Rak tarczycy

Witam u mojego taty (67 lat) 4 miesiące temu zdiagnozowano guza tarczycy który utrudniał mu oddychanie . Po biopsji okazało sie że to rak pęcherzykowy tarczycy, udało się załatwić bardzo szybko operację i 2 miesiące temu usunięto całą tarczycę i węzły chłonne , wyniki z diagnozy próbek komórek które były na tarczycy nie były jednoznaczne .Dostał skierowanie do Centrum Onkologi w Gliwicach. Dzisiaj wrócił do domu , miał jednodniową wizytę i wykonywane badania .

Na wyniku jest napisane ,że to rak niezróżnicowany tarczycy c73. W rozpoznaniu doczytałem się takiego zdania "zachowana ogniskowo reakcja z tyreoglobulina". Z tego co mówi tato lekarz powiedział mu ,że wszystko będzie dobrze i umówił na następny miesiąc na tygodniową wizytę właśnie w tym centrum gdzie będzie leczony radiojedem w tabletkach.

Trochę się naczytałem o tym raku i wyczytałem między innymi ,że ten rodzaj raka w bardzo wielu przypadkach nie reaguje na leczenie chemią i radiojodem .

Bardzo się martwię tym dzisiejszym wynikiem badania i prosił bym o ew rokowania i ocenę sytuacji .Dodam ,że tato czuje się bardzo dobrze po operacji na nic nie narzeka .

inezka
tak czytam i czytam to co piszesz i wiesz co powiem SAMA sie NAKRECASZ .tez jestem po operacji zaraz bedzie rok z takim samym rozpoznaniem co TY . Tylko mi wycieli cala tarczyce..Roznie było na poczatku po operacji bole głowy , w gardle dusiło ,zawroty głowy wszystko co sobie wmowilam wszystko mialam jak na jakis rozkaz.Nawet szukalam sobie kolejnego raka .smieszne to teraz dla mnie ,ale tak było. Moim zdaniem poddaj sie kolejnemu zabiegowi sama wiesz to nie boli :)Jesli to mozliwe znajdz dobrego chirurga w miejscu gdzie mieszkasz i idz do niego prywatnie (jesli to mozliwe)A i skontaktuj sie z psychiatra przeciez to nie wstyd .wysiadła ci psychikai dlatego taki jest twoj stan. Nie czytaj innych stron i sie nie nakrecaj to co pisza dziewczyny to prawda NA TEGO RAKA SIE NIE UMIERA ,nawet jesli sa przezuty. Pamietaj dziewczyno !!!!!! wstan wez prysznic idz na powietrze powdychaj troche i do robotyyyyy.\

Witam, mam mały problem. W kwietniu mam diagnostykę izotopową w Gliwicach. Niestety przyjęcie do szpitala mam 18 kwietnia. To wypada 2 dni przed Świętami. Czy ktoś wie czy oni tam pracują na okrągło piątek świątek i niedziela. Czy może mają mnie tam zamiar trzymać tydzień. Ma ktoś jakieś doświadczenia?????

a ja na wloski uzywalam jajka i troszeczke cytryny :) tez mi bardzo pomoglo ale po okolo 3 tyg - i nie mozna tego urzywac wiecej niz 3 razy w tyg - ale kazda osoba jest inna i kazdej moze pomuc cos innego

R...30 nie wiem czy Tobie pomoga jest w aptekach skrzyp+pokrzywa firmy Humavit ok 250 tabletek koszt ok 20 zł poczytaj w necie .ja piłam włosy fajnie odrastają ,są lśniące .Trzeba ścisle stosować sie do zapisu stosowania.Pozdrawiam :)

Pokrzywa.

Kupiłam w torebkach do zaparzania w aptece i syrop z pokrzywy tez kupiłam. Smaczne to nie jest niestety. Do końca zużyje ale więcej nie kupie. ;)

Witaj R.....30
Jak Twoje samopoczucie?
Co do terapii na włosy, to muszę powiedzieć ,że widziałam efekty kuracji u mojej mamy. Zbierała najzwyklejszy skrzyp polny (on bardzo łatwo i szybko się suszy, można go sobie nasuszyć) i najzwyklejszą pokrzywę. parzyła sobie z samego rana wywar z obu. Cały dzień popijała napar, a wieczorem wcierała resztkę we włosy. Przed kuracją miała bardzo słabe a na czubku widocznie przerzedzone włosy. Po kuracji byliśmy wszyscy zaskoczeni (ja , lekarka, wszyscy) Tylko taka kuracja wymaga cierpliwości i systematyczności. Mnie brakowało jednego i drugiego :) W tym roku chyba sobie taką kurację zastosuję.

Witajcie, ja też mam "wielki" problem z włosami. Strasznie mi wypadają, są cienkie i słabe. i Co gorsze bardzo się przerzadziły na czubku głowy. Zakuipiłam szampon i odżywkę z Joanny z rzepą i zamówiłam w aptece tabletki novophane. Niestety na tableki czekam bo ma przyjść dostawa do apteki. Czytałam dużo odnośnie tabletek, np inneov, revalid itp. Te pierwsze strasznie drogie :( i nie wiadomo czy pomogą.
Czy ktoś może mi polecić coś sprawdzonego? Ja będę po mojej kuracji to napiszę czy coś się u mnie zmieniło.

Wypadanie włosów.

Dziewczyny testuje Joanne kuracja Rzepa kapsułki. Po czwartej kapsułce zauważyłam mniej wypadających włosów podczas mycia.
Do tego myje szamponem Joanny wzmacniającym Z Apteczki Babuni. Masuje skore głowy podczas mycia około 3minuty, spłukuje i myje drugi raz. Nakładam odżywkę z tej samej serii i trzymam około 20minut, spłukuje ciepła woda. Na końcu same włosy (bez skory głowy) spłukuje zimna woda.
Produkty zamówiłam przez internet na stronie Joanny w sklepie online.
Włosy delikatnie osuszam ręcznikiem (bez tarcia) i zostawiam do wyschnięcia lub jeśli muszę wyjść to susze zimnym nawiewem.

Odstawilam prostownice całkowicie. Suche włosy spryskuję mgiełką nawilżająco-ochronną Jantar z wyciągiem z bursztynu (kupiłam online na stronie Farmona).

Włosy wyglądają o wiele lepiej i mniej wypadają. Sama jestem w szoku, ze tak szybko widzę poprawę u siebie. Jestem zaopatrzona w sklepie Farmona i Joanna w produkty przeciw wypadaniu na jakieś 3 miesiące. Będę dawała znać jak postępy.

Ceny niższe niz popularnych szamponów typu Pantene.

P.S. We wtorek idę do mojej fryzjerki na farbę. Kupiła mi farbę dostępna w aptece dla alergikow. Koszt około 30zł. No i zawsze jeszcze jest henna zamiast farby ;)

wiktoria to stare imie ktore bardzo lubie :) meskie imie hmm.... ostatnio zastanawiam sie nad dominikiem ale jeszcze nie zdecydowalam - pozatym dopiero 6 marca dowiem sie czy to chlopczyk czy dziewczynka i wtedy juz bede musiala cos wybrac :)