Rak tarczycy

Jod leczniczy jest podawany według wyniku hist- patu. Oczywiście też od wyniku jodu diagnostycznego. Nie każdy potrzebuje jodu leczniczego.

A po diagnostycznym jak wszystko jest ok to nie podają leczniczego ?

asicate wymogi są takie same przy jodzie diagnostycznym jak i leczniczym. Tylko, że po jodzie diagnostycznym kwarantanna trwa tydzień i wszystko co jest napisane na kartce przestrzegać przez ten okres. Natomiast po jodzie leczniczym wszystko się przedłuża do 2 - 3 tygodni. Wodę trzeba pić w jak najwięcej prawie po zażyciu jodu. Po zażyciu jodu diagnostycznego nie można jeszcze pić i jeść 1 godz.

maria82 w moim przypadku też byłam prywatnie u endo, i na biopsji. Z wynikiem do lekarza rodzinnego który wystawił kartę DiLO oraz dał skierowanie do Poradni chirurgiczno onkologicznej. Chirurg podjął decyzje o operacji, wydał skierowanie do szpitala i dał skierowania na potrzebne badania, które musiałam zrobić nie wcześniej niż 2 tyg przed operacją. Ale teraz to skup się na tym skierowaniu do chirurga bo nawet jak lekarz rodzinny nie wystawi karty Dilo to chirurg tez może wystawić. Będzie dobrze :)

asica z tego co czytałam poprzednie posty innych ludzi to po jodzie. Tylko ja sie skupiałam na jodzie leczniczym. Z tego co wiem wodę sie pije po to żeby wypłukać ten jod z organizmu jak najszybciej. :)

Hej hej :) Kawka jestem prawie z Warszawy mam bliziutko. Tą kartkę dostałam ale myślałam,że to po jodzie leczniczym te wymogi . Wodę to trzeba pić od pierwszego dnia czy dopiero po scyntygrafii ciała ?

Do Gosia1983: Dziękuję CI bardzo za pomoc. To pierwszy punkt programu - udać się przed 6 po numerek do internisty po kartę DiLO, a potem to już z górki... Naprawdę to forum jest bardzo pomocne i przede wszystkim podnoszące na duchu - bo jak się usłyszy słowo "rak" to od razu człowiek się załamuje i widzi oczami wyobraźni swój koniec. A tak mam nadzieję dożyć dnia, kiedy moja wesoła gromadka pójdzie na studia (teraz 4-lata, 2-lata i 7 mes)... Pozdrawiam!

http://pakietonkologiczny.gov.pl/

Do Marii82: Mialam podobna sytuacje niedawno. Wyrabiasz karte DiLO u lekarza rodzinnego. zabierz tam wyniki biopsji. Lekarz internista powinien skierowac Cie na karcie do poradni chirurgii ogólnej ( mi zaznaczyla trzy pola w skierowaniu: endokrynolog, chirurgia ogolna i onkolog). Mozesz zadzwonic do infolinii regionalnego NFZu i tam Ci powiedza, ktore placowki w Twoim miescie realizuja Szybką Terapie Onkologiczną. Ja w Gdansku udalam sie do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Najlepiej zarejestrowac sie do poradni chirurgii ogolnej. jest okienko dla pacjentow z karta - bez kolejek. :) w Gdansku moglam miec operacje w krotkim czasie, ale u mnie komplikacja byla ciaza wiec i tak musze czekac na rozwiazanie i od diagnozy do operacji uplynie okolo 3 miesiecy. Karta DiLO powinna dzialac tak, ze od momentu diagnozy do operacji mija nie wiecej niz 8 tygodni. ponoc i tak z podejrzeniem raka czy diagnoza raka nie ma kolejek do operacji, tak slyszalam od lekarzy chirurgów, i ta karta to chwyt polityczny. w kazdym razie warto ja miec chyba bo np do endokrynologa pierwszy termin wolny u nas w Gda to przyszly rok a z karta - za tydzien.. przed operacja musisz miec RTG pluc i zaswiadczenie od laryngologa, ze masz sprawne struny glosowe. skierowanie do szpitala moze wystawic prywatny lekarz, tak mysle. jak sie zarejestrujesz z karta w poradni chirurgicznej to powinni Ci zlecic wszystkie potrzebne badania i skierowac do endokrynologa prowadzacego. Trafisz tez na konsylium, ktore ma zdecydowac czy potrzebna jest operacja. MI lekarz, ktory sie zajmuje tymi kartami, powiedzial ze wiele pacjentow leczy sie prywatnie i przychodzi juz z diagnoza. teoretycznie powinna cala diagnostyka byc na fundusz, ale oni juz sobie z tym poradzą. Powodzenia z calym tym zalatwianiem!

Witajcie, bardzo proszę o poradę, bo nie wiem co dalej robić... Zazwyczaj korzystam z prywatnej opieki medycznej i tylko dzięki p. Endokrynolog, która skierowała mnie na biopscję dowiedziałam się wczoraj, że mam raka brodawkowego tarczycy... dziś byłam u internisty w tej samej prywatnej przychodni i lekarka w żaden sposób nie potrafiła mi powiedzieć, gdzie mam się teraz zgłosić, Dała skierowania na RTG klatki piersiowej, usg brzucha, badania hormonów tarczycy i skierowanie do szpitala. Do kogo mam się zgłosić państwowo? najpierw do internisty, żeby mi załozył kartę pacjenta onkologicznego?jeśli do internisty, to on da mi dopiero skierowanie do onkologa czy skierowanie do szpitala? czy już może ze skierowaniem do szpitala od lekarza prywatnego? bo przecież diagnoza już postawiona.... Dziękuję bardzo za poradę, jak mam załatwić operację. I jak to wyglądało u was? Jak długo czeka się na operację od zgłoszenia się do odpowiedniej placówki?