Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • 9 lat temu
    Czy ktoś z Was ma zaplanowane jodowanie w CO w Warszawie na 11.12.15? jeszcze 3 msce temu po operacji nie docierało do mnie co to jodowanie itd. A to przecież prawdopodobieństwo spędzenia świąt bez przytulania mojego półtora rocznego dzieciaczka. :( Powiedzcie, czy te dwa tyg kwarantanny po jodzie 131 liczy się od podania czy wyjścia ze szpitala? Myślicie, że jak będę piła litry wody i brała prysznic 4 razy dziennie to zyskam kilka dni kwarantanny mniej? :( Dlaczego ja się zgodziłam na taki termin :( Czy wszystkie tak restrykcjnie się odnosiłyście do tych zaleceń? Płakać mi siė chce na samą myśl. A jak przebiegała Wasza kwarantanna?
  • Witam, Odebrałam w ostatni piątek wyniki histopatologii po wycięciu prawego płata z guzem, w których mam napisane przy badaniu mikro: "minimalnie inwazyjny rak pęcherzykowaty tarczycy". Wyniki odebrałam w sekretariacie szpitala, a jak zapytałam o konsultacje podali mi numer kontaktowy do chirurga endokrynologa, który mnie operował. Niestety od piątku nie mogę dodzwonić się do lekarza... nie wiem co mam robić, czy on ma obowiązek udzielić mi jakiś wyjaśnień, powiedzieć co mam dalej robić? czy mam znów umawiać się do innego lekarza prywatnie, czy któraś z Was miała taką sytuację? nigdy w życiu nie byłam na nic chora (mam 24 lata) i nie do końca wiem do czego lekarz jest zobowiązany a z czym powinnam sobie radzić sama... nawet nie wiem czy to co wyszło mi w badaniu na pewno jest poważne, czy mam się czym przejmować. Z góry dziękuję za jakąś podpowiedź! :)
  • Witam, Odebrałam w ostatni piątek wyniki histopatologii po wycięciu prawego płata z guzem, w których mam napisane przy badaniu mikro: "minimalnie inwazyjny rak pęcherzykowaty tarczycy". Wyniki odebrałam w sekretariacie szpitala, a jak zapytałam o konsultacje podali mi numer kontaktowy do chirurga endokrynologa, który mnie operował. Niestety od piątku nie mogę dodzwonić się do lekarza... nie wiem co mam robić, czy on ma obowiązek udzielić mi jakiś wyjaśnień, powiedzieć co mam dalej robić? czy mam znów umawiać się do innego lekarza prywatnie, czy któraś z Was miała taką sytuację? nigdy w życiu nie byłam na nic chora (mam 24 lata) i nie do końca wiem do czego lekarz jest zobowiązany a z czym powinnam sobie radzić sama... nawet nie wiem czy to co wyszło mi w badaniu na pewno jest poważne, czy mam się czym przejmować. Z góry dziękuję za jakąś podpowiedź! :)
  • kalmara - :D :D :D
  • Aga2811 - pierwsze dwa tygodnie chyba z rozpędu bez zmian. Najgorszy był ostatni tydzień przed jodowaniem - byłam opuchnięta, szczególnie na twarzy, przytyłam chyba ze 4 kg. Skoki nastroju jak przed miesiączką. Nerwowość, zmęczenie, problem z koncentracją... Nie wiem, czy inni pacjenci też tak przechodzą, mnie było trudno...
  • Aga2811 odstawienie hormonów każdy inaczej przechodzi, więc sie nie sugeruj i nie nastawiaj że będziesz sie czuć tak czy inaczej. :) Osobiście okropnie to przeszłam: wahania nastrojów z przeważaniem stanów depresyjnych, wszystko mnie bolało, nic mi sie nie chciało, rozum jak u sześciolatka czasami ;) ale to juz pod koniec. Ogólnie czułam sie jakbym miała 70 - 80 lat. No i najgorsze to puchłam w oczach w sumie 10 kg. Musiałam okropnie wyglądać bo lekarz w szpitalu powiedział że więcej nie będę odstawiała hormonów bo źle to przechodzę :) Ale tak jak pisałam mną sie nie sugeruj bo każdy inaczej przechodzi. W szpitalu miałam np panią co odstawiała leki i bardzo dobrze się czuła. Dziewczyny też tu pisały, że wcale tak źle tego nie wspominają ;) Grunt to chyba dobrze do tego sie nastawić ;)
  • Witam Was ponownie mam pytanie do wszystkich , którzy przeszli przez jodowanie. Mam wyznaczony termin w Zgierzu na 04/01/16. Od 4 grudnia mam odstawić euthyrox. Powiedzcie mi proszę jak się czuliście po miesiącu bez leków. Ja brałam euthyrox przez całe lata mimo całkiem nieźle funkcjonującej tarczycy, więc zastanawiam się co mnie czeka bez leku i bez tarczycy. :D
  • 9 lat temu
    Dlatego,że dopiero zaczęłaś brać euthyrox, stąd kosmiczny wynik.Jeżeli będzie wysokie tsh,to endo zwiększy Ci dawkę euthyroxu.Nie martw się,wszystko się unormuje.
  • Zalecenie było takie, żeby zacząć brać euthyrox dopiero po wyniku histopatologii czyli w moim przypadku minęło 10 dni od operacji.Zakres TSH to 0,270-4,200 a mój wynik to 52,99
  • 9 lat temu
    Aga bardzo dobre wieści:-)Czemu od razu po operacji lekarz nie przepisał euthyrox?Jaki jest zakres tsh w tym laboratorium co robiłaś badania?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat