Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • 9 lat temu
    Dr Rozkosz musiał zostać onkologiem bo z tym nazwiskiem ginekolog...:-D
  • 9 lat temu
    Czołem dziewczyny! Wczoraj byłam na takim rodzinnym obiedzie i czułam się jak trendowata, może chcieli dobrze ale nie wyszło ;-) Za dwa tygodnie przyjedzie mój mąż, który pracuje za granicą. Trzymanie się za ręce na odległość nie jest łatwe... Iwanna trzymam kciuki,dasz radę! Jak tam Kalmara? Dzięki Dziewczyny, u mnie znowu huśtawka, ale "będąc" wśród Was lepiej się czuje:-)
  • 9 lat temu
    Hej dziewczynki :) I.wonna pewnie jutro będziesz miała operację,głowa do góry wybudzisz się z narkozy spokojnie,głosem też się nie przejmuj przecież tam są specjaliści i też im zależy na pozytywnej operacji Kalmara już wszystko za tobą teraz to tylko cieszyć się latem :) Vjolka szybciutko to załatwisz,może jeszcze w lipcu będziesz miała operację Buziaki :) <3
  • WŁAŚNIE ZOBACZYŁAM ŻE WESZŁY MI POPRZEDNIE POSTY A JUŻ MYŚLAŁAM ŻE SZLAG JE TRAFIŁ. Sorki że sie powtarzałam, myślałam że moje pisanie na marne bo się nie edytowały na stronie.
  • Witajcie. Kalmara- super że czujesz sie lepiej i humor Ci dopisuje. Oby tak dalej. W wawce dziś ładnie choć ja z pogody nie skorzystałam, ostatnie szykowania do szpitala:) Vjolka- bardzo dobrze że masz tak szybko operacje, ja na swoją czekałam 3 m-ce. Dr Rozkosz mam nadzieję że nie przyniesie hańby swemu nazwisku i da radę to rozkosznie załatwić:):) Co do Twojego filozofowania -to tak trzymać, i ja musze wejść w te tryby!!!!
  • Kobietki super że tu trafiłam,macie rację jak jest sie miedzy swymi od razu lepiej. Kalmara - cieszę się ze się lepiej czujesz, napewno będzie tylko lepiej. Vjolka - masz rację z tym filozofowaniem - tak musimy do tego podchodzić. Swoją drogą szybko już masz termin - super! Wytną Ci tego paskuda i będzie z czapki. Ja mam jutro rano stawić się z walizką na oddział do Centrum Onkologii na Wawlskiej w Wawie. ZObaczymy. Podobno jutro tylko przyjęcie do szpitala a operacja kiedy lekarz zdecyduje.Chyba się już uspokoiłam trochę, bo jakoś lepiej mi ,ale parę dni temu to miałam stracha na maksa. Nie dlatego że się boję samej operacji ale ew. tego co może po niej być. Że sie nie wybudzę z narkozy, ze stracę glos itp. Dam znać co i jak, na razie próbuję usnąć ale coś mi nie idzie. Wazny dzień dla mnie jutro trzymajcie kciuki. Ja za WAS też będę - damy radę wSZYSTKIe, bo jak nie my to kto.......:):) Dobrej nocki
  • Nie, tylko dyżurny nas dwa razy odwiedził. Jutro badania z rańca ;) Ale dam znać jak do domku dojadę. Bo tylko wyjdę to przesiadam sie w swoje autko i mykam na swoje smieci. Wreszcie swoje łóżeczko ;) Ale gdyby nie Wasze wsparcie chyba bym nie dała rady za to mocno dziękuje i ściskam :)
  • Vjolka to naturalne, że mamy zmienne nastroje , mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
  • kalmara dzisiaj niedziela, więc pewnie nie było technika i nie mierzono poziomu jodu ale mam nadzieję, że jutro będzie poniżej 20 a wynik scyntygrafii będzie taki jaki powinien być :) Życzę zdrowia i szybkiego powrotu do normy po ponownym braniu hormonów. Brawo dałaś radę
  • Głowa do góry pamietaj wszystko do przeżycia nawet tak jak widzisz izolatka :) Więc nie ma sie czym smucić :) Pozytywne nastawienie chce widzieć :)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat