Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    aniaw
    W takim razie z tymi zawrotami mamy taką samą sytuację, ja też ciśnienie idealne (np dzisiaj 120/77 puls 82) i to wysoko bo tendencja do niedociśnienia raczej bywała. A po chodniku od krawężnika do krawężnika i też trzyma mnie non stop od wtorku. Może my jakieś 'pogodynki' jesteśmy? ;) Ciekawe co powie neurolog na to, jak możesz to napisz bo u mnie najwcześniejsza wizyta u neurologa to koniec kwietnia...
  • 11 lat temu
    inezka
    Słuchaj, ja też mam zawroty głowy. Zawsze było tak, że przychodziły i po kilku godzinach mijały. Teraz trzymają od wtorku, choć dzisiaj już jest nawet nieźle. W przyszłym tygodniu mam wizytę u neurologa to z nim pogadam. Moje ciśnienie z reguły jest w normie, ze skłonnością do niższego. ;) A na podwyższenie, to polecam mocną herbatę a nie kawę. ;)
    A krzyczeć na Ciebie będę, jak będziesz tutaj farmazony wypisywać. ;)))
    Co do zakupów polecam sklepy internetowe. ;) Choć pewnie nie wszędzie można z nich korzystać. Ja już nie dźwigam ciężkich rzeczy, no bo nawet za bardzo nie mam jak, ze względu na rękę. ;)) A tak.. przyjedzie Pan i wniesie do domku. Tylko jakieś drobiazgi kupuję sama. ;))
    Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia! :)
  • 11 lat temu
    Aha, Aniaw
    nie krzycz słońce :) to duże ( za duże) białe w kuchni miało w niedzielę jedynie światło...dlatego ruszyłam cztery litery i dwie nogi do sklepu i przytachałam 3 siaty , czyli jakieś 30 kg. sama - nie polecam jednak takich wyczynów bo mdlałam po drodze.
    jaka ja zakręcona jestem, roztargniona i roztrzepana...
    ale lubię to :)
    no... to chyba wszystko juz napisałam :)

  • 11 lat temu
    Przepraszam że zjadłam tyle literek. W pracy inna klawiatura plus moje zawroty głowy, wybaczcie...
  • 11 lat temu
    Witajcie Kochani,
    Dziekuje że sie tak martwicie o mnie, niestety dalej kiepsko jest, być może nerwy, być może inne dolegliwości a być może jedno i drugie... wstac wstałam bo musiałam iść do pracy, ale tak osłabiona to ja nie byłam jeszcze, tętno leci w dół ciągle, kawa za kawą i nic :/ dzisiaj czwrty dzien kiedy mam jakies dziwne omdlenia bo jak całe życie puls 90 i czułam że żyję , tak teraz zjazd poniżej 60, ciśnienie też niskie a ja się słaniam... dziwne, może to mieć związek ze zwiększeniem dawki hormonu? w każdym razie zamierzam przez weekend przeczytać potęgę podświadomości, leży u mnie juz kilka ładnych lat a podobno świetna książka.
    Damian
    Chciałabym pomóc konkretnymi informacjami ale na ten temat nie wiem nic poza tym co już zostało napisane. Ja mam pęcherzykowatego ale jego w biopsji nie da się stwierdzić jednoznacznie. Tylko w histpacie. A u Ciebie wyszło tak że jednak to nie jest pęcherzykowy.. Prawdopodobnie okaże sie wszystko za miesiąc czy reaguje na leczenie czy nie, w każdym razie od lekarza onkologa wiem że jedynie anaplatycznym rakiem można sie martwić i to jak się jest po 80tce :)

    Basia, Ona
    Ja tez przez ostatnie 2 tygodnie miałam już raka piersi (mam torbiele w obu, kilkanaście :/), tętniaka aorty, guza mózgu, raka nerek... Masakra :) i oto efekt, niby smieszne ale jak wejdzie do łba to za cholerę nie da się wątpliwości z niej usunąć. Zwłaszcza że mamy taka a nie inną służbę "zdrowia". I też coś mnie w szyi uwiera... ale tłumaczę sobie że skoro moja druga zmiana miała 2 mm w czerwcu i dokładnie tyle samo w listopadzie to chya raczej w lutym nie będzie wielkim guzem utrudniającym ruszanie szyją prawda???
    Operacja fakt trzeba by było zrobić, ale mnie prowadza trybem oszczędzającym, jak cos sie zacznie dziać z druga zmianą to dopiero wytną, może i dobrze wcale mi sie nie spieszy do jazd z sercem i cisnieniem, mam to na co dzień. ponadto nie wiem czy pisałam ale chyba nie- ja musze byc operowana za każdym razem w narkozie pogłębionej , nie zwykłej więc to tez obciąża bardziej organizm.

