Sylwia najpierw co u męża. Z rentą i stopniem niepełnosprawności to jestem na biegu. Żona składała o zasiłek chorobowy w krusie. Odrzucili i skierowali na ponowną komisję, stawiła się i tam powiedzieli że należy się jej renta chorobowa takie orzeczenie też otrzymała. Teraz złożyła dokumety o rentę czeka na ponowną komisję. A i jeszcze dołączyła dokumetnację od psychiatry ( lekka depresja) i neurologa problemy z kręgami szyjnymi.
Pozdrawiam.
Witajcie Kochani ! Podbijam temat. Czy jest wsrod Was osoba posiadająca orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym lub znacznym po usunięciu nerki w wyniku raka złośliwego?
Sprawa dość pilna, będę wdzięczna za oddzew .