aniaw12, Walczy

od 2013-07-30

ilość postów: 290

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

11 lat temu
emma dzięki :))) Co do rehabilitacji to przychodzi do mnie rehabilitantka 3 razy w tygodniu i ćwiczę z nią godzinę za każdym razem, no a poza tym sama "męczę" rękę w ciągu dnia. :)) Jak tylko się obudzę, to ćwiczę rękę. Przemawiam też do niej, a zwłaszcza do łokcia, ale on póki co uparcie odmawia ze mną współpracy. ;))


Rak tarczycy

11 lat temu
ona26
Spoko, dla mnie to nie problem napisać o tym jeszcze raz ;) Z tego co wiem to raczej nie przez krwiaki mam taki problem, ale tego dokładnie nikt nie wie. No i podobno takie powikłanie czasem się zdarza, rzadko ale zdarza się. A rehabilitacja to niestety długi proces jeśli chodzi o uszkodzenia nerwów, co innego gdy chodzi o powrót do formy np. po złamaniu. Ja muszę odbudować trochę mięśni, bo mam spory zanik no i próbować rozruszać nerwy. Normalnie czasem całym ciałem muszę się "spinać", żeby jakiś ruch wykonać. ;) Ale i tak już jest trochę lepiej niż jak zaczęłam rehabilitację.
Mam nadzieję, że za 3 lata napiszę, że jestem zdrowa jak ryba.:) Dzięki :)))

Rak tarczycy

11 lat temu
ona26
Ja miałam operację usunięcia tarczycy oraz węzłów chłonnych przytchawiczych i szyjnych bocznych. No i po niej mam takie powikłanie w postaci porażenia nerwów. Nie wiem czy nerwy zostały przyciśnięte kleszczami podczas operacji czy chirurg gdzieś skalpelem naruszył, tego nikt nie wie. Niedługo chcę się wybrać na badanie przewodnictwa nerwowego i może będę wiedzieć coś więcej. Na razie się wstrzymywałam bo miałam duże krwiaki na szyi, tzn. z prawej strony nadal jest dosyć spory. I tak sobie teraz ganiam od lekarza do lekarza, bo ze Zgierza zostałam wypisana bez wielu rzeczy, które powinny być zrobione i pozostawiona sama sobie. A że tam mam kawałek drogi, to nie chce mi się z nimi dochodzić.
No ale cieszę się ze u Twojej siostry już lepiej. I gratuluje tych 3 latek. :))) Mam nadzieję, że kiedyś też tak będę mogła powiedzieć. :)))
Trzymaj się i zdrówka życzę

Rak tarczycy

11 lat temu
Ona26 ja wierzę że wszystko będzie dobrze. Fakt połamani oboje strasznie, ale kości się zrastają. Moja kuzynka z mężem też miała kiedyś wypadek samochodowy, miała operację na kręgosłup, a teraz jest ok. Nawet 2 dzieci urodziła. :)
W każdym razie niesprawnej ręki nie życzę, bo sama teraz przez to przechodzę. U mnie to akurat powikłanie po operacji, mam porażone nerwy w splocie barku prawego i praktycznie ręką nie ruszam. Dłuuuga rehabilitacja przede mną. No i mam nadzieję, że kiedyś to wróci. A już prawie 2 m-ce minęły. No ale nerwy regenerują się bardzo długo.
Życzę wszystkim zdrówka i miłego weekendu

Rak tarczycy

11 lat temu
Basia49 z tego co ja wiem, to po usunięciu tarczycy sprawdza się tylko tsh. Ja akurat jeszcze będę badać wapń i parathormon, bo miałam lekką niedoczynność przytarczyc po operacji. No i kalcytonina, bo ja akurat choruję na RRT.
No ale na pewno ktoś jeszcze bardziej zorientowany zabierze głos. :)))
Ona26 trzymaj się, na prawdę nie do pozazdroszczenia masz sytuację i rozumiem co przeżywasz. Trzymam kciuki, żeby z Twoją siostrą i jej mężem było wszystko ok.
Pozdrawiam wszystkich

Rak tarczycy

11 lat temu
Widzę Pablo, że działasz na całego. :) Brawo. :) Dobrze, że jest ktoś taki jak Ty, solidnie zbierający informacje. Ja, jak dobrze wiesz, nie pomogę w tym temacie. :)
ona26 Trzymam kciuki, żeby już wszystkie choróbska od Ciebie odeszły. Niech już się nie zbliżają! A kysz... :) Dużo zdrówka Ci życzę.
Pozdrowienia dla wszystkich

Rak tarczycy

11 lat temu
Agniecha84
Ja po operacji nie brałam Euthyroxu w ogóle. Tak na wszelki wypadek, gdyby się okazało że mój rodzaj nowotworu nadaje się do jodowania. Przed wyjazdem po wynik robiłam TSH i wynosiło 39. Euthyrox biorę w dawce 75, ale na razie nie kontrolowałam TSH bo za wcześnie. Dopiero minął tydzień. U mnie jedynie okres przyspieszył o 2 dni i na razie żadnych zmian nie widzę. U Ciebie to trochę niepokojący ten krwotok. Ja bym poszła do lekarza. Kiedyś też miałam coś takiego, ale podejrzewam że to było czymś innym spowodowane. Lepiej zawsze iść do lekarza i chuchać na zimne. Tak jak pisze ona26, zawsze to mniej stresu jak się człowiek upewni, ze wszystko ok.

Rak tarczycy

11 lat temu
Goska75
Ja mam przerzuty do płuc i kości i podejrzenie przerzutów do wątroby. Napisałam do Ciebie e-mail. :)) Wynik histopatologiczny to była tylko formalność, miałam bardzo wysoki poziom kalcytoniny. Nie wiem jaki jest teraz, ale ordynator medycyny nuklearnej powiedział, że najlepiej badać jakieś 2 m-ce od operacji.
fasola1983
Dzięki za słowa otuchy :)

Rak tarczycy

11 lat temu
Dzięki Gosia ;)))
Ja będę leczona w Zgierzu, tam też byłam operowana.

Rak tarczycy

11 lat temu
Witam wszystkich!
Jestem tu nowa, ale przeczytałam wszystkie Wasze posty od początku. :))) Wieje tu optymizmem i dzięki temu, mogłam spokojnie przygotować się do operacji, bo wiedziałam czego mogę się spodziewać. Co prawda "wylosowałam" dodatkowe powikłania po operacji. Może to dlatego że miałam usuwane oprócz całej tarczycy węzły chłonne. W każdym razie przede mną długa walka, bo akurat u mnie stwierdzono raka rdzeniastego tarczycy z przerzutami. Będę leczona lekiem Vandetanib. W czwartek jadę do Zgierza po wynik histopatologiczny i będę ustalać co dalej.
Goska75 napawasz mnie optymizmem, choć ja i tak w miarę dobrze się trzymam. ;) Mam kilka pytań do Ciebie w sprawie leku. ;) Ja koresponduje z Pablo mailowo, więc jak coś możemy potem się wymienić. ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie