prawdę mówiąc też mam nadzieję na lato. No i na to, że się tam spotkamy!
Marzycielka- nawet nie mów że do jesieni każą nam czekać..jestem dobrej myśli z w okolicach lata pozbędziemy się problemu..nie ma innej opcji..może nawet się spotkamy..
zaskoczona, dziękuję za tę Twoją historię. Zdecydowanie łatwiej będzie mi czekać na operację, nawet gdyby z powodu tego koronawirusa miało to nastąpić, nie wiem, za kilka miesięcy, jesienią?
zaskoczona, dziękuję za tę Twoją historię. Zdecydowanie łatwiej będzie mi czekać na operację, nawet gdyby z powodu tego koronawirusa miało to nastąpić, nie wiem, za kilka miesięcy, jesienią?
A i jeszcze ile lat jesteś po leczeniu i czy teraz jest już ok?
Zaskoczona- a jaki to był rodzaj raka? I ile lat z nim chodziłaś? Bo rozumiem że po pierwszej operacji mimo że biopsja ok, wyszło że rak?
kurcze ja mam nadzieję ze chociaż tego 16 mnie przyjmą bo mam tyle pytań że chyba oszaleje..