prezesik785, Wygrał

Swięte słowa!!!!!!

Do housa.Jeżeli ktokolwiek decyduje się włączyć w leczenie wit. B17 to robi to na własną odpowiedzialność tak jak ja to zrobiłem. Lekarze przepisując cykle chemioterapii też nie mają pewności o skuteczności chemii a chcą ratować swoich pacjentów. Mam nadzieję,że nie miałeś okazji walczyć o swoje życie i nie wiesz co czuje człowiek stojąc przed bramą śmierci. Jeżeli jak piszesz nie ma dowodów medycznych na skuteczność wit. B17 w leczeniu nowotworów. To każdy kto próbuje takiego sposobu leczenia ma do tego prawo i bierze za to pełną odpowiedzialność.Ja zacząłem się leczyć w tem sposób i mnie to pomogło,nie jestem przedstawicielem firm sprzedających produkty zawierających wit B17. Mnie pomogło i pragnę podzielić sie tym z innymi,żebby mogli również cieszyć się zyciem więc nie odbieraj ludziom nadziei swoimi wpisami na moim blogu. Pozdrawiam Cię życząc zdrowia i więcej optymizmu w pomocy jaką proponujesz innym.ludie walczący o swoje życie szukają wsparcia i zrozumienia,a nie krytyki sposobów niekonwencjonalnego leczenia !!!!

Witaj farah!!! Przeczytaj linki,które wstawiłem w odpowiedzi do ankidubi.Przedawkowanie pestek też jest możliwe,zwykle powinno się jeść tyle pestek ile całych owoców zjadłoby się dziennie .Życzę powodzenia ludziom,którzy są w stanie zjeść co dzień 35 moreli razem z pestkami :-) :-) :-).Wystarczy,że człowiek o wadze około 80kg zje 3-5 pestek żeby dostarczyć odpowiedniej ilości wit B 17Ludzie którzy myślą że jak zjedzą 50 pestek na dobe to będą zdrowi jak ryba ,sami robią sobie krzywdę dostarczając do organizmu zbyt wiele cjanku znajdującego się w pestkach. Najpierw trzeba zapoznać się z "ulotką lub linkiem" żeby nie zaszkodzić sobie samemu.Pozdrawiam!!!

Owszem nie znajdziemy potwierdzeń skuteczności amigdaliny w leczeniu nowotworów w literaturze naukowej,ponieważ współtwórcami tejże literatury są ludzie z koncernów farmaceutycznych i lekarze leczący pacjentów produktami tych koncernów.Leczenie nowotworów jest świetnym interesem i nikt nie przyzna się,że można leczyć chorego za 20 zł. miesięcznie jeżeli może zarobić (przy niektórych cyklach chemii ) nawet 200-300 tys. na jednym chorym w ciągu miesiąca.Leczenie chemią jest tak drogie,ponieważ większość pieniędzy z leków jest przeznaczone na badania i testy leków,które nie zawsze są skuteczne.Chory dowiadując się o swojej chorobie natychmiast zmienia styl życia,a ile było wcześniej czynników wywołujących chorobę. Poczytaj house o wit. B-17 więcej i o leczeniu nowotworów zanim zaczniesz odbierać nadzieje innym chorym i sugerować kłamstwo ludziom którym wit. B-17 pomogła.http://www.youtube.com/watch?v=YsT6qNk8_qQ http://www.youtube.com/watch?v=tY-HsoJ0gr0Pozdrawiam i życzę zdrówka!!!

Postanowiłem odpisać na blogu ponieważ więcej osób bedzie mogło z tego skorzystać.Tu są linki o wit. B-17.http://amigdalina.com.pl/?p=174http://www.zyciekalisza.pl/index.php?str=61,89&id=24041http://docs9.chomikuj.pl/310659888,0,0,Witamina-B17--jest-nieszkodliwa-dla-zdrowych-tkanek-z-bardzo-prostego-powodu.docJa zażywam 2-3 pestki dziennie i popijam przegotowaną wodą.Najtańsze pestki Anno są na rynku Bałuckim w Łodzi w sklepie zielarskim za 150g 11złKupując przez internet nie jesteś pewna czy to właściwe pestki moreli tzn gorzkie.Pozdrawiam Bartek.

Na wymioty dobry jest Zofran (mnie pomagał).Cierpliwość i wytrwałość to jedyne co mogę jeszcze polecić.I oczywiście modlitwa.Widzę,że jesteś twardą kobietką i na pewno poradzisz sobie z tymi skutkami chemii. Chociaż wymioty i podniesiona głowa mogą się nie udać :-).Trzymam za Ciebie kciuki i głęboko wierzę w Twoją wygraną !!!!!

Ja nigdy nie wstydziłem się mojej choroby i otwarcie mówiłem i opowiadałem o niej.Zapraszam na mój blog.Tak jest do dziś jestem dumny z tego jak walczyłem i wygrałem z rakiem.Chociaż niektórzy ludzie uważali mnie za trędowatego,chudy bez włosów.A teraz przytyłem 30 kg. włosy odrosły i nikt nie chce wierzyć że rok temu walczyłem z ciężką chorobą.Pozdrawiam i życzę mnóstwo uśmiechu,pogody ducha i woli walki.

Ja już wygrałem i tego samego życzę wszystkim !!!!!!!!!!

Życie jest jedną wielką walką i Ty ją wygrałeś ,a jeżeli nawet pojawią sie powikłania to musisz walczyć,bo masz dla kogo !!!!!!Więcej wiary w siebie i woli wyzdrowienia !!!!!!!!Ja nie zastanawiałem się nad podjęciem leczenia i wygrałem !!!!!!!!Szczegóły na blogu "Walka" !!!!!!!!Nie odpuszczaj i lecz się do końca,wiem co mówię!!!!!Pozdrowionka i mnóstwo zdrówka !!!!!!!!!!!!!!

Trzeba walczyć do końca (tzn.do pełnego wyzdrowienia) zwłaszcza jeżeli ma się dla kogo!!!!!!Spokojnie dasz radę pokonać raka i będziesz żyła długo i szczęśliwie musisz tylko bardzo chcieć wyzdrowieć !!!!!!!!!To Ty decydujesz o wszystkim co się z Tobą dzieje a nie choroba,Ty jesteś panią swojego życia,a nie choroba. Zobacz ile nas już wygrało i dołącz do nas !!!!!!!!!!Pozdrawiam i życzę wiele zdrowia, siły i woli walki!!!!!!!!!