Elbe, Wygrał

od 2012-08-23

ilość postów: 702

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
szymczakanna
Przepis wysłałam na pocztę,żeby nie zaśmiecać forum. Daj tylko znać,że dotarł.

Będę musiała wypić dużo tej czerwonej herbaty, bo w czasie chemioterapii zjadłam 24 ! opakowania sterydów, więc żeby wydalić ten tłuszczyk, który w wyniku tego powstał, to ups,ups.

mycha, może rzeczywiście wynik powinien już być, ale to nie jest tak, że jak coś złego to długo, a jak dobrze to krótko. Pewnie takie mają terminy. A może histopatolog w Egipcie, bo teraz tanie wczasy? Mnie się wcale nie spieszyło, a wynik był po 2 tygodniach i wiadomo jaki był.
A że Cię boli? Pewnie się goi. Ja jestem prawie 8 miesięcy po operacji i czasem jeszcze nieźle zarwie i jeszcze tworzy mi się bliznowiec (taki mój urok, po cesarce 16 lat temu miałam pręgę ze 2 cm szeroką) więc swędzi, piecze i ogólnie niefajnie. A lekarze mówią, że jest ok.

Rak jajnika

12 lat temu
Acha, jeszcze jedno. Moja mama wraca dziś z turnusu rehabilitacyjnego z Krynicy Górskiej. W ramach zabiegów miała zlecone- picie wody słotwinki i spacery:) Tyle mają do zaoferowania pacjentom onkologicznym.

Rak jajnika

12 lat temu
mycha, Twoja kartka czysta, bo nie było co na niej napisać:) Ktoś pewnie wsadził do drukarki, bo mu była potrzebna i nie wiedział,że to Twoja :):):)
I nie wymyślaj operacji, komplikacji i Bóg wie czego. Opowiedz lepiej dzieciom bajki albo pośpiewaj ( tylko nie o raku) . :):)

szymczakanna, ta czerwona herbata oczywiście bez cukru?? :( Czy chociaż można z tym ksylitolem?


margaretko, czasem robi się takie operacje zwiadowcze albo etapami, ale jak jest duuużo do wycięcia, mnie wycięli wszystko od razu ,chociaż miałam tylko 1 jajnik chory, ale jestem genetycznie obciążona, więc na zaś i raczej było oczywiste, że to rak ( nacieki, marker 229). Ale były babki, którym wycinali, np. jeden jajnik i kawałek macicy albo macicę z mięśniakami i jajnik, bo się nie podobał, ale one nie z rakiem przyszły, bo to na ginekologii było w innym szpitalu , nie onkologicznym.

Rak jajnika

12 lat temu
Cześć!
Jeszcze kawy nie piłam, byłam z rana :):) u genetyczek. Godzinka do rejestracji:( nienawidzę tego:(:(, kłótnie w kolejce, bo każdy tylko zapytać... Ponarzekałam na dolegliwości, ale one twierdzą,że jestem za świeża, że za wcześnie, ze trzeba czasu. Dostałam tylko skierowanie na usg piersi, a moje piersi teraz....... jak balony. Według męża to jedyny pozytywny skutek mojej choroby.
Ale tak poważnie to mam problem ze stawami, jak kucnę, to nie mogę wstać, żeby założyć nogę na nogę, muszę użyć rąk, po schodkach-po jednym stopniu.... Więc te narty to chyba sfera marzeń. Genetyczki powiedziały, że przejdzie. To prawda?? I jeszcze, że pomaga tylko jakiś preparat z imbirem,ale to do reumatologa.

Rak jajnika

12 lat temu
O Kasiorek, zna się mity:) Muszę zwolnic laptoka, bo sęp-mój syn siedzi mi na głowie, a drugi przyssany do stacjonarnego:)
A w ogóle to muszę zagonić towarzystwo do spania, kurde już po 23!! A tu śpi tylko mąż:) Idę robić porządek.....

Rak jajnika

12 lat temu
Teraz pomyślałam, że może zbyt drastycznie ci to wszystko, Margaretko, opisałam. Brzmi jak horror, a tu noc idzie:)
Jeśli kobieta jest młoda, nie rodziła, usuwają tylko chory jajnik, żeby miała szansę na potomstwo. A w ogóle to zależy: od diagnozy, od lekarza, od szpitala.....
Bądź dobrej myśli:)

Rak jajnika

12 lat temu
W przypadku raka jajnika wycinają wszystko - profilaktycznie: jajniki, jajowody i macicę, a z nią mięśniaka, a innym to jeszcze sieć, otrzewną, woreczek robaczkowy.... zależy chyba od szpitala.
Tak właśnie jest w przypadku jajnika, nic nic, a potem... za późno. Dlatego to taki groźny potwór i nie daje objawów do momentu, aż się rozszaleje na dobre.
Ale ciągle myślę, że u Ciebie to nie to:)

Rak jajnika

12 lat temu
No ja miałam takiego minimięśniaczka jak ty, ale to na macicy, a guz swoją drogą na jajniku. I Tyle naszego podobieństwa. Bo u mnie było TO, a u Ciebie NIE :):) Nawet nie myśl o tym !
Dobranoc

Rak jajnika

12 lat temu
szymczakanna, zawsze strofowałam męża, że robi zdjęcia jakimś żuczkom i stokrotkom zamiast mnie, a teraz ja robiłam: morzu, basenowi,pokojowi, twierdzy weneckiej.... żeby tylko nie sobie. Wyglądam już jak pączek:)
Po tej podróży ( jedzenie przepyszne) mieszczę się tylko w spodnie ze streczem, które wyglądają na mnie jak leginsy:(

O nartach muszę zapomnieć, zapadnę się w śniegu! A jeszcze spodnie narciarskie 2 lata temu kupiłam rozmiar mniejsze, żeby ładnie na stoku wyglądać:)
Ale człowiek głupi był !!

Rak jajnika

12 lat temu
Acha, chciałam jeszcze napisać ,że pisałam do was z Krety, ale zanim ogarnęłam ichnią klawiaturę, jeszcze co chwila cosik mi się włączało (może reklama?), ale napisałam parę słów, może byście się domyśliły o co mi chodziło, ale czas mi się skończył i wszystko zeżarło:(:(
Mąż oglądał mecz w internecie, wiecie, ten Polska:Anglia, przepuścił kupę kasy:) bo to pomylił godziny (tam godzina później), potem przenieśli na drugi dzień....i znowu trzeba było wrzucać monety:):) Niezłe jaja:)