Ostatnie odpowiedzi na forum
Rozumiem cie dobrze agasiu. Nie mam przeciez az takich przezyc jak ty, a jak ludzie mi mowia, jaka to ze mnie twardzielka i dzielna osoba, az mnie skreca w srodku na taka bezmyslnosc. To co, normalniejsze jest stac na srodku ulicy i wyc, czy co??!!
Makro,. Ja jestem szesc tygodni po chemii i jakos wlosow ani widu ani slychu! Tez juz za nimi tesknie :)
Hejkaa,
Wybralam sie na spacer z mezem, mimo okropnej tutaj pogody. Ale i pod parasolem moze byc milo, prawda?
Ale kondycje mam do d... znaczy do bani... Zreszta moja d.. przypomina teraz ogromna banie. W kazdym razie po tym wszystkim jeszcze dlugo bede dochodzila do siebie, ale nie narzekam, byle tylko gorzej nie bylo.
Nie martw sie kasiorku na zapas!!! Pozdrawiam serdecznie! Bedzie dobrze! Sama widzisz jak to niepotrzebnie martwilas sie tymi markerami :)
Cudowne z tym pilotem!!!!
Popieram!!!
Oj, brdzo lubie wyjsc z domumi zapomniec o wiadomoczym, bylo super!!
Dobrej nocy!!
No coz, dlugo by mowic, ha haha,
Herceptyna, do lutego co trzy tygodnie,
No i przez kilka lat tamoxifen, bo rak byl tez hormonozalezny.
To jest takie miejsce, ze zawsze ktos sie odezwie i sprobuje wesprzec. I nie ma znaczeniana na jakiego raka chorujesz, uczucia sa takie same.
U mnie dzis brzydka pogoda, o spacerze niemarze, ale szykuje mi sie mily omprezowy wieczor, wiec tez fajnie bedzie.
Mi ogromna ulge przyniosla mozliwosc pisania tutaj. I czytania.
Zatem czytaj i pisz!!
Jakos tak jest w moim przypadku ze im dalej tym jestem wlepszym nastroju. Na razie sie po prostu lecze, wszystko idzie gladko wiec jakos sie uspokoilam. Nie da siedlugo zyc w ciaglym napieciu chyba. Mam takie nastawienie ze kto sie zawczasu martwi ten sie dwa razy martwi, szkoda mi zycia na zamartwianie, zwlaszcza jesli nie ma byc zbyt dlugie
:))
Tylko ten kto to przezyl wie, jakim szokiem i trauma jest diagnoza nowotworowa. Ale to tez jest strona tej choroby, ze traktujemy ja jak cos najgorszego na swiecie, chociaz sa gorsze choroby. Ale rak atakuje nasz umysl i dusze.
Zatem zadanie zna weekend, wygrywamy z rakiem!!
Wiadomo ze sie boisz. To zupelnie normalne. Ale jesli to cos zlego, to trzeba sie cieszyc, ze wytna dziada!!!
Dobrze ze juz w poniedzialek cos sie bedzie dzialo w sprawie, najgorsze jest czekanie.
:)