Ostatnie odpowiedzi na forum
dona77 te kciuki mają MOC <3 <3 na wyniki cytologii mogłoby się czekać jednak nieco krócej bo jakieś dwa tygodnie to zdecydowanie za długo jak na nasze nerwy :/ ale idąc za ciosem cytologia będzie na medal.
Iłka jak zobaczysz gdzieś w tłumie zmachaną, zziajaną ale w oczach blask to będę JA. Przy okazji nie pomstuj na zatrzymanie ruchu ;) ;)
Agnieszka76 okrągłe 2 lata od diagnozy i niespełna 2 lata od operacji chcę zrobić to przede wszystkim dla siebie samej ;) Najpierw nocny półmaraton bo atmosfera tego biegu jest niesamowita a we wrześniu plan na całość <3
Piszecie o objawach, rzeczywiście większość z Was ma dysplazje ale mnie dopadło to cholerstwo i objawy miałam. Niektóre przeoczyłam, niektóre przechodziłam, same wiecie jak to jest a nie niektóre zlekceważyła głupia lekarka.
Miałam plamienia, czasami sama się gubiłam czy miesiączka się zaczyna czy nie bo od wielu wielu lat nie miałam jak w zegarku.
Miesiączki nie tylko długaśne i nieterminowe ale bolesne. Lekarze lubią mówić, że przy kolejnym urodzeniu dziecka to wszystko przejdzie ale to nieprawda, ja mam dwoje dzieci i ani przez chwilę nie odczułam w tym zakresie ulgi.
Męczyły mnie upławy, nadżerka niby wyleczona ale gdzie tam...wiecznie coś.
Co do odczuwania bóli na odcinku lędźwiowym to byłam prawie pewna, że to od choroby tak więc postanowiłam to dokładnie sprawdzić, zasięgnęłam opinii znanego onkologa gin. i zdecydowanie zaprzeczył; powiedział, że to nie od tego. W moim przypadku pewnie od biegania.
Tak więc jak widzicie nie wiem czy książkowo czy wręcz przeciwnie ale ja miałam wyraźne sygnały.
Poza tym wszystkim całe lata dla wygody korzystałam z antykoncepcji hormonalnej. A to dziadostwo teraz kiedy wychodzę z rsm każe mi sprawdzać moją wątrobę i być pod stałą kontrolą hepatologa który wyraźnie wczoraj stwierdził, że hormony mi dały w kość..
Joasia81 jesteś usprawiedliwiona <3
muszka91 wyszłaś po biopsjach do domu 40min po zabiegu ?? Uważam,że lekkomyślnie ktoś dał Tobie tak szybko wypis. Całkiem możliwe, że się przeforsowałaś. Ja jestem z natury pędziwiatr, cały czas coś ale w szpitalu swoje przeleżałam, swoje wypoczęłam i tyle ile miałam się wyleżałam. Nie miałam dzięki temu po zabiegach i operacjach żadnych albo większych plamień czy krwawień.
Julk92 co chciałam Tobie napisać - napisałam wcześniej. Podobnie piszą dziewczyny. Nie da się nadrobić badań ale dzięki świadomości konieczności ich wykonywania z pewnością będziesz od dziś terminową pacjentką ;)
Dona pewnie już po lekarzu, daj znać, chwal się wynikami. :) :)
Agnieszka76 mam skierowanie na usg jamy brzusznej i przepisał mi zrobienie markerów, chyba doktorek hepatolog bardziej się przejmuje niż ja...
Iłka <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
A teraz słuchajcie - bomba ! Zapisałam się na nocny półmaraton który będzie niedługo a przy okazji poszłam za ciosem i zapisałam się na wrześniowy maraton :D :D :D :D
Jul92 gdybym ja zaczęła szukać w internecie o moich objawach nawet dzisiaj to wg.nowinek w internecie już chyba bym musiała wąchać kwiatki od dołu ;) ;) Internet może zdziałać cuda ale i też sporo namieszać w głowie.
Jesteś pod kontrolą lekarza a więc gdyby coś było nie tak jak trzeba to lekarz w porę zareaguje :) Do dnia wizyty daj sobie na luz, daj sobie czas <3 <3
Jul92 a dlaczego w ogóle boisz się, że coś dzieje się niedobrego? Przeszłaś operację z uwagi na torbiel na jajniku. Skąd u Ciebie strach przed rakiem ? Jesteś młodą dziewczyną, jesteś pod kontrolą, niedługo ponownie idziesz do lekarza na wizytę, będziesz miała cytologię, wszystko po kolei wg.zaleceń.
Nie czytaj internetu, odsuń ten temat jakkolwiek niewiarygodnie to zabrzmi i dochodź do siebie po zabiegu. Sama teraz sobie coś powolutku zaczynasz wmawiać....tak być nie może :)
dona77 od g.15 masz kciuki gwarantowane :)
Zania1313 <3 <3 <3 <3 <3 to ode mnie. Masz całkowitą rację:
Rak szyjki macicy wcześnie wykryty daje szansę na całkowite wyleczenie :) :)
Co do szczepionki to ja ani nie namawiam ani nie odradzam. Wyjaśnienia w tym temacie zdecydowanie szukałabym w gabinecie lekarskim i to pewnie niejednym bo tak jak suplementy diety tak i szczepionki to po prostu towar który musi się sprzedać.
