od 2016-06-02
ilość postów: 722
Naleczko pozdrowionka biedna Ty moja. Trzymaj się przesyłam Tobie dobrą energię 😍
na twoje pytanie odpowie tylko i wyłącznie biopsja. Nikt z nas w necie nie udzieli takiej odpowiedzi. Nie każdy guzek jest złośliwy. Mam ich kilka i żyje z nimi od kilku lat. Nie można się nakręcać samej,tak jak to robisz
wiekszosc z nas miała złośliwe guzy i żyjemy tak więc nie można ten sposób myśleć kochana😍
Jeżeli jest wszystko w porządku to go wypiszą. Może operacja była laparoskopowa i dlatego taka szybka decyzja o wypisie. Zazwyczaj, niestety nasze połowy nie rozumieją nas w tych sytuacjach, ale może rzeczywiście skupić się na innych rzeczach a nie wyolbrzymiać wszystkiego i niepotrzebnie się nakręcać. Masz maleńkiego synka skup się na zabawach z nich, zajmij się rodziną 😍
Kat1234 trzeba zawsze być dobrej myśli. Najważniejsze, że intruz został usunięty i nie był duży, to dobrze rokuje. Trzymaj się i za wiele o tym nie rozmyslaj, Zajmij się własnymi sprawami, zajęciami by choroba ojca nie wznowiła u Ciebie depresji. A ojca oczywiście wspieraj w jego dalszej walce w miarę możliwości.