Ostatnie odpowiedzi na forum
Przylaczam sie do Gratulacji Wnuka.
Ja tez musze jeszcze sporo poczekac...ostatnio az wlosy mi deba stanely jak moj 10cio letni syn oznajmil ze on nie bedzie mial zony bo lubi mezczyzn... I az strach sie bac... Mam nadzieje ze on zartowal...bo jak jeszcze nad tym troche pomysle to chyba bede musiala mu Psychologa nie lepiej moze od razu Psychiatre zalatwic...ha, ha, ha mam za swoje jestem tolerancyjna wobec wszystkich (tak mi sie wydaje) staram sie dzieci wychowywac bez uprzedzen i potepiania bliznich to co mi sie teraz dziwic...
Na ten ochydny smak w ustach i uczucie ze sie zaraz splonie w czasie chemii, mnie pomagala zawiesina Ampho-Moronal i czeste plukanie jamy ustnej plynem antybakteryjnym, w Klinice mieli tutaj swoj specyfik do plukania, byl rewelacyjny (w niemczech to jest standard, ze od razu czlowieka zaopatruja w srodki ulatwiajace i lagodzace nieprzyjemne skutki) jezeli ktos potrzebuje to postaram sie dowiedziec jakie skladniki tam mieszali...
Aureaolko, rowniez mnie sie wydaje iz Twoje dolegliwosci sa bardzo normalne. Jezeli niczego nie zazywasz, a chcesz sobie ulzyc, to moge z samodoswiadczenia polecic: Tabletki OMEP oraz Krople MCP. Tylko nie wiem czy one w Polsce sa dostepne, lecze sie za granica. Pozdrawiam cieplutko, z czasem bedzie coraz lepiej!
amelio, dlaczego od razu glupio...nas tutaj na szczescie jest wiecej "mlodszych" z Menopauza...nie wiem jak tobie ale na mnie wplywa to pozytywnie, ze nie jestem sama jako juz teraz 35-cio letnia z punktu widzenia medycznego - stara kobieta...hihi
Wierze ze dasz sobie rade i dobrze powrot Ci zrobi, a dzieci beda szczesliwe jak ich Pani powroci
Rybenko zgadzam sie z toba z tym szybkim powrotem do pracy. Ja rowniez zauwazylam ze jak czlowiek sie rzuci w wir roboty, to jest moze i wykonczony ale ogolnie to jest lepiej, robi dobrze widziec ile sie jest w stanie osiagnac.
Rybenka dziekuje za motywujace slowa. Mnie Humor rowniez pomaga na codzien. Fundowanie sobie "normalnych dni" z wyciskiem do granic tez przerabiam dosyc czesto ku uciesze dzieci, no a potem znowu trzeba sie zbierac, bo cala reszta nie chce tak jak ten zakuty leb...hi,hi,hi.
kuka37 mnie najbardziej dobija ze nie moge zawsze tak jak kiedys dzieciom w zadaniu pomoc, ale wiem ze mozg trzeba cwiczyc ale na to jak zreszta na wiele dolegliwosci potrzeba czasu...i chyba masz racje tu jest moj pies pogrzebany - trzeba zwolnic i cierpliwosci...
znacie adres gdzie mozna ja kupic? Poprosze piec kilo! Hi,hi
Ciesze sie ze udalo Tobie sie do tego przywyknac. Ja wiem ze sama dla siebie jestem problemem, z cala choroba, lysina nie mialam zadnego dola ani problemu ale tego zawieszania sie nie moge jakos zaakceptowac i ciezko mi z tym... Albo jestem w stosunku do mnie samej za surowa albo (i chyba raczej to drugie) zaczynam sie nad soba rozczulac i denerwuje sie ze nie umiem tego opanowac. Kurcze, taki diabelski krag...
Babcia mojej przyjaciolki miala rowniez raka jajnika, trzymajcie sie...37 lat temu!!!! I ma sie dobrze! U nas tez tak bedzie!
Witam Was wszystkie bardzo serdecznie! Czytam Was Regularnie, ale ostatnio sie nie odzywalam za czesto...Mam wrazenie ze cos mi szare komorki pouszkadzalo, tylko nie wiem dokladnie czy to skutki chemii czy Menopauza...np. patrze czasem na monitor przez pare min. zeby cos napisac, a potem po prostu odchodze od Komputera...
Niewazne zreszta co jest tego przyczyna - musze sobie z tym poradzic i juz! Lapie sie czesto na tym ze sie "zawieszam" czy ktoras z Was ma takie objawy? A moze ja juz wariuje?
22.03 bedzie rok od operacji radykalnej, u mnie cialo rowniez wiotczeje, podzelnosc uwagi znacznie opadla...
U mnie miala byc Laparoskopowa....
Droga Agasiu. Ja slyszalam o tej operacji kontrolnej, mialam ja miec robiona ale Prof. nagle zmienil zdanie i stwierdzil ze nie trzeba bo TK bylo wpozadku... Moj Lekarz cos zaczal krecic, bo sam pare miesiecy temu byl zdania ze jednak taka Operacja kontrolna jest dokladniejsza...bo co uwidzi wlasnym okiem to jest pewne...
Jednak ciecia budrzetowe przed Nowym Rokiem mozna bylo rowniez troszeczke odczuc poza granicami polski...
Pozdrawiam serdecznie.