Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13033 odpowiedzi:
  • 9 lat temu
    Aga2811 Dziękuję za odpowiedz , pozdrawiam i zyczę zdrowia :)
  • 9 lat temu
    Tak, tydzień kwarantanny polegający na tym aby całkowicie unikać kontaktu z dziećmi i kobietami w ciąży. Z dorosłymi na odległość min 1 metra. Generalnie jak najkrócej . Jestem w domu z mężem więc staramy się mijać jak on jest w kuchni to ja w sypialni itd. żadnego spania razem, przytulania, mamy oddzielne ręczniki , ja korzystam z oddzielnych szklanek , talerzy itd. Swoje ubrania należy przez ten czas prać oddzielnie tzn w innym wsadzie niż reszty rodziny. I to właściwie wszystko. Szczególnie trzeba zadbać o toaletę, więcej spłukiwać, myć po sobie.
  • 9 lat temu
    Aga2811 pisałaś, że wyszłaś ze Zgierza wczoraj, mam pytanie czy Obowiazuję Pani jakaś kwarantanna tzn czy moze miec Pani kontakt z innymi ludzmi itp... proszę o odpowiedz z góry Dziękuję :D
  • 9 lat temu
    Niedaleko szpitala jest osiedle, myślę , że z osiedlowego parkingu cię nie odholują. :)
  • 9 lat temu
    dziękuję bardzo, zapomniałem o drobnych :) Mam tylko nadzieję, że uda mi się zaparkować tak, żeby mnie straż miejska nie odholowała
  • 9 lat temu
    pleban1975, ja wyszłam ze Zgierza wczoraj.Pierwszy dzień i do południa drugiego jesteś w miarę wolnym człowiekiem. Ponieważ okrycie wierzchnie zostawiasz przy sobie to może sz na chwilę wyskoczyć do sklepu . ja tak zrobiłam przed wejściem do izolatki. Weź sobie drobne na tv i pamiętaj , że w szpitalu nie ma wi-fi , mówię o tym bo był ktoś kto był tym faktem bardzo zdziwiony.Weź klapki pod prysznic,warunki w łazienkach są dosyć spartańskie. Ale ogólnie wszystko do przeżycia, co najważniejsze personel szpitala jest fantastyczny. Naprawdę miłe zaskoczenie. Powodzenia :)
  • 9 lat temu
    pleban1975, ja wyszłam ze Zgierza wczoraj.Pierwszy dzień i do południa drugiego jesteś w miarę wolnym człowiekiem. Ponieważ okrycie wierzchnie zostawiasz przy sobie to może sz na chwilę wyskoczyć do sklepu . ja tak zrobiłam przed wejściem do izolatki. Weź sobie drobne na tv i pamiętaj , że w szpitalu nie ma wi-fi , mówię o tym bo był ktoś kto był tym faktem bardzo zdziwiony.Weź klapki pod prysznic,warunki w łazienkach są dosyć spartańskie. Ale ogólnie wszystko do przeżycia, co najważniejsze personel szpitala jest fantastyczny. Naprawdę miłe zaskoczenie. Powodzenia :)
  • 9 lat temu
    Mnie też dzisiaj wypuścili ;-) w końcu jadę do domu :-) i mam nadzieję że to już była ostatnia operacja ;-) pozdrawiam wszystkich <3
  • 9 lat temu
    Kalmara... Ten bol to bylo wlasnie cos jak ktos by mi siedzial na klatce I co zjadlam to odbijalo mi sie ciezko jak by cos zwezalo mnie w mostku I z lewej kolo serca no dziwne to bylo. Dzis juz tego niemam dawali mi tabletki na bol ale jadalam kiedy czulam ze potrzebuje a jak przynosili nastepne to chowalam bo kazali jesc a ja nie chcialam sie az tak faszerowac. No I w sumie juz okej. Leze w domku ogladam TV Maz I coreczka sa ze MNA;) I mam tylko plaster sciagajacy naklejony za tydzien mam sobie go zdjac I wtedy przemywac. Po operacji tez mialam kroplowki ale myslalam ze to chyba zeby sie nie odwodnic bo ja nic nie mogalam jesc ...Jutro jakis spacer bo juz mnie mecza the 4 sciany ;) odpoczywamy dziewczyny❤
  • 9 lat temu
    dziękuję Olika - niestety wypuszczą Cię minimum po dobie od zaprzestania podawania kroplówek, tzn. będziesz brała wapno w tabletkach i wyniki będą w miarę OK to wychodzisz po jednej dobie


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat