Ostatnie odpowiedzi na forum
jezyk321 witaj i to wcale w złych okolicznościach bo przeczytałam Twój wpis bardzo dokładnie i też uważam, że nie masz większych powodów do obaw. Wiadomo jak jest bo działa nasza wyobraźnia i każda panicznie boi się najgorszych wyników ale u Ciebie nie postawiono takiej diagnozy.
jezyk321 jesteś już pod opieką lekarzy, przed Tobą kolposkopia. I nawet jeśli wyjdzie coś nie tak to wszystko w porę co uda się wychwycić udaje się usunąć. Pamiętaj o tym, miej to w tyle głowy <3 <3
nala123 ja mam nadzieję, że wszystko już u Ciebie doszło do normy, jak się czujesz, jesteś w szpitalu do kiedy ? <3 <3 <3 <3
nala123 ja już nawet o nich zapomniałam, były z 15 kg (!) i błyskawicznie zniknęły, wiesz jak to jest...trze się godzinami, potem smażenie i pitolenie się z tym wszystkim a jak miałam nadzieję, że może zostaną do dzisiaj to szukaj wiatru w polu :) :) pychotka.
A tak przy okazji wiatru to ja myślałam, że Ciebie nie ma tu od piątku bo albo wiatr Ciebie gdzieś pognał albo w swojej kuchni znowu coś wyczarowujesz :P :P
Dzisiaj mam pieczone warzywka a dla chłopaków mięcho. Pozdrawiam wszystkie Panie i Panów którzy stoją przy ...garach <3 <3 <3 <3
miłka78 witaj, rzeczywiście czasami czytając nasze historie można się poryczeć ale i tak jak nas czytasz to w większości wszystko dobrze się kończy !!
Konizacja i mnie nie ominęła, o samym zabiegu możesz poczytać kilka stron wstecz nawet w szczegółach bo całkiem niedawno była tutaj na ten temat wymiana zdań i doświadczeń.
Różnie ten zabieg każda z nas przechodziła, ja akurat całkiem dobrze, nie miałam również żadnych ale to żadnych komplikacji. Sam zabieg nie trwa długo a Ty nie będziesz nic czuła/to pewne.Ja też dość szybko doszłam do siebie choć wiem, że bywa różnie.
Wiem, że to nie będzie proste ale jednak spróbuj się czymś konkretnym zająć do czasu pójścia do szpitala bo nerwy i stres to najgorsze co może nas spotkać.
Bardzo życzę Tobie również dobrego wyniku biopsji ale jak sama widzisz możliwe torbiele nie są rzadkością.
Pamiętaj, że my tutaj zawsze możemy skorzystać anonimowo z BIO (prawy górny róg), mi niejednokrotnie dyżurujący tam lekarze doradzili i rozwiali wątpliwości, pomogło.
Najważniejsze miej w głowie a mianowicie to,że prędko się Tobą zajęli lekarze i masz bardzo ale bardzo duże szanse żeby niedługo wszystko było wyłącznie wspomnieniem.
Trzymaj się miłka <3
hej nala123 od kilku dni chodzą ze mną placki ziemniaczane więc dzisiaj zagonię moich chłopaków do tarcia, piszesz się na takie piękniunie placunie :P :P :P :P <3 <3
Morpheus niestety ale wiem co możesz teraz przeżywać, wiele lat temu siedziałam tak w szpitalu przy moim tacie.Nasi bliscy choć wydają się nieobecni to wierzę głęboko, że nas czują, że jesteśmy przy Nich i bardzo ale to bardzo Ich kochamy. Dla mnie najważniejsze było to,że mój tata już nie cierpi, już go nic nie boli... chorował niespełna 5 lat ale w ostatnich kilku miesiącach życia miał już wszystkiego serdecznie dość ;( Trzymaj się Morpheus <3 <3
wieslawpanek dzisiaj ten dzień jest od ranka pochmurny ale Ty mnie chłopie rozbawiłeś po pachy :)
wieslawpanek@interia.pl proponuję żebyś najpierw poleczył swoją głowę może jest jeszcze na to szansa ;)
Z tego co ja wiem to po niskich CINach lekarze zalecają cytologię co pół roku głownie z takiego powodu, że choroba nie rozwija się szybko tylko wręcz przeciwnie bo cicho i podstępnie więc te kolejne 6m-cy dają już pewien obraz stanu pacjentki.
Tak czy inaczej słuchajcie swoich lekarzy ale miejcie się na baczności i ufajcie przede wszystkim sobie bo to nasze zdrowie i nasze życie.
Jeśli coś Was zaniepokoi to sprawdzajcie i pytajcie <3 <3
Leona możesz odsapnąć pełną piersią :) :)
Z tego wynika, że marzec będzie dla nas wielu ważną datą jeśli chodzi o badania, wyniki, zabiegi. Obyśmy za miesiąc wszystko to miło wspominały. Ściskam wszystkie <3