Gardasil zawiera 225 mikrogramów aluminium, a nie od dziś wiadomo, że
faszerowanie szczepionek aluminiowymi adjuwantami może prowadzić do kumulacji
aluminium w mózgu oraz do powstawania stanu zapalnego w miejscu wstrzyknięcia
szczepionki prowadzącego do przewlekłego bólu stawów i mięśni oraz
chronicznego zmęczenia. Około 60% tych, którym podano aluminiowe placebo,
cierpiało z powodu efektów ubocznych, takich jak bóle głowy, gorączka,
nudności, zawroty głowy, biegunka i mięśniobóle, natomiast ci, którym podano
Gardasil, cierpieli na jeszcze poważniejsze dolegliwości, takie jak bóle
głowy, niezyty żołądka i jelit, ostre zapalenie miednicy, astma, skurcz
oskrzeli i zapalenie stawów (patrzwww.ahrp.org/cms/content/view/263/28/ ).
Tak więc, w sytuacji gdy rak szyjki macicy jest przyczyną około 1% zgonów
kobiet oraz gdy wciąż nie wiadomo co go powoduje, nie mówiąc już o tym, że nie
wykazano nieszkodliwości tej szczepionki, zapytać należy, po co namawia się
rodziców, aby szczepili córki. Oczywista odpowiedź brzmi, że ktoś chce na
Gardasilu zarobić. Gardasil ma być głownym źródłem dochodów firmy Merck i
przewiduje się, że jego sprzedaż osiągnie wartość co najmniej 2 miliardów
dolarów. To dochód, którego Merck bardzo potrzebuje po skandalu z Vioxxem. Aby
osiągnąć taki dochód, Gardasil będzie musiał być wprowadzony do szkół.
Jak widać ten temat to temat dyskusyjny.
Pozdrawiam Was Wszystkie bardzo bardzo serdecznie <3
dona77 środa minie i we czwartek odetchniesz - tego szczerze i serdecznie życzę.
Ja też mam mieć kontrolne usg, jutro mam hepatologa w tej sprawie.
A pamiętacie ile ja czekałam na opis mojego TK na początku maja.....brr jak sobie przypomnę to nadal mam ciary ;) ;)
I nie ma co....zawsze będzie niepewność i obawa dopóki czarno na białym nie dostaniemy kolejnego i kolejnego dobrego opisu swoich badań.
Zania odezwij się, daj znać co powiedział lekarz na wizycie.
Dreama coś milczy ale miejmy nadzieję, że w domku sobie już odpoczywa i mąż stanął na wysokości zadania.
Pozdrawiam wszystkie <3 <3
Latte73 jak wiesz miałam dużo poszerzony zakres a miałam laparoskopowo i od dołu tak więc całkiem możliwe, że Tobie też się poszczęści jakkolwiek to nie zabrzmi. Tak czy inaczej najważniejsze żeby się pozbyć raz na zawsze tego co tam siedzi i tak też zrobi Twój lekarz.
Tak, właśnie chodziło mi o te badania które sama wymieniłaś/one są typowe i niezbędne. Teraz kiedy już więcej wiemy po wizycie mogę śmiało powiedzieć/napisać "wszystko będzie ok" zobaczysz :) :)
Latte73 czekałam aż wrócisz przed kompa i bardzo się cieszę,że trafiłaś na takiego lekarza. Wiele razy pisałam tutaj, że ja też trafiałam na profesjonalnych i empatycznych lekarzy a to nie bez znaczenia. Ale dość o mnie bo najważniejsza dzisiaj była Twoja wizyta. ;) Te 6 godzin utkwiło Tobie pewnie ode mnie bo moja operacja trwała aż tyle ale to zupełnie inna historia...
U Ciebie lekarz zaproponował usunięcie szyjki z macicą. Czy piszesz o przyszłym poniedziałku ? Jeśli tak to bardzo dobre tempo. Pamiętasz jak pisałam Tobie, że tak jest lepiej, czekać ani nie wolno ani to dobrze nie działa na naszą psychikę... Jeśli chodzi o przyszły poniedziałek to czasu masz niewiele na przygotowanie się do niej bo pewnie dostałaś stosowną rozpiskę. Czas szybko minie i ani się nie obejrzysz będziesz już na pooperacyjnej i to wszystko będzie wyłącznie wspomnieniem. Od strony medycznej pytaj tutejsze BIO/mi nieraz pomogli, wsparli i profesjonalnie wszystko wytłumaczyli. Nas/mnie możesz śmiało pytać o pozostałe rzeczy <3 <3
Uff dobrze, że już jesteś po wizycie :)
Dreama jak się miewasz, wychodzisz dzisiaj ze szpitala, daj znać.
Latte73 od 15:30 trzymamy za Ciebie mocno kciuki.
Pozdrawiam dziewczyny, u mnie dzisiaj dużo mniej słońca na niebie ale osobiście się cieszę bo mam sporo pracy i moje uderzenia gorąca wystarczająco dają mi w kość ;) ;)