Ostatnie odpowiedzi na forum
denim
Kuracja miesięczna to koszt 18 tys. zł.
Ja liczę na to, że wkrótce ruszy w W-wie program kliniczny z innym lekiem, nowszym i silniejszym. To jest teraz jedyna szansa dla mnie. Dlatego też przeniosłam się do Warszawy z leczeniem. Mam nadzieję, że od nowego roku coś się zacznie dziać. Jestem dobrej myśli.
A co do leku, to Min. Zdrowia pomogło mi połowicznie. Zgodzili się na import docelowy (c było pewne), a nie zgodzili się na refundację. No cóż, tyle się naoglądałam w tv podobnych spraw, że nie spodziewałam się czegoś innego.
Być może powinnam się odwołać, ale sensu w tym nie widzę. Bo zanim mi znowu odpowiedzą, to ta decyzja w sprawie importu straci ważność, a poza tym nie wierzę w sukces w tym przypadku. ;))
A w ogóle to dzięki za to co napisałaś... Wzruszyłam się...
denim
Nie musisz dziękować. :))
A ja dziś dostałam odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia w sprawie refundacji mojego leku. Jest taka jakiej się spodziewałam. Odmawiają refundacji. A niby Państwo ma nam zapewnić dostęp do leczenia... Brak słów...
inezka
Poznasz jeszcze wiele osób, które mają to już za sobą i tylko na kontrolę jeżdżą. ;) Ja już spotkałam sporo takich osób. ;)) Wcale nie masz gorszego dziada, dłużej z nim powalczysz, ale wygrasz! Ja akurat mam RRT (to taki gad, którego niestety jodem się nie leczy ;)), przerzuty, powikłania po operacji i nie tracę nadziei, że będzie dobrze. Pozytywne myślenie to podstawa w zdrowieniu. Wiadomo, że miewam chwile zwątpienia itd., każdemu pewnie się to przytrafia. Ostatnio nawet całkiem niedawno, jak odebrałam swoje wyniki markerów, ale to trwało jeden dzień. Teraz jest już ok. ;))
Trzymaj się i nosek do góry! :)
denim
Gratulacje! Świetne wieści! Duuużo zdrowia! :)
inezka
Nie świruj! ;)))) I zajrzyj na stronę, o której Pablo napisał. Tam są same fachowe informacje.
Pablo
Pozdrowienia dla Ciebie i Twojej rodzinki! :)
inezka
Jesteś młoda i całe życie przed Tobą! :))) Kandydat pojawi się w najmniej spodziewanym momencie. ;))) Wszystko będzie dobrze! Głowa do góry!
inezka
Żaden świat Ci się nie zawalił. Poczytaj trochę to forum, to się przekonasz, że trafił Ci się rak "najlepszy" z możliwych. Będziesz żyła długo i szczęśliwie.
Pozdrawiam
ona26
Super wiadomość! :) No ale to było do przewidzenia. :)))
iwa39
Nie stresuj się. Wszystko będzie ok i na pewno uzyskasz wszystkie potrzebne informacje od osób na forum. Ja nie pomogę bo po pierwsze leczyłam się w Zgierzu, a po drugie mnie jodowanie nie dotyczy. Domyślam się, że w tej sprawie wskazówek oczekujesz. ;)
fasola1983
Dasz radę! :)
A propos leków za setki tysięcy złotych... Ja właśnie oczekuję na łaskawość Ministerstwa Zdrowia... W tym tygodniu mam dostać odpowiedź w sprawie refundacji. To będzie cud jak dostanę pozytywną odpowiedź. ;) Raczej spodziewam się odmowy. Nie przejmuję się tym jednak póki co. ;)))
Pozdrawiam wszystkich!
Basia49
Teraz renty nie dają na dłuższy czas, 1-2 lata to maks. Najważniejsze, że przyznali. :)
Basia49
Super że się udało! :) Ja dopiero zaczynam gromadzić papiery do wniosku.
ona26
Tak tak, ja też mam taką koleżankę. Najpierw starania, potem odpuścili i taaa daamm... CIĄŻA :)))
A wyniki u Ciebie to tylko formalność. :) Na pewno wszystko jest w porządku! :)))