Ostatnie odpowiedzi na forum
Andrzej69 podpisuję się pod sierotką, uściskaj żonkę, żyjcie długo i szczęśliwie <3 <3
mmrik porozmawiaj ze swoją mamą na spokojnie bo może nawet nie wie jak bardzo się martwisz a przecież tak teraz zaczynasz i kończysz dzień. Jesteś niepełnoletnia więc to prawni opiekunowie muszą wyrazić zgodę na badania itp. Tak jak napisałaś wcześniej to po badaniach wszystko się powinno wyjaśnić, nie myśl o raku bo jeszcze nikt tego nie potwierdził, jesteś dopiero przed badaniami więc nie zamartwiaj się na zapas.Trzymam za Ciebie kciuki :)
patka współczuję bo raz jedyny miałam zapalenie pęcherza i to w podróży..ło matko; U mnie dzisiaj też pochmurno i ciśnienie niskie więc ja robię to co muszę a o reszcie jak Scarlett O'Hara pomyślę o tym jutro ;)
agnieszka76 miałam dzisiaj planowaną TK, był kontrast, wlewka i skan końcowy cokolwiek to znaczy/jedno jest pewne, że za jakieś 10 dni wszystko się wyjaśni i wynik rozwieje moje wątpliwości czy wszystko jest ok i czy moje obawy się nie potwierdzą. Czuję się świetnie ale dla spokoju ducha wolałam to sprawdzić. Opis pewnie dostanę po świętach więc na dziś odstawiam tę sprawę na bok.
Poza tym wszystkie wyniki mam idealne łącznie z cytologią,usg,TSH, morfologią więc jak tutaj też będzie w porządku to kolejna seria badań dopiero za 6 m-cy <3 <3 <3 <3 <3
anusia662 konizacji nie poczujesz nic a nic/będziesz pod narkozą i najczęściej krótką/przykładowo w mojej karcie jest mowa o zabiegu do 30min.Ja z emocji się poryczałam jak zjeżdżałam na salę operacyjną no tam się rzeczywiście rozkleiłam ale to raczej dlatego, że w szpitalu byłam tylko kiedy rodziłam a tu masz takie coś :/ Ale personel trafił mi się znakomity i tak naprawdę właśnie to staram się pamiętać.
W sumie w szpitalu byłam 2 doby czyli krótko, konizację też zniosłam bardzo ok, potem za dużo nie plamiłam,zero bólu,żadnej gorączki,żadnych szwów do zdjęcia ale wiem,że akurat z tym jest różnie. Generalnie wiele też zależy od ośrodka/szpitala.
U mnie powrót do formy przyszedł dość szybko bo jestem jak to znajomi mówią "Ty to ciągle w biegu" ale najważniejsze jest to, żeby niczego nie podnosić ciężkiego i generalnie o siebie dbać, wyluzować i przystopować, trzeba i koniec kropka.
Pytałaś o hemoroidy/nie są problemem przy takim zabiegu.
Życzę Tobie Kochana żebyś odebrała dobre wyniki po konizacji bo one są najważniejsze, na nich się skup. A sam zabieg szybko zleci. W szpitalu też są inne babki a może nawet też w tej samej sprawie, zawsze to raźniej jakkolwiek to głupio nie zabrzmi, powodzenia anusia662 <3 <3
Joasia pracusiu <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
Julia91 póki co na dzisiaj skup się na tym co masz przed sobą w najbliższym czasie i nie zamartwiaj się na zapas, tak nie można; my tu dobrze wiemy jak działa wyobraźnia ale potraktuj to co napisałam jak dobrą radę starszej koleżanki <3 <3
tasza a co u Ciebie, kiedy masz lekarza ??
Ściskam wszystkie stare ;) i młode :) użytkowniczki, w kupie siła więc razem zawsze będzie raźniej nie tylko się cieszyć ale też się wyryczeć <3 <3 <3
patka najważniejsze, że już jesteś po zabiegu a teraz odpoczywaj i pozwól o siebie zadbać, pewnie wiesz już, że nie możesz niczego podnosić ani generalnie się nie forsować, to nie banał ale bardzo ważne.
A ja dzisiaj odebrałam wynik mojej cytologii, jest idealna :)
We czwartek mam zaplanowany TK i jeśli też wszystko będzie ok i niczego nie znajdą to
z tego szczęścia wybuchnę jak te bazie na wiosnę ;) ;)
krupek trzymam mocno kciuki za małą Gabrysię <3
anusia662 do niedawna myślałam,że to ja mam dużego bzika na punkcie aktywności ale dzisiaj widzę, że chyba nie ja jedna taka ;) ;)
Udanego i pozytywnego dnia !
patka to przynajmniej miałaś głowę zajętą zupełnie czymś innym ;) Konizacją się nie zamartwiaj na zapas, nie poczujesz nic a nic a rekonwalescencja najczęściej jest bez powikłań i kłopotów. Ani się nie obejrzysz a będziesz miała nie tylko nowe okna ale i dobre wyniki ;) ;) a tak na serio to najczęściej konizacja kończy temat i nie zapominaj o tym ani na chwilkę <3