krótkim wyjaśnieniu przyjmie naturalnie, twoi bliscy zauważą jakie masz ładne oczy. Wiadomo, trudny czas przed tobą, ale po kilku miesiącach będziesz miała to za sobą, miałam operację w tym samym czasie i w następną zimę z fryzurą na jeża wyjechałam w góry. My dałyśmy radę to i ty nie będziesz gorsza😁
pozdrawiam
Widzę, ze nie jestem odosobniona w swoich odczuciach, w tym samym czasie zachorowałyśmy z koleżanką, ona choć leczona w luksusowej prywatnej klinice po kilku miesiącach odeszła, jak spotykam jej rodzinę to zawsze mi niezręcznie, prawie tak, jak to ja miałabym wybór która z nas przeżyje i choć wiem, ze takie myślenie jest absolutnie nieracjonalne to nie potrafię inaczej
Drogie Przyjaciółki, przyjmijcie życzenia zdrowych, pogodnych świąt i niech nam mikołaj przyniesie cały worek zdrowia