Ostatnie odpowiedzi na forum
Hej!
Myślę,że jeżeli dziewczyny "nowe" nie piszą tzn, że diagnozy się nie potwierdziły, wszystko jest ok i żyją dalej, nie mają potrzeby tu wchodzić.
Mnie przypominają się takie nicki jak nana, kona, bodzia, bogna, ynka, bbb..... ciekawe , co u nich, ale ....może jestem wścibska po babsku??
Jutro przymierzam się do smażenia pączków:)) A wy jak zamierzacie uczcić to "święto"?
Pięknie sypie śnieżek:) Znów odśnieżanie samochodu, ale ... może jeszcze jakieś narty wejdą w grę?
Witam wieczorkiem.
Dziś na zajęciach artystycznych dowiedziałam się o super preparacie na porost włosów, dla osób po chemioterapii i łysiejących. Kamiwaza. Osoba go używająca zaleca kupno przez internet, bo w aptekach drogo.
Ja nie potrzebuję :)) Moja instruktorka z w/w zajęć mówi, że wyglądam jakbym miała czapkę:))) Tyle mam włosów, króciutkich i gęściutkich.
No właśnie, te zimne mam częściej niż gorące. Pogrzebałam w internecie, ale nic nie znalazłam ciekawego. Kręgosłup?
Ja te zawroty mam zinterpretowane przez neurologa jako rodzaj migreny. Dopadają mnie na przesileniu wiosennym i jesiennym, jak jest w górach halny, jak są wiatry i taka pochmurna pogoda. Nękaja mnie od wielu lat, ale tak 2-3 razy w roku i trwają kilka dni. Ma też moja siostra i mama i dwa dni temu mój młodszy syn poczuł takie objawy. Co ciekawe każda z nas ma inaczej zinterpretowane i w innym czasie odczuwamy. Myślałam, że jak nie mam jajników, to nie będę miała takich dolegliwości, bo od roku nie miałam, a tu ...niespodzianka:(((
W ostrej fazie mogę tylko siedzieć i patrzeć w jeden punkt, nawet czytać nie, bo litery skaczą, a ile razy mi okna tańczyły przed oczyma, no i chodzi się po ścianie, żadnych ruchów góra-dół. Mam na to leki, ale zanim zadziałają to mijają godziny i potem jest lepiej, ale nie mija całkowicie.
No z tym wychowaniem dzieci, to ciężka sprawa. Jak walizka: co włożysz, to wyjmiesz, a i to niekoniecznie. Mój syn zawsze grzeczny, ułożony, uporządkowany, lubiany, teraz..... bez kija nie podchodź. Mam nadzieję, że to kiedyś minie.
Na uderzenia gorąca ponoć pomaga siemię lniane. A macie uderzenia zimna? Ja mam - nagłe zimno i dreszcze.
No i "śmieszne", ale w kościele widać, która babeczka ma menopauzę - rozbieranie i ubieranie. Ja robię to samo:)
A mnie dopadły zawroty głowy, wiatry zrobił swoje. Jeszcze i to .... :(((((((((((((
Miłej niedzieli, dzień już dość długi.
Witam popołudniowo, dopiero siadłam. Robótka jak co sobota + basen. Dziś 16, a może tylko 14, bo się trochę pogubiłam. Fakt, że padam ze zmęczenia. Jeszcze tylko prasowanko i ...leżę.
Ola66, miałaś pochwalić się swoimi osiągami na siłowni:))
lusi, czyżbyś szykowała się do ostatków?:))
Masa budyniowa z masłem, herbatników nie maczam, zawsze same miękną, chyba że są jakieś wyjątkowo podłe. Ciasto najlepsze na 2-3 dzień.
I ja robię tak: herbatniki, masa kajmakowa, herbatniki, masa budyniowa, herbatniki, bita śmietana, herbatniki polewa czekoladowa. Jak chcesz dobre przepisy na: Czarna Oliwka o2. Smacznego!
U mnie robi młodszy syn i zawsze wychodzi.
Już za parę dni tłusty czwartek:)
A ja teraz robię kołnierzyk - kolię. Mam już oczopląs. I wcale nie wiem, czy kiedyś go użyję:((
raczku, Ty nam się tu nie żegnaj. Jesteś tutaj weteranką, wspaniałym przykładem dla wielu kobiet, wzorem dla walczących i cierpiących. Na pewno w Twojej intencji pofrunie do nieba wiele modlitw, różańców, próśb.....od koleżanek z forum. Poruszymy wszystkich aniołów i świętych.Trzymaj się dzielnie:)))))))))
Na usg wyszło,że jajnik powiększony ok. 4cm, nacieki na nim coś tam coś tam..... dopiero wtedy wysłali mnie na markery, a jak wyszły jakie wyszły, to już było prawie wiadomo. Mój wieloletni ginekolog w ciągu kilku dni znalazł mi miejsce na bloku w swoim szpitalu i zoperował konsultując się wcześniej z kolegą z onkologii.
Napisałam o tych wydumanych objawach, bo tak naprawdę, kto nie ma wzdęć, czkawki, burczenia w brzuchu? To jest takie szukanie objawów na siłę, ale jak ktoś je ma, to raczej kojarzy z przewodem pokarmowym niż sprawami ginekologicznymi, prawda? Nikt nie myśli o raku z powodu czkawki przecież. Dopiero jak się go ma, to się myśli, że coś miałam często czkawkę.... To przykład oczywiście:)
I nie mam na myśli Ciebie ( że wydumane) tylko literaturę fachową:)
Ja może miałam burczenie, ale teraz jakie mam.... prawdziwe koncerty, zwracam uwagę wszystkich dookoła :))))
Może dlatego, że w brzuchu prócz jelit nic już nie ma, to i efekt burczenia większy:))))
nati
chyba anula tu kiedyś pisała, że z rakiem to da się żyć, ale ze służbą zdrowia to już nie:))) albo:((((
Pierwsze przykazanie chorego - szukać znajomości.
A drugie - to chyba wszystko wiedzieć o tej chorobie, żeby wiedzieć, o co pytać i czego się domagać.....
Życzę cierpliwości i szczęścia w leczeniu oraz życzliwych ludzi na swej drodze.
Jak sama o siebie nie zadbasz, NIKT nie zadba, niestety....
Jest jeden plus. Na słowa : "Mam raka.." mięknie wiele serc. I wiele osób naprawdę chce pomóc i pomaga.