    Dorcia
    Będę trzymać :)
    Co do włosów to mi całe życie wypadają ;) garściami az strach myć a nawet jodu nie miałam, e tam ,teraz są fajne 'doczepki" na rynku, ja doczepiam dół czasami i jestem seksi :P (taki żarcik głupi). A tak na serio- przestały wypadać i były naprawde piękne po Vitapilu, długie do pasa i grube, niestety on ma w składzie jod a ja się nie mogę dowiedziec od żadnego lekarza czy to nie koliduje więc piję pokrzywę, bardziej dla smaku niż na wypadanie włosów. Jeśli ktoś nie ma wstrętu to polecam PLACENTĘ w ampułkach do wicierania w skóre głowy, włosy leca trochę mniej po nie całym miesiącu,u niektórych intensywnie wyrastają nowe całkiem, znajdziecie na allegro.

    A TAK POZA TYM TO WSZYSTKIM DUUUUŻO MIŁOŚCI Z OKAZJI DZISIEJSZEGO DNIA MIŁOŚCI :)
    Moja miłość ma cztery włochate łapy i dzisiaj po pracy spędzam z nia wieczór na kanapie ;)

    ps. czemu nie da się schudnąc głupich 5 kg na tych hormonach? Przecież przyspieszają metabolizm chyba? Nie chce wyglądać dłużej jak w ciąży w której nie jestem ;)
    Mam nadzieję, że nikogo nie ominęłam tak się rozpisując ;))
    Pozdrawiam wszystkich!
  • Witam Wszystkich
    Ona26
    Zgadzam się czasami trzeba kogoś ochrzanić;-)a czasami zajęcie jest formą terapii, i to całkiem niezłą
    Co do włosów mi po dużym jodzie wypadały strasznie, czasami płakałam widząc ich ilość w wannie, po kąpieli. Pomogła skrzypovita i czas. Jakieś 2 miesiące po wypadanie ustąpiło. Może musi minąć po prostu jakiś okres czasu zanim organizm wróci do normalnego funkcjonowania?
    A tak w ogóle to dziękuję za to że Jesteście. Rzadko piszę ale czytam regularnie. I Wiecie lektura Waszych postów też pomaga. Dobrze wiedzieć że nie jest się samemu.
    Ja mam 21 pierwszą kontrolę po dużym jodzie- trzymajcie kciuki.
    Pozdrawiam Was
  • 11 lat temu
    basia

    kazdy reaguje na diagnoze inaczej ale czasami trzeba kogos ochrzanic :) zeby postawic ta osobe na nogi :) ja tak jak Ty szukalam w sobie innego raka - jak tylko cos mnie zabolalo to lecialam do lekarza ! a w szyji to ciagle nowe guzki znajdowalam i odrazu lecialam do endo - oczywiscie okazywalo sie ze to tylko wezly hehe


    damian
    spokojnie :) rak oznicowany to brodawkowaty i przecherzytkowaty - a niezroznicowany to ktorys z kolejnych - jest tutaj na forum Pablo ktory tez mial takiego raka i wszystko u niego ok :) pogadaj sobie z nim i zobaczysz ze Cie uspokoji :)
  • 11 lat temu
    inezka
    Co sie z Toba dzieje ! Odezwij sie Prosze !!!
  • 11 lat temu
    Damian1992
    Nikt Ci tutaj nie napisze jakie są rokowania Twojego taty, bo nikt z nas nie jest lekarzem. Najważniejsze, że jest po operacji. I tak jak napisała zaskoczona, niech się dobrze odżywia, dba o siebie i myśli pozytywnie. A my tutaj trzymamy kciuki! :)
    inezka
    Proszę się tu zameldować! Wylazłaś już z tego wyrka? Zajrzałaś do lodówki, żeby coś zjeść? Wiesz, to takie duże urządzenie, z reguły białe, które stoi w kuchni. ;) Mam też nadzieję, że masz w niej coś więcej oprócz światła. ;) Weź sobie do serca, co napisała Basia49, bo ma rację. Wszystko co sobie wmówimy, to mamy. Więc nie można się nakręcać negatywnie i wyszukiwać w sobie na siłę objawów. A już na pewno nie można się poddawać. Jeśli sobie nie radzisz, to pisz na forum, skorzystaj z pomocy specjalisty, bo to żaden wstyd. Sama chodziłam do psychiatry. No i zawsze możesz mnie odwiedzić. ;)
  • Damian1992
    To przykre , kiedy dowiadujemy się o chorobie własnej czy bliskiej nam osoby. Chciałabym napisać Ci ,że będzie dobrze, ale tego pewnie nikt nie wie, Zresztą jak sam piszesz ,że rokowania nie są tak korzystne jak przy innych typach raka. Jednak już sam fakt , że u Twojego taty przeprowadzono operację już jest dobrym sygnałem. Może to oznaczać, że został zdiagnozowany we wczesnym etapie. I tego się trzymajcie, a jak piszesz tato czuje się dobrze to kolejny dobry znak. Dbajcie o to by dobrze się odżywiał, by był w dobrej formie psychicznej, bo tutaj nastawienie psychiczne jest bardzo ważne.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat