Ostatnie odpowiedzi na forum
Witajcie Syrenki slonecznie :) Pije ktos kawke?
Witam Kochane Syrenki przy zimnej kawce :)
Limari jak tam pobyt w Sanatorim? Mam nadzieje ze udany:)
U mnie znowu zawiecha hihi, w tym tygodniu na zakupy chyba lepiej nie bede chodzic haha bo jak dajel bede robic takie "interesy" jak dzis to nas z torbami puszcze ...hihihi a najgorsze jest to ze ja patrzylam na cene i doszlam do wniosku ze jest ok. a przy kasie zonk za 1Kg truskawek zaplacilam prawie 8 Euro - wariatka ze mnie - ale co tam dzis musza smakowac hihihi dobrze ze to tylko owoce a nie strzelilo mi do glowy moze ubran kupywac...hahaha
Berta, Barcelona - Wy tez dacie rade!!! Wlasnie takie nastawienie jakie macie to juz prawie caly sukces! :) Ja rowniesz mialam caly czas przed oczami mojego meza i pociechy (wtedy 9 i 7), nie uzalalam sie nad soba, tylko uwazalam ze to swinstwo im poprzewraca zycie...Ale kiedys po drodze (to dlugi proces) dotarlo do mnie ze jezeli moj maz wyrosl na porzadnego czlowieka to moje dzieci tez dadza rade...:) Wyluzowalam i juz o nich sie nie martwie:) Wiem ze damy rade, a jak przyjdzie kiedys taki czas...(czego oczywiscie sobie nie wybieram...) to tez dadza rade...
A wiec kochane Syrenki: Nie stresujemy sie, to bez sensu i nas ogranicza!!! Zyjemy pelna para, bo nie wiadomo co za rogiem czycha...hihihi. Pozdrawiam cieplutko :)
Witajcie Kochane Syrenki wieczornie :)
Berto, bede trzymac jutro kciuki za Ciebie :) Z tymi badaniami to moze tak byc, ze chca jeszcze raz dokladniej cos zbadac czy obejzec ja tez mialam dwa razy przed radykalna robione ale w dwoch roznych miejscach. Pozdrawiam cieplutko :)
Makro, nie bylas wczoraj sama przy winku, bylam z Toba, tylko nie wiedzialam ze Ty tez...
Makro!!! Skoncz!!! Wiem ze ciezko, wybecz sie i wypinaj d...na to chorobsko!!! Jestes silna dziewczynka dasz rade!!! A my tu bedziemy bardzo mocno cie wspierac duchowo!!! odwaracamy kota do gory ogonem, ale juz!!! Super ze 14 miesiecy bylo dobze, teraz gada dobijemy raz na zawsze!!! Powtazaj to non stop! Ja juz zaczelam myslec ze tak bedzie :) Trzymaj sie kochana twardo, dasz rade! Nie jestes sama... A jak dzisiaj potrzebujesz znieczulenia (co zrozumiale) to otwieraj czerwone wino i do dna...Jutro bedziesz miala inny klopot...jak poradzic sobie z kacem...hihihi
Do raczek0756
Elu, dziekuje bardzo! Sprawdze nazwe leku jaki mama lyka.
Pozdrawiam cieplutko :)
Co do Tamoxifenu, ja go osobiscie nie bralam, lekarz nie chcial mi go przepisac...ale moja mam bieze go juz trzeci raz...Elu cos chyba w tym jest, ona rowniez miala problemy z plynem, biedna nogi miala tak spuchniete ze obojetnie jakie obuwie jej sie wrzynalo, nawet na plucu miala plyn i pamietam jak bardzo to przezywala ze skonczy jak jej tata...Co mnie teraz przerazilo, byli u nas na komunii, moja mama jest jak my tutaj bardzo waleczna osobka...ale jej stan mnie przerazil...dlugo by pisac, ale wyglada niby tak samo ale to nie ona...slaba, bezradna, zdezorientowana czy to tez moze byc sprawka Tamoxifenu?
Lilith.p zimna kawe pije z Toba, wybacz ze bez lodow ale z natury nie lgne zbyt czesto do slodkiego...
Ciesze sie bardzo ze wyniki macie takie dobre, nalezy sie wam odpoczynek! :)
Nie przejmuj sie, jak Lekarze mowia ze lagodna ta zmiana to tego sie trzymajcie :) Na pocieszenie ja rowniez cos takiego mam na koncu kregoslupa od strony miednicy - to po niemiecku troche skomplikowane w doslownym tlumaczeniu wyszloby na tylniej strzale w miednicy... wykryto ja jeszcze przy chemii i naprawde nic sie nie dzieje:)
Zazdroszcze Wam tych upalow :):):)
Pozdrawiam wszystkie syrenki i Neptunka, ktory rowniez zamilkl jak wiekszosc z nas, chyba jakiejs lenistwo wiosenne nas dopadlo.
Witam wieczornie :)
Aniu, pro schmelz to po polsku pro szkliwo :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Na bole nog i skurcze lykam Magnetrans najpierw 3xdziennie po tabl. przez tydzien, potem dwa i tak w trzecim tygodniu po jednej i na jakis czas mam spokoj...
Witam Kochane syrenki Te "stare" i te "swierzynki" :)
Elu gratuluje tych dziesieciu lat!:)
Donia55 coz tak milczysz? Mam nadzieje ze wszystko jakos leci...
Postanowilam zrobic reklame szamponu do wlosow...
U mnie zawsze wszystko inaczej niz z reguly...i po chemii wcale te moje wloski nie odrastaly lepsze niz przed...wiekszosc wie ze koniec sierpnia bede swietowac dwa lata od ostatniego wlewu...a wlosy jakiejs takie marne byly...ale to jeszcze nic, pare m-cy temu zaczely mnie tak bolec cebulki ze az mialam stracha ze znowu mi piorka sie posypia...rozmawialam na ten temat z ojcem i przywiozl mi 13.04 szampon z polski "dermena" sie nazywa, polecam szczerze, na mnie zadzialal, widze poprawe :)
Ostatnio tez dotarlo do mnie, ze wiele z nas po chemii ma problemy z zebami - pasta Sensodyne PRO SCHMELZ jest bardzo dobra :)
Nie wiem, tak jakos mnie natchnelo - moze ktoras z was skorzysta...
22.05 mam kontrole:)
Juz wczesniej o tym wspominalam ze wlasciwie korzystam z wielu rzeczy ktorych nam nie wolno....U nas od ponad tygodnia leje non stop i znowu odezwal sie moj kregoslup...od czasu do czasu dostaje zastrzyk z Procain w bolacy obszar i robi sie do wytrzymania :)
Pozdrawiam cieplutko:)