Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Fajnie że jesteś juź w domu:-)
-
justin00 ja po jodzie 75,3 mCi tzw dużym dostałam 30 dni L4 łącznie z 5 dniowym pobytem szpitalnym. Co do pakowania się niestety nie pomogę bo w WIMie jest inaczej. Znaczy na izolatkę też dają piżamkę, ręczniki ale jak się chce można być w swoich ciuchach i nic sie nie zostawia w szpitalu. Po jodzie chodziłam w swojej piżamce czułam się swobodniej o niebo niż w tych ich uniformach ;) Kazali tylko uprać, po wyschnięciu w torebkę foliową odłożyć na 3 tygodnie i ponownie uprać i można używać :) Na scyntygrafie w cywilnych ciuchach i nie ma ograniczeń co do wody :) myjesz sie i myjesz ;) justin00 trzymam kciuki dasz rade jak i ja dałam :)
Vjolka nie przejmuj sie też mnie niektórzy traktują jak trędowatą. Po prostu nie wiedzą że z nami trzeba normalnie a nie jak z jajkiem ;) W każdym razie ja tak wole :)
-
Cześć dziewczyny
Wczorajszy dzień mnie wykończył. Rano scyntygrafia - 2 badania jedno 30 min, drugie 21 min z przerwą tyle co przejściem z sali do sali :( Wypis przed 12 szybki obiad u brata i w auto jako kierowca 150 km z ledwością dojechałam. Wyniki hmmm 3 ogniska patologicznego gromadzenia jodu: w okolicy podbródka, w kikucie lewego płata tarczycy i w lewej zatoce szczękowej. Kolejny jod w grudniu :( ale już bez odstawiania hormonów na szczęście :)
I.wanna obudzisz sie i wszystko będzie dobrze trzymam kciuki
-
Nie bój się,dużo siły w sobie ma człowiek... Mi to też powtórz jak będę się wybierać;-)
Pozdrawiam,dobranoc <3
-
Bardzo dziekuje tak tez zrobie, piżama będzie na zmianę gdyby bylo za cieplo :)
-
W Gliwicach na oddziale otwartym są sztućce, szklanki, czajnik, również w izolatkach. Z tym wyrzucaniem jest tak, że po zejściu do szatni przy wypisie możesz wrzucić to, co skażone do kosza, ale nikt tego nie kontroluje. Część rzeczy wyrzuciłam jeszcze do koszta w izolatce.
Co do piżamki, możesz wziąć i przebrać się w nią w izolatce (zwłaszcza, gdyby zrobiło się cieplej bowiem te spranoczerwone są flanelowe), ale raczej do izolatki i na scyntygrafię w szpitalnej :)
-
Nie wlasnie sie pakuje w srode mam sie stawić juz sie boje..... wytłumaczcie mi jedna rzecz bo nie wiem czy dobrze myślę robie sobie jakby dwie torby jedna na zwykly oddział a druga na izolatkę czyli to wszystko co potem wyrzucam mam napisane ze nie mam wnosić sztućców ale to chyba chodzi o izolatkę tak? pozwolą mi ubrać moja piżamę i tak chcialam wywalić?
-
Justin jesteś już w szpitalu?
-
tak ,ja po duzym jodzie dostałam 18dni :)
-
Dostaje się L4 po jodzie?