Rak tarczycy

Leze sobie na lezaczku i wygrzewam swoje ciałko na słoneczku i mysle o niczym. W koncu ciepło więc korzystam. Wy tez nie myślcie o chorobie bo i tak sie nie uniknie tego co nieuniknione. Optymizm to najlepsza terapia na stres.

bania1 przeciez jestesmy silne :):) SILNE BABY :):) to co ze nieraz łza poleci ,a niech leci to dla naszego lepszego samopoczucia . ja od wczoraj wiem ze mam skorupiaka brodawkowego czy jak mu tam ,ale łagodnego poza inia ciecia :):) ,a tak uwielbiam owoce morza :) haha raka nie jadłam nie wiem jak smakuje no to i nie dam mu siebie posmakowac haha:):)O 19 tej dowiem sie kiedy jodowanie w Gliwicach Letrox od dzisiaj 150 zacznie dzialac wiadomo za 7 dni . Za 6 tyg ponownie TSH chyba ze jodowanie wczesniej.A do chwili terminu pracuje nadal jako opiekunka w Niemczech:) Pozdrawiam Was serdecznie z Hannoveru ,pogoda troche słonca troche chmur, ale deszczu nie zapowiadlai temp 22 stopnie. Trzymajcie sie dziołchy . jestesmy rodzina na tym forum:) Damy rade

Basiu pewnie że nic ci nie będzie i nawet przerzutów nie ma co się bać z tego się wychodzi znam dziewczyny które tylko raz miały jod i są zdrowe ja miałam trochę problemów ale wychodzę na prostą i tak jak większoś tutaj mówię głowa do góry myśl pozytywnie i będzie dobrze

Dziewczyny u mnie w końcu świeci słonko aż chce się życ miłego dnia i duzo radości pozdrawiam

Ona26
Dzieki temu forum tak sie trzymam:) zanim napisalam do was to przeczytalam prawie wszystkie wpisy. To był ten strzał zepanika i strach mnie jak narazie opuscił. Nie jestem w domu w Polsce ,jak pisałam jestem w pracy w Niemczech.z tego tez wzgledu nie poddam sie panice!!!,a tym bardziej skorupiakowi. Czekam na wynik przyjedzie poczta w polsce do domu,Syn w pogotowiu hahahah jak to dzieci ale sa kochane:) Koledzy w Poznaniu czekaja na wglad do wyniku histo , I powiedzieli mi ze nie musze na Gliwice ze Poznan tez joduje. Dla mnie to super bo w polsce mieszkam w rejonie koszalina. Ale to do jutra :) spokoj ducha mnie nie opuszcza. Pozdrawiam i Miłego zionka zyczę

renia

w leczeniu czego ? jesli chodzi o raka to jesten zdrowa juz prawie 3 lata :)

basia
widze ze trzymasz sie calkiem dobrze :) tak trzymaj !!! piszesz ze bedziesz miala jodowanie czyli masz raka brodawkowatego lub pecherzykowatego (je leczy sie jodem) no ale odrazu powiem ze to dobrze ze to ktorys z tych rakow bo one sa bardzo latwe do leczenia :) no i wogole sa najlepszymi rodzajami raka jakie sa
szczerze to i tak jestem w szoku ze nie piszesz ze jestes zalamana i wogole :)

jak zawsze dodam - glowa do gory bedzie dobrze - na tego raka sie nie umiera :)

leczenie tez nie jest wcale takie zle - nie wypadaja wlosy nie dostaje sie chemi - piszesz ze beda sprawdzali czy nie masz przerzutow - sprawdza to po podaniu jodu wiec tak jakby bedzie dwa w jednym (jod jako leczenie - no i dzieki jodowi dodasz sie odrazu czy sa przerzuty) ale odrazu zakladam ze ich nie ma bo malo kto po tym raku je ma - ja mialam swojego raka 8 lat i nie mialam przerzutow

trzymaj sie kochana - i pamietaj bedzie dobrze :)

Renia6363 nie dziekuje trzymam sie chociaz trudno mi z tym dzisiaj ,ale jutro juz bedzie lepiej.To mysle ze ,moze sie spotkamy w Gliwicach:) Jutro moja Endo ma dzwonic i ustalic termin dla mnie. No to bez paniki wiem ze bede zyła:) to forum to zbawienie dla mnie panikary. dzieki Wam wszystkim jest mi lzej.Pozdrowionka i do usłyszenia

Basia49
Nie martw się, jest nas tu więcej w podobnej sytuacji. Ja miałam wyciętą tarczycę 5 tygodni temu, termin w Gliwicach mam na 17 lipca, ale koleżanki z forum pocieszyły mnie, żebym nie panikowała, to nie jest odległy termin. Letrox też biorę 150, i cały czas calperos 1000 3x1 i do tego Alfadiol. Codziennie tu wchodzę i mam wrażenie, że są ze mną inni, którzy mnie rozumieją i mają te same lub podobne problemy. Trzymaj się dzielnie, pozdrawiam.

Ona26
Powodzenia w leczeniu i staraniu się o malucha! Życzę szczęścia i uśmiechu :)

Dodam ze przy niskim poziomie wapnia po opreacji brałam 2x1 Calperos 1000 i co dzisiaj po badanich widze ze juz nie mam spadku a nawet wapn w normie jest:)

Witam kochane kobitki:)
Dzisiaj się dowiedziałam że mam raka tarczycy:) pierwsze wrazenie to płacz haha i po co > pytanie powstało pozniej. Znalazłam to forum i dzieki WAM kochane wiem ze nie powinnam się martwic . Jestem prawie 2 miesiace po całkowitym usunieciu tarczycy.Wczoraj zrobiłam TSH tutaj w Niemczech bo jestem w pracy w tym kraju. I okazuje sie TSH 19,02 6 tyg temu 10.85 przy Letroxie 75 poszło wyzej. No to dzwonie do swojej Endo i słysze w słuchawce RAK dalej juz nie pamietam jaki,szok zrobił swoje zanik dalszej rozmowy.Pamietam ze musze przejsc jodowanie i badanie czy nie mam przezutów i to w Gliwicach bo w okolicach szczecina tego nie robia.no i podwoiła mi dawke Letroxu do 150. Jutro mam dzwonic do niej powie kiedy mam się zgłosic w Gliwicach :):). To dzieki Wam dzieki temu forum mysle pozytywnie i nie mam mysli ze umre:) .Dzieki kochane. Moze wie ktos ile sie czeka na miejsce w Gliwicach?

Ona
trzeba było tak od razu a nie zamartwiałaś się dziewczyno buziaki i nie martw sie więcej